Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: Jak wykonać ósemki na egzaminie? (/showthread.php?tid=26488)

Strony: 1 2


Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Chmielu17 - 13-06-2014 09:31:38

Witam.


Mam pewien specyficzny problem. Mianowicie zrobiłem kurs na prawo jazdy A2. Wewnętrzne egzaminy zdałem bez problemu, teorię państwową też niestety praktykę już nie. Wczoraj drugi raz do niej podszedłem i nie zdałem. Winą było to, że dwa razy się podparłem nogą podczas wykonywania ósemek, wcześniej wyjechałem za linię. Po pierwszym niezdaniu egzaminu wziąłem dodatkową godzinę i zauważyłem, że nie potrafię wykonać tych pięciu ósemek. Zwykle na drugiej, trzeciej muszę się podeprzeć. Słyszałem aby balansować ciałem (ale nie wiem w, którą stronę) i nie zwracać zbytnio uwagę linie tylko na pachołki oraz używać pół sprzęgła.

Chciałbym się dowiedzieć czy macie jakiś "złoty" środek aby wykonać to zadanie bezbłędnie i nie podeprzeć się?


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - wojtekr35 - 13-06-2014 12:04:34

Nie ma złotego środka albo się umie jeździć albo nie, no niestety, może musisz jeszcze poćwiczyć.
To na prawdę nic trudnego, chyba najnudniejszy element z placu, przy którym nie widziałem, żeby ktoś błąd popełnił.
Napisz jeszcze na jakim moto to robisz i na którym biegu.


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Chmielu17 - 13-06-2014 12:47:00

Robię to Suzuki SV650 Gladius, zablokowanym do 35KM, na kursie robiłem tym samym modelem tylko z pełną mocą 70KM. Ósemki na pierwszym biegu nie ma tam miejsca na wrzucenie dwójki.


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - kokosek - 13-06-2014 13:08:42

a jak byś spróbował ruszyć z jedynki i od razu na dwójkę? silnik z mocą 35km powinien spokojnie jechać nawet ruszając z biegu 2


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - wojtekr35 - 13-06-2014 13:23:33

Na 1 trochę nerwowy, na 2 rób. Jak YBR 125 na 4 robiła ósemki, to nie mów, że to na 2 nie zrobi.


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - plusminus - 13-06-2014 13:30:52

A mi się wydaje, że problem tkwi w prędkości. Smile Ma na to czas nieograniczony praktycznie, więc niech sobie wrzuci 1 i delikatnie się toczy nie musząc się nigdzie spieszyć. Zawsze lepiej moto delikatnie przechylić w stronę zakrętu i tak samo zrobić z barkiem i głową, ewentualnie także kolanem.


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - skalpel155 - 13-06-2014 13:55:39

Ja proponuję Ci rower! Big Grin i nie jest to sarkazm Smile Rowerem jeżdżę od małego, wyćwicz na nim stanie w miejscu (przydatne na skrzyżowaniach) tzn, zatrzymujesz się i balansujesz pedałami i ciałem żeby zachować równowagę i nie podpierać się nogami. Jak to opanujesz, to rób to na moto. Jak ja z roweru się przesiadłem na moto to większość skrzyżowań tak robiłem i wtedy ósemka nie jest problemem, będziesz dobrze czuł co się dzieje ze sprzętem, nóg nie będziesz używał i co najważniejsze będziesz miał płynność w ruchu, bo napewno ruszanie zajmie Ci mniej czasu niż komuś kto się podpiera Smile


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - MichalSR50 - 13-06-2014 14:11:40

Nie wiem jak Ci pomóc, bo po prostu to się samemu z czasem nabywa, w sensie umiejętność utrzymania równowagi na motocyklu.
Mam nadzieję, że nie dodajesz gazu podczas wykonywania ósemek? Na dwójce też nie radzę, bo będzie za duża prędkość. Tylko na jedynce, bez dodawania gazu.


