Post: #1

Witam
Dzisiaj jak próbowałem odpalić kadeta i kopnąłem w kop starter z wydechu (nie było przykręconego tłumika ani kolanka prosto z cylindra) wylała się mieszanka nie olej tylko mieszanka kopałem potem jeszcze parę razy i przestała się wylewać zleciało jej dużo koło 200 ml czyli pewnie była w komorze skrzyni korbowej kanałach płuczących dolotowym itd. potem jak wykręciłem świece i ją osuszyłem zaczął trochę gadać, wie ktoś co mogło spowodować taką sytuacje ? Silnik fabryczny 023 na fabrycznym gaźniku pływak nowy ze starych zapasów, jest dobry.

Post: #2

Witam, na ogol przepuszczajacy benzyne kranik paliwa [ pomimo zakrecenia ] to powoduje i niezbyt dobrze trzymajacy poziom paliwa w komorze plywakowej - plywak, a wlasciwie slabo dotarta do gniazda / nieszczelna iglica.
Widac to bedzie w dlugim wezyku, np. 0,5 - 1 m, rozciagnietym pionowo nad gaznikiem i napelnionym benzyna - bo czasem widac, jak szybko spada poziom paliwa w takim wezyku, pomimo wylaczonego silnika - po prostu iglica plywaka nie trzyma szczelnosci w kroccu doplywowym na pokrywce komory plywakowej.
I przykladowo : w starych silniczkach 'Sachs 75 / 98' i np. w silniczkach rowerowych 'K - O' chyba tez - byly u dolu skrzyni korbowej sruby spustowe, zeby mozna bylo wylac od dolu zbierajaca sie mieszanke w karterze - jesli wlasnie kranik byl nieszczelny lub gaznik przepuszczal benzyne przy wylaczonym silniku.
Pozdrawiam.