Post: #1

https://youtube.com/shorts/ca2NFcqXl4g

Post: #2

Obroty kosmiczne na tym filmiku to ma nakrętka na sztycy jaki v max ?

Post: #3

Hahah dokładnie - nigdy się nie odkręcała nakrętka sztycy - dopiero teraz po aplikacji Sałka . Nie testowałem go jeszcze na drodze bo zimno ale może jutro się bujnę kawałek to wrzucę na YT. Nie liczę na jakiś spektakularny v-max, bardziej interesuje mnie moc, już teraz mega energicznie rusza z miejsca.

Post: #4

Ja w swoim póki co mam założyłem gaźnik dellorto sha 15/15 głowice z 017 bo ma mniejszą komorę spalania i podkładkę komar na spokojne wyciąga 50km/h plus dodatkowa ma zmieniony przód na lagi z charta co dodało mi masy ale moc wzrosła czuć i to bardzo szybko się wkręca przyśpiesza ale to jeszcze nie to po świetach przed nowym rokiem będę miał kilka dni wolnego więc zdejmę cylinder i zrobię porting i dam uszczelkę pod głowicę aluminiową przez co wzrośnie równiez kompresja myślałem również nad kolankiem i tłumieniem z Simsona ale nie wiem czy da się zalozyc a i jeszcze będzie CDI własnej produkcji na wzór tego co pisał jeden użytkownik na tym forum

Post: #5

Złoto już samo zdjęcie fabrycznych niedoskonałości/ blokad dużo daje i przywraca moc jaką ten silnik powinien mieć przed zdławieniem pod przepisy, a jak jeszcze cos dodatkowo grzebnięte to juz wogole pięknie się wkreca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Post: #6

Po splanowaniu cylindra w Komarze i dodaniu podkładki kanały stają się podobne/zbliżone do tych w cylindrze silnika Romet 017
Ale na słuch obroty nie są jeszcze te, co komar może osiągnąć..

Jeszcze w cylindrze, głowicy, tłoku, w karterach, a nawet przy świecy jest jeszcze wiele elementów, które można dopracować, aby jeszcze bardziej podnieść moc

Post: #7

Można i porting robić - co kto chce - podkowy zakładać, membrany itp. Założeniem było bazowanie na Sałku żeby to zweryfikować i tylko tyle. Ktoś tu kiedyś mapy kanałów wrzucał i ja bym powiedział, że po Sałku to bardziej do 019 jest to zbliżone.

Post: #8

Kilka lat temu sprawdzałem także, czy podkładka faktycznie coś daje w swoim Komarze - mam taką modyfikację u siebie

Co do bardziej zaawansowanych zmian, typu membrana, dodatkowe kanały czy dyfuzor – nie miałem ich na myśli. Mam na myśli modyfikacje, które praktycznie każdy w warsztacie z podstawowymi narzędziami jest w stanie wykonać. Nie odnoszę się do porad z poradnika „4 km z Komara” a do innych, które sam poznałem przy modyfikacji cylindra Hondy Dio z "różnych zródeł". Rozważam przygotowanie własnego poradnika na YT, w którym pokażę, jak adaptować takie modyfikacje do silnika Komara - brakuje mi w sumie jakiegoś cylindra i tłoczka

Jeśli szukasz map kanałów, tutaj znajdziesz temat, w którym również dzieliłem się swoimi spostrzeżeniami:
https://www.chlopcyrometowcy.pl/showthre...?tid=53569

Zapewniam, że kanały w Komarze z podkładką są bardziej zbliżone do 017 niż do 019, a nawet wciąż trochę brakuje do Charta

Post: #9

W wątku który wkleiłeś są Twoje słowa cyt: "Co tak patrzę, to oryginalne wymiary okien 019, to taki tuning s38 T. Sałka ". Nie będziemy się wdawać w polemikę, mnie nie interesują w życiu spostrzeżenia tylko działanie. Mam oryginalny cylinder od 019 z oryginalnym tłokiem i wysokości kanałów są teraz w moim S38 takie same i taka sama jest wysokość tłoka po jego skróceniu. Jest jedna tylko różnica, że kanały w 019 są trochę szersze. Zamykam dyskusję - chciałem zaprezentować tylko i wyłącznie fakt, że wskazówki z poradnika są ok i działają co może zmotywuje niektórych żeby też popróbować.

