Zakup motoroweru bez dokumentów - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Prawo (/forumdisplay.php?fid=99) +--- Dział: Pytania (/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Zakup motoroweru bez dokumentów (/showthread.php?tid=23060) Strony: 1 2 |
Zakup motoroweru bez dokumentów - Linux - 22-02-2014 13:52:40 Witam. Po wczorajszych rozważaniach zakupu Ogara bez papierów wyniknął mi spory problem. Kupując taki pojazd bez żadnych dokumentów/tablic powinniśmy spisać umowę kupna sprzedaży, ponieważ w momencie transportu, gdy zatrzyma nas policja i takiego czegoś nie mamy - mogą być problemy. Dodatkowo nie mamy nigdy wtedy pewności, że pojazd nie był np. kradziony - i posiadając go bez potwierdzenia nabycia, w przypadku jakiejkolwiek kontroli/doniesienia sąsiada czy czegoś podobnego (różne są przypadki) mamy spory problem. Oczywiście wtedy nawet jak spiszemy umowę to może być problem, ale na pewno mniejszy niż w przypadku po prostu trzymania czegoś takiego u siebie bez dowodu, że ktoś nam to sprzedał. Więc 'zabranie' takiego czegoś komuś z podwórka uprzednio płacąc mu za to bez żadnych potwierdzeń odpada. No ok, spiszemy umowę na numery ramy, napiszemy że bez dowodu, tablicy, oc, przeglądu etc. I co teraz? Jeżeli pojazd był wyrejestrowany - nie ma problemu. Ale może z 10% tych wszystkich Rometów zostało wyrejestrowanych. Częściej 'zginął dowód i tablica', 'tak go kupiłem' i inne takie. I tutaj pojawia się kłopot, bo nabywając takiego Rometa z 'zaginionymi' dokumentami, wyrzuconymi etc. Stajemy się jego właścicielami i mamy obowiązek go ubezpieczyć. Podpisujemy się w końcu pod tym, że go kupujemy za jakąś tam kwotę. I w takiej sytuacji możemy mieć na głowie UFG jeżeli nie zapłacimy w dniu zakupu OC... Jakie jest tego rozsądne rozwiązanie i czy w ogóle jakieś jest? Nie będę przecież prosił sprzedawcy o to, żeby to wyrejestrował najpierw... albo sam nie będę się w to bawił. Ubezpieczenie też odpada, bo po co ubezpieczać coś co rozłożę na części, albo będę jeździł po moim terenie. Czy może, można spisać jakąś umowę która sprawia, że kupuję pojazd 'bez zobowiązań' względem jego? Myślałem, żeby spisać umowę kupna-sprzedaży 'części motocyklowych', ale to chyba nie przejdzie w przypadku chociażby kontroli drogowej jak będę to przewoził w bagażniku/na przyczepie. I wypadałoby podać numery ramy wchodzącej w skład tych części - a wtedy musimy już to ubezpieczać... Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Damian4570 - 22-02-2014 14:41:35 Pojazdu nie da się kupić,wybierając opcję "bez zobowiązań" - bo takiej opcji w polskim prawie nie ma. Każdy pojazd musi być ubezpieczony (w dniu rejestracji), z ważnym badaniem technicznym. Jak nie zamierzasz go rejestrować, a sprzedać na części - to raczej się tym nie przejmuj, pojazdem wyrejestrowanym jeździć możesz, ale po swoim terenie Jak się pomyliłem - proszę poprawić! RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - axelbenq - 22-02-2014 15:14:56 Taki ogarek z takim stanem prawnym jest raczej kwalifikowany jak w punkcie skupu złomu, czyli złom użytkowy Poza tym nawet jeśli tego ogarka ktoś formalnie nie wyrejestrował, a był rejestrowany powiedzmy prawie 30 lat temu to wątpię nawet że ktoś po numerze ramy (bo tutaj właściwie tyle mamy jego danych identyfikacyjnych) byłby w stanie zidentyfikować go w rejestrze RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Linux - 22-02-2014 15:22:57 Damian mi chodzi o zakup pojazdu który właśnie nie był wyrejestrowany - bo jak był to problemu nie ma. Czyli jak Waszym zdaniem prawnie kupić coś takiego? Jeżeli kupujemy na złomie to dostajemy kwit, że tam to nabyliśmy i problemu nie ma. Bo w sumie to nie odpowiedzieliście na to co pytałem RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - lincoln_88 - 22-02-2014 15:46:30 A co do samych dokumentów to przecież pojazd nie musiał być nigdy rejestrowany, więc brak dokumentów w takim przypadku jest uzasadniony. RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Damian4570 - 22-02-2014 17:15:48 Kiedyś ludzie wyrejestrowywali Komary itp. żeby nie płacić ubezpieczenia, a jeździć dalej, bo jak wiadomo kontrole zdarzały się rzadko, albo wcale ich nie było. Jeśli już chcesz kupić Rometa "z podwórka, do domu" to zawsze możesz spisać umowę ze sprzedającym Że nabyłeś taki a taki pojazd, a sprzedający (jeśli był ostatnim właścicielem) pojazdu, ma obowiązek (raczej nie pisany, ale miło ze strony sprzedającego, jak to zrobi) iść do WK i złożyć odpowiedni dokument, że zgubił dowód rejestracji pojazdu i wydadzą mu nowy, to wtedy dowód sprzedający Ci oddaje i możesz już przerejestrowywać na siebie - trochę to pogmatwane, starałem się wyjaśnić jak mogłem, ale może niech ktoś bardziej