![]() |
|
Skalpelowa RS-ka :D - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Dwa kółka (/forumdisplay.php?fid=172) +--- Wątek: Skalpelowa RS-ka :D (/showthread.php?tid=25651) |
RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 12-05-2014 12:54:32 ojjj cicho, ale mentalnie 90 nie no wiem ze to nie jest prawda, bo china to china jest. 70ccm to 60 itd jak go porobie to zagoszcze
RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 12-05-2014 15:30:44 No więc tak Panowie. Dziś popatrzyłem trochę. W Gwoli ścisłości. Rozrusznik kręci tym "kołem zamachowym", na świece również daje iskrę. Raz już tak nawet przyłapał delikatnie. świeca jest mokra czy po przejażdżce, czy nawet po nocy stania. Sprzęt jest większą zagadką niż by się mogło zdawać Ale powoli jakoś go szyfruje
RE: Skalpelowa RS-ka :D - Damian4570 - 12-05-2014 22:41:52 (12-05-2014 09:01:07)skalpel155 napisał(a):(12-05-2014 00:46:53)Marwerick napisał(a): może bendiks(sprzegło rozrusznika) padło Zapewniam Cię, że w moim "kiblu" łożysk "zwykłych" nie uświadczysz No to nieźle, jak gościu wsadził na wał zwykłe łożyska... U kuzyna w RS'ce też był na początku niezły (za przeproszeniem) bajzel, bo - oryginalny zapłon Ducati (tak, Ducati) gościu wywalił i wstawił "czajne" 0-0, oraz filtr powietrza (WtF?!) z traktora po tuningu... Głupota nie zna granic, niestety
RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 13-05-2014 15:20:41 iglice dalem na najwyzszy ząbek, po przejażdżce pali na rozrusznik. a jak nie chce to tak jak w romecie, pod świece kapkę i od raz łapie. Przy okazji dowiedzialem się kilku rzeczy o niej i czekam na dalsze info, bo ponoć jeden gość od nas ją trochę robił...Nic pozytywnego w tym co usłyszałem nie było, i w sumie to co usłyszałem to i tego się domyślałem.. Maniana jak 150.. Tylko jechać i zapie*dolić zanim się rozmnoży.. robić to raz a konkretnie, a nie jak w tym przypadku. Co do zapłonu od Ducati, to u mnie też jest więc nic nowego no jedynie co to filtr coś warty, Malossi. nowy kosztuje 120zł bodajże. Czekam na info dot. silnika, żeby mi żaden bubel nie wyskoczył wtedy kiedy bym nie chciał.. A teraz właśnie się biorę za uchwyty fotela bo połamane, i powoli ogarniam to co mogę zrobić własnymi siłami bez nakładu $$$
RE: Skalpelowa RS-ka :D - stqc - 13-05-2014 16:47:06 a nie mowilem ze iglica
RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 13-05-2014 18:12:16 To że gaźnik za bogaty to już było wiadomo gdzie to jak oryginalnie siedzi 14mm a tu 21mm.. armagiedon. grunt że pchać nie trzeba koniecznie i żę wiem że rozrusznik działczy. Fotel już naprawiłem. Pospawałem te plastikowe uchwyty, i nawet jeden plastik już w stickera wpadł Także już robię go pod siebie troche Co dziwne, nie użyłem jeszcze szpachli, może dla tego że mam go dopiero 3 dzień
RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 22-05-2014 22:59:20 Więc tak, Przejażdżka by sprawdzić to to przy okazji, z tata w asekuracji. po 7km zaczęło mu furczeć przy dodawaniu gazu, tak jakby brakowało paliwa. później zaczęło buczeć i coraz mniej jechał. podejrzewam że zapłon odcinał. jakoś przejechałem tak łącznie 15km. Po 15km już tak się zaczęło dziać na 4 biegu, 5 nie było co wrzucać. na 19kilometrze (700m do celu) już trochę podku*wiony na całokształt którego się i tak spodziewałem (chciałem awarii jakiejkolwiek żeby nie rozbierać bez powodu ) No i pomyślałem "Skoro już się tak pie*doli jak nim delikatnie jade, to go przebutuje" Jedyna Depa, Dwója Depa, Trója Depa, Czwóra ledwo co zapięta i urwało ten jakże "idealny" spaw byłego właściciela Nie wytrzymał REZO chyba Spostrzeżenia, Nie mam linki obrotka i założonego licznika więc nie wiem przy ilu obrotach, ale dosyć późno budzi się do życia, problemy z