Post: #10

Pomijając szerokość kanałów (które w S38 są najmniejsze), i nie uwzględniając tego, że nie napisałeś faktycznej wysokości/nie zrobiłeś mapy faktycznych kanałów w tym Komarze co posiadasz:

Od górnej krawędzi cylindra do momentu otwarcia kanału wydechowego wynosi:

Romet Chart – 29 mm
Romet 019 – 30 mm
Romet 017 – 33 mm
S38 – 34,5 mm

Po splanowaniu 1,5 mm w S38, kanał wydechowy będzie się otwierał na 33 mm (mam przed sobą własnoręcznie dorysowane mapy z oryginalnych cylindrów).

Jeśli u Ciebie jest inaczej, to albo masz współczesny cylinder S38, w którym coś było modyfikowane, albo sam coś jeszcze przerabiałeś

Post: #11

Zarówno S38B jak i 019 są od nowości w rodzinie, nigdy nie miały szlifów, nadal nominały, nikt tam łap przede mną nie pchał. Weź pod uwagę, że jakość, dokładność i rozrzut w tamtych czasach to była tragedia lekko rzecz ujmując dlatego nie ma sensu polemizować. Przypominam, że kanał wydechowy w S38B podpiłowywałem o 1mm w górę - jest w opisie filmu. Swój czas i chęci zamień w tworzenie poradnika o którym wspomniałeś. Ja się w takie rzeczy bawiłem ponad 30 lat temu i nic poza tym co jest na filmie nie zamierzam już robić.

Post: #12

Witam, a co w takim razie bylo takiego w silnikach 'Rysia - Zaka', ze standardowo osiagaly w latach 50 / 60-tych moc 1,8 - 2 KM i podawali ich predkosci jako '55 - 60 km/h'..?
Czy to 'tylko' chodzilo o wyprzedzenie zaplonu jakie w nich stosowano : 4,5 mm przed GMP, czy byly precyzyjniej wykonane fabrycznie, przed Komarami z silnikami S 38..?
Pozdrawiam.

Post: #13

Hej, Rysia miałem wieki temu ale pamiętam, że był to silnik skopiowany z austriackiego HMW 50 SL czy tam N. HMW miało 2.2 konia przy 6,1 tys obr. Wyprzedzenie dla zapłonu 4mm. Gaźnik 12 mm. Obstawiam, że inna jakość wykonania, inna wysokość kanałów, pełny wał (w HMW). Nie uwierzę w te 60 km/h, chyba licznikowe . Dziś w dobie GPS i YT można zobaczyć ile wyciągają realnie różne sprzęty. Weźmy pod uwagę jeszcze to, że za dzieciaka każdy z nas ważył dużo mniej niż obecnie . Wracając do Rysia to pamiętam, że jego silnik był wykonany ze starannością czego nie można powiedzieć o tych silnikach w Komarach . Książkę by można o tych sprzętach i rozrzucie materiałowym w tamtych czasach napisać.

Post: #14

Jest jeszcze jeden 'czynnik' : owczesna benzyna 'spirytusowa BA 70 - 75 Oktan', a pozniej 'etylina 76 / 78 Oktan', na ktorej np. Junaki M 07 - M 10, ktorymi takze jezdzilem - dociagaly do 132 km/h [ najlepsze egzemplarze ], a dzisiaj z tymi samymi szybkosciomierzami 'VDO' czy 'Mera' co 65 lat temu i w latach 70/80-tych - Junaki wyciagaja maksymalnie 102 - 105 km/h, niestety...
Sa co najmniej o 22 / 25 km/h 'wolniejsze' niz w latach 70/80-tych, a na hamowniach - najlepsze Junaki osiagaja dzisiaj maksymalnie 12 - 13 KM [ to te, ktore 40 lat temu mialy moce nawet 19,5 - 21 KM ].
Benzyna 95 / ma dzisiaj za duzo do silnikow o stopniach sprezania 6,5 - 7 : 1 az o 20 Oktan. niestety...
Bo wymaga minimalnego stopnia sprezania silnikow ok. 9,2 - 9,5 : 1 / do prawidlowej szybkosci spalania zassanego ladunku.
Pozdrawiam.

Post: #15

Zawsze można zmienić stopień sprężania do benzyny 95, zmieniając obrotność komory spalania