+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Identyfikacja modeli (/forumdisplay.php?fid=145)
+---- Wątek: Motorower do codziennego użytku (/showthread.php?tid=5250)
RE: Motorower do codziennego użytku - rowler - 10-06-2012 20:03:14
ja osobiście nie mam żadnego problemu z dostępem do części, a jak się uprę to wszystkie zmd mogę skołować tylko nie wiem w jakiej cenie i stanie, ja bym charta brał jeśli lubisz romety, simson drogi jest, a na dodatek jak kupisz za przypuśćmy 1600 zł 'dobry egzemplarz 60 ccm " to raczej po kupnie lepiej zajrzeć w silnik, a jak dojdzie co do czego to ze 600 zł wpakujesz
RE: Motorower do codziennego użytku - wojtekr35 - 10-06-2012 20:07:18
Kup Charta, tańszy niż simson, a dobrze zrobiony też posłuży długie kilometry.
RE: Motorower do codziennego użytku - Adam0855 - 10-06-2012 20:24:26
BIERZ OGARA 200 JA MAM TO DEMON MOCY I PRĘDKOŚĆ
RE: Motorower do codziennego użytku - Rychu - 10-06-2012 20:29:29
O prędkość mi nie chodzi bo od prędkości mam yamahe - seryjny 78 km/h a z lzejsza osobą byłoby 85.
Chce po prostu motorower na dojazdy do sklepu na zmiane ze sraczem.
RE: Motorower do codziennego użytku - Simon - 10-06-2012 21:37:02
Chart. Wyrwałem za 500 zł i jeżdżę . Silnik ma jeszcze plombę. Mimo paru rzeczy estetycznych które w nim muszę zrobić, na pewno nie wybrał bym nic innego.Części będę zamawiał z motonoteu jest i dużo, a cena nie jest tragiczna. Ewentualnie szukać okazji od handlarzy którzy mają części z rozbiórki chartów. Ogarem 205 zrobiłem 8 tyś km . Pomimo mrozów -25 odpalał za pierwszym. Budowa silnika prosta . Nie miałem nigdy przyjemności dopchać go do domu. Jeżeli chodzi o stajnię Rometa do upadku fabryki nie było najbardziej nowoczesnego motoroweru niż Chart i mogę go spokojnie polecić.
RE: Motorower do codziennego użytku - arasszymaras - 10-06-2012 21:57:49
Ja bym brał Simsona.Sam miałem okazję się przejechać prawie w 100 % oryginalnym Simsonem i powiem że skoro miał bym trochę grosza to bym sobie sprawił takiego: http://otomoto.pl/simson-easy-01-simson-na-zamownie-na-raty-M1650398.html
RE: Motorower do codziennego użytku - Rychu - 10-06-2012 22:09:44
A komar do takiej codziennej jazdy juz nie nadaje nie ?
Pytam z ciekawości.
RE: Motorower do codziennego użytku - wisla98 - 10-06-2012 22:31:42
bierz ogara 200
RE: Motorower do codziennego użytku - Krysto - 10-06-2012 22:34:42
Kamil ma racje bierz ogara 200
RE: Motorower do codziennego użytku - sebasuper - 11-06-2012 21:17:47
Jeśli zależy ci na bezawaryjnej jeździe to simson albo chart. Z tańszych coś na 023, dobrze zrobiony jest bezawaryjny.
RE: Motorower do codziennego użytku - barcelxxl - 11-06-2012 23:05:55
Ja gustuje w ogarze 205 ale musi być on dobry i bez awaryjny.
Do ogara tanie części i ja bym wolał ogara chociaż czasem odmawia posłuszeństwa.
Ogar to na mały budżet ale ty będziesz mieć dużo kasy na wakacje więc simson s51 był by lepszy. Nie psuje się zbyt często.
RE: Motorower do codziennego użytku - fanfso - 11-06-2012 23:41:10
Ja ci radzę też Ogara 200 na ogar200.pl masz tam jak wyregulować zapłon, szczelinomierz i po kłopocie
1 kop po tygodniu stania i pali Mi kolega Paweł od którego kupiłem ogara to szczelinomierzem wyregulował, a simki 4 są je*liwe i się strasznie psują, a Chart swymi osiągami ogarowi 200 nigdy nie dorówna, pomimo tego że są ładniejsze.OGAR I JESZCZE RAZ OGAR 200 osiągi 70km.h wzwyż.
RE: Motorower do codziennego użytku - Simon - 12-06-2012 00:02:29
Czy osoby które polecają Ogara 200 miały kiedykolwiek przyjemność jechania Chartem ?
RE: Motorower do codziennego użytku - fanfso - 12-06-2012 20:57:50
Miałem, przyśpieszenie takie jak w Kadecie, fakt że wygodnie się na nim jeździ ale odblokowany 223 jest dużo mocniejszy, o 0.7KM a to jest dużo.
RE: Motorower do codziennego użytku - sebasuper - 12-06-2012 21:05:23
fanfso więc 3.5 konia w 223 dorównuje 3.5 koniom w simsonie? co innego jest w książce, co innego w rzeczywistości. Te 3.5 konia w 223 jest że sie tak wyrażę "z dupy wyjęte"