![]() |
Mini Motorynka - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Mini Motorynka (/showthread.php?tid=42697) |
Mini Motorynka - hvil - 16-01-2017 16:13:13 Hej, Robiąc swoją motorynkę na oryginał nazbierało mi się trochę badziewia w garażu. Celem pozyskania schowka jakiego mi brakowało za 70 zł nabyłem resztki ramy z tym schowkiem. Motorynka skończona ładna piękna, zacząłem sprzątać po niej. Żal było wszystkie te części celem złomowania wywieźć a na OLX-SALE nie mam czasu. Zważywszy na fakt, że ludzie częściej chcą się moją motorynką przejechać, niż moimi motocyklami, moja córka już twierdzi, że to "Mai Motor", postanowiłem z resztek ulepić drugą, coby nie szkoda jej było w celach edukacyjnych najmniejszym udostępniać. I tak się zaczął proces konstrukcyjny. Obecnie, rama już po prostowaniu i wstępnym połataniu, oraz po przeróbce przedniego zawieszenia. [attachment=14311] [attachment=14312] [attachment=14313] Dalsze plany to: -wykorzystanie siedziska od Nie_Mientkiego -Kierownica płaska -Adaptacja dorobionego hamulca tarczowego -Skręcenie odpalenie, połatanie konstrukcyjne. -Zmiana Baku na taki z Ryśka albo SR2 albo coś podobnego by ładnie z siedziskiem pasowało. -A na końcu rozebranie i malunek. A, że to jest wolna fantazja na temat mini jednośladu to mam dylemat jak to malować. I jeśli ktoś ma czas zerknąć, ocenić, ew. coś doradzić to będę wdzięczny, potemu ta ankieta. 1. [attachment=14314] 2. [attachment=14315] 3. [attachment=14317] 4. [attachment=14316] RE: Mini Motorynka - nie_mientki - 16-01-2017 17:03:14 Pewnie że zielony ![]() Tylko należy żółty puścić w formie pasa przez środek, jak w Lotusach z czasów minionych. Moim zdaniem full zielony+pas przez zbiornik i zadupek. http://www.teamvvv.com/assets/js/ckeditor/kcfinder/upload/images/ahvqK.jpg RE: Mini Motorynka - hvil - 16-01-2017 17:28:25 Tak też miałem ochotę ale początkującym w paincie. Mam dylemat bo do tej pory malowałem swoje motocykle na czarno i czerwono. A chcę coś innego przetestować. Potem czeka mnie BSA TRIAL deczko poprzerabiana na SCRAMBLERA i tam już kasa konkret idzie na remont to i chcę konkret lakierowanie. Potrenuje się na MiniMotorynce. RE: Mini Motorynka - kacperszkudlarek - 16-01-2017 17:28:50 Fajna motorynka ![]() ![]() RE: Mini Motorynka - Motorowerzystka - 16-01-2017 17:42:19 hvil napisał(a):Zmiana Baku na taki z Ryśka albo SR2 albo coś podobnego by ładnie z siedziskiem pasowałoW razie gdyby wymienione baki było trudno dostać, w podobnym kształcie (łezki) jest bak od mini choppera (kingway chopper). RE: Mini Motorynka - nie_mientki - 16-01-2017 17:46:08 A wiecie ile razy doradzałem na forum pomalowanie sprzętu w brytyjską zieleń wyścigowa z żółtym pasem? 36 ![]() RE: Mini Motorynka - Dawdzio - 16-01-2017 18:35:42 Co do hamulca tarczowego to nie ryzykowałbym, jeśli to ma być motor w celach edukacyjnych. Na motorynce nie jeździłem, ale jednak moim zdaniem to zbyt "ostry" hamulec, w panice wciśnie ktoś z całej siły, bo to przedni, więc jak w rowerze i może zaboleć. RE: Mini Motorynka - Emikel - 16-01-2017 19:05:19 Zaboli to drugim razem nie popełni tego błędu, to ma bawić i uczyć RE: Mini Motorynka - komarinho - 16-01-2017 20:35:46 hamulec tarczowy najbardziej niebezpieczny na trawie. Momentalnie koło przednie podjeżdża, jest gleba a to zniechęca do dalszej nauki ![]() RE: Mini Motorynka - MiG2202 - 16-01-2017 22:25:42 Przednie zawieszenie jest od Loncinka 125? RE: Mini Motorynka - Jaro5 - 16-01-2017 23:15:06 Zielony!!! Wiesz czemu ![]() Hamulec tarczowy jak najbardziej i zawiecha od crossa 110 git. RE: Mini Motorynka - hvil - 16-01-2017 23:18:46 Dzięki Koleżanki i Koledzy za uwagi. Warto tu być i z wami się dzielić pomysłami dla takiej konstruktywnej krytyki. Temat hamulca wraca więc do etapu projektowania. Ja się kierowałem tym że