Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? (/showthread.php?tid=40528) Strony: 1 2 |
Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - kacperszkudlarek - 17-06-2016 23:53:56 Czy silniki 3-biegowe się psuły ? Ktoś mi powiedział że tak, ale nie wiem ? Pytam się tak bo, chcę kupić rometa 50 t-1 ? RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Odrestaurator - 18-06-2016 00:10:21 Tak. Nie. Znów przypomina się "jak dbasz tak masz" najczęściej sypała się skrzynia. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Conqeror - 18-06-2016 00:38:23 Nie ma co ukrywać automat z biegiem czasu wyrzuca/wrzuca samoczynnie biegi przez co wkońcu jakiś tryb pada. Jak dużo będziesz jeżdził to zmieniacz nie wytrzyma RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Buka - 18-06-2016 00:41:00 Ogółem to poza skrzynią, strasznie sypały się automaty i co gorsza strasznie ciężko je dostać, a jeżeli już są to kosztują ok.70zł (używane, nowych z tego co pamiętam nie oferują- przynajmniej na alledrogo). Jeżeli silnik w ogarnięty to można brać, ale jako właściciel szczerze odradzam. Może to takie przeświadczenie, bo po zakupie wymieniłem praktycznie cały silnik na nowo (nie z zachcianki, w takim był stanie). Trybów o dziwo nie. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Kanilox - 18-06-2016 01:36:10 Skrzynia biegów i aparat zmiany biegów to totalna beznadzieja, bardzo wrażliwe na zużycie. Jeśli chcesz go kupić żeby przyśpieszyć swojego Rometa to odradzam. Jak 019 to tylko przy odbudowie na oryginał 50-T-1. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - KeiSangi - 18-06-2016 18:31:43 Nie da się odpowiedzieć na to pytanie w przypadku trzydziesto-a-nawet-czterdziestoletnich silników. Jeśli nie umiesz wrzucać płynnie biegów bez zgrzytu i operować gazem to może być nieciekawie. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - LiSiC - 18-06-2016 18:43:19 Wszystko zależy od tego jak był już jeżdżony i jak ty będziesz nim jeździł. Tak jak mówią przedmówcy na skrzynię i automat zmiany biegów musisz uważać. Na pewno kuszące w tym silniku jest to że ma on większą moc niż na przykład 023. Na pewno z tym silnikiem będzie się lepiej jeździło we dwie osoby niż wspomnianym 023. Musisz po prostu obejrzeć co i jak z tym jest i jak to chodzi. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - kacperszkudlarek - 18-06-2016 22:57:26 Jeszcze mam do wybory komara (komarka ), za takie pieniądze z silnikiem s38. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Petronas - 18-06-2016 22:58:59 Kup sobie nowy silnik 019 od użytkownika zmd 52 RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Odrestaurator - 18-06-2016 23:58:02 s38 jest zdecydowanie lepszy, przynajmniej ja tak uważam. Mniej się psuje itd. niż "kwadratowe". RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - nie_mientki - 19-06-2016 00:02:17 A ja uważam chwalę 019 i będę chwalił. Może dobrze trafiłem, regulacja automatu raz a porządnie i nic nie wypada. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - Quake96 - 19-06-2016 00:53:26 Wiem, że nie powinienem, ale aż muszę zapytać. Miękcioszku, a ile kilometrów tym robisz w miesiącu/roku? Bo wiadomo, że jeden egzemplarz nierówny drugiemu, ale kwestia eksploatacji to też podstawa. Co do samego 019 to nie bez powodu ma taką opinię. Raz miałem (nie)przyjemność tym jechać i ujeżdżany przeze mnie egzemplarz też cierpiał na tą typową usterkę. RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - raterro - 19-06-2016 11:16:34 "Kłejku" jeździ tylko z górki RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - bartosz1907 - 19-06-2016 11:47:09 moim zdaniem silnik 019 nie jest jakoś specjalnie podatny na usterki, pod warunkiem spokojnej eksploatacji, tutaj moje doświadczenia pokrywają się z opinią kolegi nie_mientki RE: Czy silniki 3-biegowe się psuły ? - nie_mientki - 19-06-2016 11:56:55 (19-06-2016 00:53:26)Quake96 napisał(a): Wiem, że nie powinienem, ale aż muszę zapytać. Miękcioszku, a ile kilometrów tym robisz w miesiącu/roku? Bo wiadomo, że jeden egzemplarz nierówny drugiemu, ale kwestia eksploatacji to też podstawa. No tak w przeciągu ostatniego roku to zrobiłem, no sam nie wiem, z dwadzieścia metrów na nieodpalonym silniku, wyprowadzając i wprowadzając sprzęt do garażu. |