Pomóż forum!
Szukaj
Użytkownicy
Mapa użytkowników
Regulaminy
FacebookJesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" 
Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy
Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
/
Po godzinach
/
Polak potrafi 
/
Jak to się robiło kiedyś... :D
/
Jak to się robiło kiedyś... :D
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
/
Po godzinach
/
Polak potrafi
/
Jak to się robiło kiedyś... :D
|
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||
sklepywalo sie je jak sie wyrabialy bo nie mozna bylo ich kupic, sprawdzony sposob. O zaspawywaniu wszelkiego rodzaju wieloklinow to chyba kazdy wiedzial, np zaspawanie sprzegla do walu jezdzilo kupe czasu i wiem to po sobie jak frez na wale siadal. Zaspawywanie ciegien hamulca do walka w sztywniaku to tez popularny sposob. Gotowanie zupy gaznikowej tez jest ciekawe, w octowej zalewie 
. Klejenie dentek tez do dzis jest popularne, ale te detki po 15zl nowe sa xd. Uzupelnianie wkladu tlumiacego tlumika w ogarach 200 i jawkach z puszek tez prawilne. Drobny szlif cylindra papierkiem sciernym lub rozwiertakiem tez dopuszczalne 
. Pelno jest tych patentow, a to dlatego ze kiedys nic nie mozna bylo dostac.
![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)