obeznany się jeszcze wypowie RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Linux - 22-02-2014 17:41:07 Nie rozumiecie mnie Ja nie chcę nic rejestrować. Nie interesuje mnie to, że nie ma dokumentów bo są mi one niepotrzebne. Wszystko co piszecie się zgadza i wiem o tym. Ale chodzi mi o to, że są przypadki, że ktoś kupuje, przestaje płacić OC etc. Sprzedaje kolejnej osobie jako bez papierów, ale pojazd dalej figuruje w jakimś spisie pojazdów. I boję się, że kupując coś takiego 'bez dokumentów' można się wkopać w kary za brak OC. Bo spiszę umowę i teoretycznie gdy pojazd jest zarejestrowany (czego nie wiem !) w dniu spisania umowy muszę wykupić OC żeby być 'czystym'. A ja po prostu chciałbym kupić 'bez dokumentów' jako części i żeby w momencie gdy pojazd jest np. kradziony, mieć dowód, że ja go kupiłem -czyt. umowę k-s. Która z kolei obciąża mnie kosztami OC/kary za brak OC, gdy pojazd nie był wyrejestrowany. RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - kwiatek83 - 22-02-2014 23:01:48 To po co Ci ta umowa,skoro na cześci ma byc przeznaczony? Raczej na plecach nie bedziesz go niósł od byłego właściciela. Zabieraj go pakuj na przyczepke,do busa,albo w bagażnik i nie rób sobie niepotrzebnie problemów mentalnych RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Krzychu00 - 22-02-2014 23:18:33 A ja po prostu chciałbym kupić 'bez dokumentów' jako części i żeby w momencie gdy pojazd jest np. kradziony, mieć dowód, że ja go kupiłem -czyt. umowę k-s. Np: Jakby był kradziony to żadna umowa cię nie upoważnia że to twój Bo kupiłeś kradzione czyli jesteś paserem RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Linux - 22-02-2014 23:40:13 Macie rację. Ale mając umowę zawsze jest się na lepszej pozycji niż mieć coś kradzionego bez dowodu zakupu. Dodatkowo na umowie jest napisane, że sprzedający jest właścicielem, więc to takie nie do końca paserstwo jak mamy poświadczenie sprzedającego, że to jego. Łukasz, umowa mi po to, że gdy będę wiózł ten motorower samochodem i zatrzyma mnie policja to żebym mógł wyjaśnić skąd go mam i że nie zabrałem go z pod pobliskiego sklepu. I wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że pojazd może dalej figurować w jakiś bazach danych jako zarejestrowany - a wtedy kara za brak OC może mnie spotkać... RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - motonita - 23-02-2014 00:57:08 o boże... nie spodziewał bym sie takiego poziomu... ubezpiecasz tylko to co jest zarejestrowane, jak nie masz papierów to co ubezpieczysz? umowe tez niewiadomo z kim spiszesz bo niekoniecznie z gosciem na ktorego był zarejestrowany.... wszystkim co ma silnik i chcesz tym jezdzic po drodze publicznej musisz miec OC... spisujesz ze pojazd niekradziony papierów brak... wiec co ma do tego UFG? przeciez nie jest zarejestrowane... wogole pytanie pełne paranoi... RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Linux - 23-02-2014 01:27:58 (23-02-2014 00:57:08)motonita napisał(a): umowe tez niewiadomo z kim spiszesz bo niekoniecznie z gosciem na ktorego był zarejestrowany.... Nigdzie nie napisałem inaczej. (23-02-2014 00:57:08)motonita napisał(a): wszystkim co ma silnik i chcesz tym jezdzic po drodze publicznej musisz miec OC... Nigdzie nie napisałem inaczej, jednakże nawet jeżeli nie chcę tym jeździć i ma to stać tylko w garażu to też musi mieć OC jeżeli jest zarejestrowane - jest to ogromny błąd w polskim prawie nad którym ubolewa wielu pasjonatów - kolekcjonerów. (23-02-2014 00:57:08)motonita napisał(a): spisujesz ze pojazd niekradziony papierów brak... wiec co ma do tego UFG? przeciez nie jest zarejestrowane... Brak papierów nie oznacza, że coś nie jest zarejestrowane... Tym tokiem jeżeli zgubię dowód i tablice - pojazd nie jest zarejestrowany - bzdura. Przez ten błąd reszta Twojej odpowiedzi to bełkot.... RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - motonita - 23-02-2014 01:42:36 chłopie NIKT ALE TO NIKT nie jest w stanie ci sprawdzic po numerze ramy pojazdu o ile nie było z nim nic robione od kilku lat ANI POLICJA ANI WK ANI UFG po za tym wiekszość ludzi martwi się w drugą stone RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - Linux - 23-02-2014 01:46:28 Czyli pisać umowę, że kupuję pojazd bez dokumentów z przeznaczeniem na części i w umowie dopisek, że pojazd nie jest kradziony. - I nikt złego słowa mi nie powie i żadne urzędasy się nie dowalą ? (23-02-2014 01:42:36)motonita napisał(a): wiekszość ludzi martwi się w drugą stoneDlatego mało na ten temat jest informacji. RE: Zakup motoroweru bez dokumentów - motonita - 23-02-2014 03:05:51 piszesz umowe w wersji 1 kopia... i tyle.... chłopie nikt komarów nie szuka... wez sie ogarnij i nie szukaj kłopotów tam gdzie ich nie ma |