Rozrusznikiem (Czasem kręci, czasem cyka przekaźnik. Rozrusznik dobry bo rozbieralem, czyściłem i podłączałem pod aku bezpośrednio i kręci) I obstawiam że to może być wina modułu, wkońcu zapłon sam z siebie nie odcina od tak sobie. No i w dzień po kupnie jechałem nim taką samą trasę (20km) i jechałem 65km/h i to na luzaku, bylo czuć że jeszcze ma. teraz było 60km/h i już było wąsko z gazem. Jak ktoś ma jakieś propozycje prócz winy zapłonu to mile widziane ![]() A teraz rzeczy przyjemniejsze. Po rozebraniu jest lepiej niż się spodziewałem. No ale wałek zdawczy jest chyba od wersji 6 biegowej. Jest grubszy od tego co siedział u mnie, nie wiem czy działać z tym coś, czy szukać takiego jak ten stary (trudne do dostania) ![]() ![]() ![]() Jak ogarne co z wałkiem to zabieram się za szukanie jakichś łożysk i simmerów, co najmniej FAG, PPL czy cuś w tym stylu, w końcu silnik innego wykonania, nowszej produkci, niech ma a później walka z elektryką którą już dostałem, i wyglądem
RE: Skalpelowa RS-ka :D - kokosek - 22-05-2014 23:07:00 no no, szybka połóweczka, czas i na mnie. Ja najszybciej w weekend co do tych odcinek to ja bym gadał z bigsoftem, Moduł ogólnie mówiąc bym sprawdził RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 22-05-2014 23:53:51 o dzięki za podpowiedź, pójdę tym tropem jak na kompa wejdę wygodniej formułować zdania wtedy mam ![]() A połóweczka owszem szybka. Żebym miał wałek który jest identyczny to tylko kwestia zakupu łożysk, a tak to jeszcze z tym wałkiem myśleć trzeba co zrobić
RE: Skalpelowa RS-ka :D - lada97 - 24-05-2014 09:53:08 Pospawaj
RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 24-05-2014 12:39:52 Nie będę popełniał błędów byłego właściciela, oszczędzę epitetów jakie mi się suną na myśl.. Wał miał być dobry, jest krzywy. Rama ma spaw. Wał to dziś jak kolega oglądał to mi pokazał że jest krzywy, bo szczerze to nawet nie miałem na to czasu spojrzeć przy połówce. Jestem na etapie walki o hajs, albo sprawa zejdzie na drogę prawną, bo troche se w kulki poleciał. o spawanej ramie nie było mowy, wał miał być dobry, rozrusznik nie kręcił "bo aku padło" itd. Po telefonie w sprawie ramy jeszcze bezczelnie sugeruje że może sobie ją sami pospawaliśmy itd.. Więc na razie robota czeka. RE: Skalpelowa RS-ka :D - lada97 - 24-05-2014 15:31:47 Tego to ja bym nie przepuścił, na policje o ile wszystkie papiery dobre. RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 13-06-2014 13:46:04 No więc powoli. przyszła paczka z mielocha, ale wymiar wewnętrzny okazał się za duży, a na stronce nie było tego wymiaru, więc wymiana. Jak zamówiłem było na drugi dzień, jak wymienić to w piątek nadałem przesyłke z formularzem wymiany zgodnie z ich instrukcją i do dziś nie mam zębatki, przez co robota stoi, bo pod co wałek zregenerować.. Przymiarkę plastików zrobiłem, nawet jakoś wygląda. Bak odmalowany, był piękny połysk, ale pomalowałem bezbarwnym i raptem zniknęło, jakieś anomalie, ale i tak jest lepiej niż było Tłumik pospawany, przedmuchów było w ciul ![]() Kierownica zdjęta, idzie do pocięcia oraz nawiercenia na Fi10 i pójdzie w oryginalne mocowania, tak pobieżnie przymierzyłem, to na dłuższą trasę napewno będzie wygodniej niż na tym prostym pręcie. ![]() ![]() *na zdjęciu bez baku i kanapy kierowcy
RE: Skalpelowa RS-ka :D - Pompuś - 13-06-2014 13:59:49 Wreszcie zaczyna przypominać apke !
RE: Skalpelowa RS-ka :D - skalpel155 - 13-06-2014 14:13:46 (13-06-2014 13:59:49)Pompek napisał(a): Wreszcie zaczyna przypominać apke ! Wreszcie zaczyna przypominać cokolwiek co wygląda Skoro nie jest taka sprawna, to niech chociaż wygląda jeśli mam do wyboru pchać ją wyglądającą jak pół d*py zza krzaka, a pchać jak plastikowe pół d*py zza szopy, to wole to drugie
|