Post: #46

A tak się zastanawiam. Po co zdzierasz do gołej blachy ?

Post: #47

moze nie chce użyć starego lakieru jako podkładu albo sa duze odpryski d;

Post: #48

Duże odpryski odpryskami. Wystarczy po prostu wszystko ładnie wyszlifować, zmatować i zrobić tak aby równe było. Na to podkład i lecimy.

Post: #49

Za dużo jest ubytków lakieru i nawet jak szlifowałem papierem 220 to bez żadnego dociskania sam lakier schodził. Źle się nie szlifuje tylko za dużo jest zakamarków które ciężko jest wyczyścić

Post: #50

ja swojego 50 przeleciałem papierem 100 i podkład i go go go

Post: #51

Dzisiaj dokończyłem czyszczenie ramy( nareszcie )
Więcej już nie czyściłem ponieważ blokuje mnie szkoła ( nauka ), jutro może coś po szlifuje ale nie obiecuje.

troszkę fotek:

   
   
   

Post: #52

To mi się podoba - jak robić, to porządnie. Użycie starego lakieru jako podkładu w >20 letnich sprzętach, to jak karmienie nieboszczyka. Szlifowanie trochę czasochłonne, ale widać efekt. Użyj potem 2 warstw podkładu i 3 lakieru - będziesz miał efekt jak w oryginale.

Post: #53

Dzisiaj wróciłem późno ze szkoły i przeszlifowałem aby widełki
fotka:
   
   

Także przyszła paczka w której:
-lakier specjalny niebieski 600ml
-lakier specjalny czarny 200ml
-utwardzacz uniwersalny 400ml
-rozcieńczalnik 300ml
-podkład 400ml
za to wszystko 96zł i przesyłka za pobraniem 25zł

fotki:

   
   

oraz kupiłem benzynę ekstrakcyjną do oczyszczenia
   

no tak mam zamiar pomalować jak machina napisałeś

Post: #54

no no no widze ze prace ida pelna para czekam na efekt koncowy i na podsumowanie wydatkow

Post: #55

No no niedługo skończysz chyba powodzonka w dalszych pracach

Post: #56

Dzięki wszystkim za komentarze

z czyszczeniem to już prawie skończyłem

to co dzisiaj oczyściłem:

   
   

Post: #57

sorry że post pod postem ale nie mogę edytować


Cały komarek wyczyszczony, dokończyłem go w sobotę, a w tą zamierzam prysnąć go podkładem

oraz zdjęcie, wstawił bym wcześniej ale nie miałem aparatu:
   

Post: #58

W miniony poniedziałek postanowiłem prysnąć podkładem i z tego mojego malowania nic nie wyszło, aby zjeb...m podkład. Kupiłem nowy i oddałem go do lakiernika, znajomego taty który pomaluje mi go po znajomości. Pod koniec przyszłego tygodnia może go odbiorę i wstawię foty

Post: #59

Prace nad komarkiem trwają nawet jak rama jest u lakiernika,
Wczoraj rozkręciłem silnik( nie rozpoławiałem karterów ) i wszystko co w środku wymyłem,
Dzisiaj czyściłem elementy ramy, trochę zabawy było, sami oceńcie po zdjęciach:

Przed:
   
   

Po:
   
   


oraz pozostałe części które dzisiaj wyczyściłem
   

wszystko co wyczyściłem prysnołem lakierem bezbarwnym, może coś pomoże

zapraszam do komentowania

Post: #60

Wczoraj w nocy pojechałem odebrać komarka od lakiernika, ładnie wyszło, bez żadnych zacieków, oceńcie sami po zdjęciach:

   
   
   
   
   

Dziś także będzie wstępne składanie (jak pojadę i kupię śrubki), to wstawie kilka fotek