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Latos - 13-06-2014 16:00:05

Rób tak jak w wyścigach motogp. Jak np. robisz skręt w lewo, to motor przechylasz w lewo, a ty jesteś wyprostowany i lewym półdupkiem siedzisz na prawej krawędzi siedzenia, drugi jest w powietrzu. Możesz też trochę przytulić się jajami do baku (do przodu bardziej), kolana też postaraj się przykleić do baku. Też na tym oblałem, ale pan instruktor wziął mnie jeszcze na godzinę na plac i sobie to przećwiczyłem. Dla mnie to był środek do sukcesu, tylko musiałem poćwiczyć pół godziny, ale po 15 minutach wiedziałem, że się uda Smile Jeśli chodzi o biegi, możesz jechać na 1 lub na 2 i na półsprzęgle. A, rzecz najważniejsza - jeśli wiesz, że będziesz zaraz musiał się podeprzeć, daj gazu. Motor się wyprostuje a ty powinienes mieć czas i miejsce na powrót do prawidłowego toru jazdy. Mi w sumie wystarczyło balansowanie ciałem, bo reszta okazała się po prostu zbędna przy masie motorka około 110-120 kilo. I również bardzo ważna rzecz - autosugestia. Przez cały dzień mów sobie pod nosem, że przyjechałeś do wordu, żeby zdać. Czuj się pewnie, przypomnij sobie, że na placu idzie ci idealnie i w wordzie też tak będzie. Pokaż temu głupiemu egzaminatorowi, że umiesz jeździć Wink Tylko rób to, co musisz, nic nad wyraz. Po prostu powiedzmy tak, że nie możesz cwaniakować. A, i na wyjściu z zakrętu w ósemce dawaj zawsze odrobinę gazy, a przed wejściem w następny wiraż trochę przyhamuj. Mam nadzieję, że czujesz "blusa" i musisz koniecznie poćwiczyć według tch wskazówek. Sama teoria nic ci niestety nie da. Dobierz sobie nawet godzinkę jazdy u instruktora i ćwicz. Powodzenia na następnym egzaminie Smile


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Błażej - 13-06-2014 16:22:27

Ktos juz dobrze napisal. Na 1 motor agresywny jak go dusisz sprzeglem i gazem.
Na jedynce toczyc sie nie da taka pojemnoscia, tak samo znow.

Jedynie na 2 probuj


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Norbi96 - 13-06-2014 16:26:37

To zrobiłeś cały kurs a nie miałeś jazdy na placu tak do poćwiczenia? Trochę dziwne, jakby instruktor widział że potrzebujesz więcej czasu na opanowanie ósemek to byś dłużej pojeździł po placu i wyćwiczył a nie od razu na egzamin...


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - sebastianm - 13-06-2014 22:14:14

Hej!

W ubiegłym roku zdawałem na kat a na jakiejś yamasze 600 albo 650 już nie pamiętam. Pamiętam że ósemki najlepiej robiło mi się na 1 biegu z zamkniętym gazem. Bez operowania gazem, sprzęgłem i hamulcem motocykl spokojnie się toczył. Co do balansowania to już kwestia wyczucia, nie musisz jeździć tylkiem po całym siedzeniu i schodzić na kolano wystarczy że będziesz się przechylał w odpowiednim kierunku. Grunt to nie przechylić się zbyt mocno bo złożysz motor.

Swoją drogą jak zdałeś wewnętrzny egzamin skoro na ósemkach lecisz?


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Chmielu17 - 13-06-2014 23:46:33

Na jazdach ósemki szły mi jakoś całkiem dobrze. Na egzaminie wewnętrznym jakoś wyszły chyba to był cud. Na pierwszym egzaminie państwowym za bardzo może "cwaniacko" do tego podszedłem nie wyrobiłem się i najechałem na linię.
Wczoraj dwa razy podparłem się lewą nogą. Jeździłem na pierwszym biegu i w sumie to gdy kierownicą skręciłem do końca to tak się działo. Byłem skupiony tylko na tym, aby nie najechać na tą linię. Może to to zadecydowało? Następny egzamin mam 25.06 na 12:00. Chyba wykupię jeszcze jedną godzinę z wyłącznością na same ósemki.
Coś czuję, że MZ trochę postoi w garażu.


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - nie_mientki - 13-06-2014 23:50:46

Dokup sobie parę godzin u innego instruktora. Zawsze to nowe spojrzenie na Twoje problemy i być może cenne rady.


RE: Jak wykonać ósemki na egzaminie? - Latos - 14-06-2014 01:53:06

Nigdy nie dobijaj kierownicą do końca. A jak dobijesz to daj gazu bo się na 100% zatoczysz. Mi też na placu szły całkiem całkiem, a na egzaminie też oblałem na ósemce, chociaż po placu jeżdżać umiałem. A żeby bez jeżdżenia dupą to trzeba mieć naprawdę dobrze wyczuty balans motocykla. I to jeszcze na 1, choć nie wiem z jaką prędkością jeździ gladius/xj6 na jedynce. Ja bartonem volcano może coś około 8km/h na drugim biegu i zawsze przed wejściem w zakręt hebel, manewry dupą i na wyjściu lekko gazu, żeby nie zrobić głupiego błędu i się nie zatoczyć. I ósemkę zdałem za pierwszym podejściem bez powtarzania, ale stracha miałem jak cholera, bo to akurat był ten manewr na którym oblałem i wiedziałem jak niewiele brakuje do "przegranej", ale byłem dość pewien siebie i wiedziałem, że mam technikę i ni ma luja we wsi żebym nie zdał.
Tak jak nie_mientki mówi, weź sobie w innej szkole/u innego instruktora godzinę lub dwie, niech zobaczy ewentualne błędy. Zawsze lepiej (i taniej) wydać 100 na jazdę i 180 na egzamin, niż za 2 egzaminy i karmić word.