w ori motorynce bęben denerwujące stukanie o wypustke lagi przy rozpoczęciu hamowania, wymaga więcej siły na klamkę, której małej może brakować. Poza tym jak kolega zauważył to zawieche od loncina 125 i dostosowana ona jest pod tarcze. Nie_mientki 36 razy więc słusznej rady udzielales. Angole to sobie dobrze wymyślili i chyba na każdym pojeździe dobrze wygląda to zestawienie kolorów. A co myślicie, nie za niską będzie jak się jej upitoli ramę do wysokości bagażnika? RE: Mini Motorynka - MiG2202 - 16-01-2017 23:39:41 Moim zdaniem najlepiej będzie jak docelowy użytkownik stanie przy Motorynce. Usiądzie i przymierzy się do maszynki. Wtedy zobaczysz ile uciąć i czy w ogóle ciąć. Tak na marginesie ciekaw jestem na czym polegało dopasowanie zawieszenia do ramy. Też chciałem zastosować te lagi do mojej Motorynki, ale nie wiedziałem czy podejdą. RE: Mini Motorynka - hvil - 17-01-2017 10:18:55 Ja już adaptacje zawieszeń mam przetestowaną na motocyklach. Są dwie opcje, tańsza szybsza nieodwracalna - cięcie. Droższa lepsza - przeróbka sztycy. Opcja druga przeróbka sztycy: 1. W zależności od stosunku długości sztycy do główki bywają za długie główki ramy, lub za długie sztyce dolnej półki. Tą drogą robiłem w moim customiku MZ. 2. Wyjmujesz pierścień osadczysztycy w dolnej półce, wyprasowujesz z niej sztycę. 3. Dorabiasz nową o wymiarze pasującym do główki ramy. Tu masz komfort bo przy dorabianiu, możesz nawet szerokość dostosować sobie pod łożyska takie jak w ramie stosowano oryginalnie. 4. Wprasowujesz ją w miejsce za krótkiej. 5. Zakładasz pierścień osadczy i koniec zabawy. 6. Skręcasz jak było oryginalnie. Z racji, że nie muszę mieć możliwości powrotu do oryginału w tej ramie motorynki, przetestowałem tańszą obcję i szybszą. Opcja nr 2. Cięcie. Na przykładzie Rama motorynki - Zawiecha Loncin 125: 1. Demontaż rometowskiej zawiechy. 2. Pomiar na sucho z założonymi miskami łożyskami itp. ile brakuje. (pamiętać trzeba, że wianki mają swoją grubość i je trzeba uwzględnić, by nie uciąż za dużo. 3. Upitolenie główki ramy z góry i z dołu po trochę. Chyba 1,4 cm i 1,2 cm z tego co pamiętam ale mogę kłamać bo nie zostawiłem sobie notatek. 4. Miski w ramie motorynkowe zostają, wianki trzeba dać te loncinowskie, wymiar podobny kulki dużo grubsze, wyżej odsadza bieżnie zewnętrzne i nic o siebie nie trze. 5. Dorobienie najlepiej mosiężnych pierścieni osadczych bieżni zewnętrznych. Bierznie loncinowskie są bardzo źle spasowane ze sztycą, wszystko lata w palcach nawet. Ja u tokarza dorobiłem pierścionki je dokładnie osadzające na sztycy. 6. Składamy wszystko razem. Czyli licząc od dołu: dolna półka, bieznia loncinowska (ta fabrycznie ciasno siedzi) , wianki loncinowskie, bieżnia ramy motorynkowa, upitolona z obu stron po trochę główka, bieżnia ramy motorynkowa, wianek loncinowski, bieżnia loncinowska, osłonka plastikowa noncinowska, nakrętka, półka, nakrętka. Tak to wygląda. Koszt 20 zł, nowy zestaw nakrętek z wiankami loncinowskimi bo ja miałem zawiechę bez tych rzeczy. Ale, polecam patent z przeróbką sztycy. Ja nie chciałem się w to bawić bo w loncinie dziwnie od dołu wyglada to jej osadzenie. Bałem się że chlaśnie przy wyprasowywaniu (to jakichś tandet znal nie alu). Ale wyjąć rurę sztycy, dorobić o szerokości motorynkowej i długości odpowiedniej. Tylko musi wówczas być zwężana na dole, by wprasować w półkę i na górze by nałożyć górną. Tokarz mi do motocykla taką dorobił za 30 zł.Więc do motorynki pewnie taniej. I składamy wszystko na rometa podzespołach, jedynie nakrętki loncinowskie. P.s. Półka loncinowska też luźno siedzi na sztycy loncinowskiej, na odpierdziel żółtki to wszystko pasują, ja sobie też to poprawiłem. A co do wymiaru, wiesz mi chodzi by ona pozostała w miarę uniwersalna jak oryginalne motorynki, a nie tylko na obecny wiek:-) |