Post: #1

Witam stałem się posiadaczem tego oto bolida ale nie jestem pewny czy to jaguar czy huragan. Rower wisiał 48lat na ścianie warsztatu u mojego dziadka i zapragnąłem go odświeżyć Doprowadzajac możliwie jak najbliżej oryginału. Czy może bylibyście w stanie mi pomóc w ustaleniu co to jest za romecik? Byłbym bardzo wdzięczny
Link do galerii na dysku Google
galeria

Z tego co mi wiadomo to siodełko jest nie oryginalne. Noski do pedałów posiadam, wszystko inne po za szytkami to oryginał. I będę musiał wymienić w nim łańcuch niestety próby uratowania tego spełzły na niczym po tylu latach dosyć mocno zesztywniał i żadna znana mi metoda nie podziałała aby go odratować.

Post: #2

(07-08-2023 09:21:41)Schovim napisał(a):  nie jestem pewny czy to jaguar czy huragan.

Jaka jest średnica sztycy?

Post: #3

Średnica sztycy wynosi 26,36mm

Post: #4

Moim zdaniem - patrząc choćby na naklejkę na rurze podsiodłowej, to jeśli jest ona oryginalna, to postawiłbym na Jaguara z końca produkcji, czyli końca lat siedemdziesiątych, a nie Huragana, bo wtedy chyba już go nie produkowano.
Na moim Jaguarze naklejka jest taka sama, naklejona z grubsza na tej samej wysokości, przelotki do linek przerzutek takie same, a i hamulce identyczne. Przy węźle podsiodłowym rurki skośne tylnego widelca są zakończone takim zagnieceniem (a nie "na płasko" w kształcie elipsy - czyli raczej nie są to rurki Reynoldsa). Trochę do tego osprzętu (choć słabo go widać) nie bardzo pasują koła na szytki - być może na obręczach jest wybity miesiąc i rok produkcji?
No ale przecież w tej Fabryce wszystko było możliwe...

Post: #5

Przepraszam za post pod postem ale możliwość edycji już wygasła (15min)
Osprzęt:
Manetki Favorit
Przerzutka przednia Favorit
Przerzutka tylna NNO

Oraz zobaczyłem że na przodzie jest naklejka pod naklejka nie mogę tego rozszyfrować. Może ktoś z was będzie wiedział o co chodzi. Zaktualizowana galeria zdjęć z pierwszego posta.

Nowe Zdjęcia

Co do kół to gdzie szukać tej daty produkcji? Ten rower miał kiedyś kolarz z klubu prim w moim mieście może on coś pozmieniał o czym nie wiem potem dostał go mój dziadek i tak wisiał od 75roku na scianie.

Mam suwmiarkę elektroniczna kalibrowana co miesiąc w robocie nie możliwe żeby strzeliła gafę o 1mm

Gdzieś czytałem że na koniec produkcji też były te zagniatane rurki właśnie w reynoldsach tutaj na forum ile w tym prawdy to nie mam pojecia

Post: #6

W trakcie jak pisałem poprzedni post, to Właściciel napisał jaki jest rozmiar sztycy...
A zatem jednak rurki Reynoldsa... czyli na pewno Jaguar, no i w takim razie obręcze na szytki jak najbardziej tu pasują... Data produkcji - jeśli jest - była wybijana pomiędzy szprychami.
A jeśli ten rower jeździł w klubie (a z ramą na rurkach Reynoldsa to na pewno tak było), to prawdopodobieństwo, że coś tam pozamieniano jest całkiem spore...

Post: #7

(07-08-2023 16:09:11)jurek_1961 napisał(a):  W trakcie jak pisałem poprzedni post, to Właściciel napisał jaki jest rozmiar sztycy...
A zatem jednak rurki Reynoldsa... czyli na pewno Jaguar, no i w takim razie obręcze na szytki jak najbardziej tu pasują...

Dziękuję za pomoc w takim razie. A co z tą przerzutka tylna bo nie wydaje mi się oryginalna nie powinien też być favorit?

Post: #8

Skoro rower jeździł w klubie, to był modyfikowany i to pewnie nie raz. A kiedy już klub opuszczał, to albo niekoniecznie kompletny (i wtedy nowy Właściciel uzupełniał braki tym co zdobył np. przerzutką ZZR-a - jak u Ciebie), albo pozdejmowano z niego to co cenne, a pozakładano byle co...

Post: #9

Jak mowie ten kolarz dał go mojemu dziadkowi 5dekad temu w takim stanie jak stoi teraz i nic więcej nie było przy nim grzebane. A jakieś porady dotyczące lakieru? Lepiej zostawić czy przy pełnej restoracji lepiej go pomalować i dorobić identyczne wlepy oraz przywrócić napisy jaguar jak powinno być?

Post: #10

Zostawić jak jest czy malować?
Na ten temat napisano na tym Forum tyle, że pewnie nawet Administratorzy nie potrafią powiedzieć ile tego jest.
Moim zdaniem każdy może zrobić jak chce. Przecież to JEGO rower i JEMU ma się podobać. Natomiast pamiętam takie stwierdzenie (tyle, że nie pamiętam Kto z Forumowiczów to napisał) - "oryginał jest tylko raz".
Jeszcze w kwestii naklejek. Ta na rurze podsiodłowej jest z lat 70-tych i może być od nowości. Na rurze poziomej "Romet Special" to lata 80-te (to jeden z trzech modeli, którymi zastąpiono Jaguary), te trzy z paskami niebieskim, srebrnym i czerwonym też lata 80-te (z kompletu do Rometa Speciala, tylko nie tam i nie tak naklejone). Ta na główce ramy to też lata 80-te i były takie na różnych modelach.
Najciekawsza (i bardzo możliwe, że najcenniejsza) moim zdaniem jest ta, która jest pod nią. Jestem prawie pewien, że mam zdjęcie roweru z taką naklejką, ale mam tego za dużo, żeby tak na szybko to znaleźć...
Gdyby to był mój rower, to ostrożnie odkleiłbym tę z wierzchu i zobaczył co jest pod spodem...

Post: #11

Też tak właśnie myślałem że pod spodem czai się jakaś perełka. Właściwie to nie chciałbym zmieniać mu lakieru ale jednak rdzawego nalotu bym się pozbył i zastanawiałem się czy polerka da sobie z tym radę tak aby nie zniszczyć lakieru. Z początku myślałem mu wrzucić bardziej nowoczesny osprzęt i poprostu pojeździć ale w oryginale naprawdę śmiga to mega fajnie. Więc się grubo zastanawiam co z tym fantem zrobić rower jest bardzo leciutki jak na ramę stalowa czym byłem naprawdę zszokowany. Dzięki za rady.

Post: #12

(07-08-2023 16:08:11)Schovim napisał(a):  Przerzutka tylna NNO

To oznaczenie to ZZR, czyli Zjednoczone Zakłady Rowerowe - poprzednia nazwa ZR Romet.

Zatem ta przerzutka to staroć, ale mało warta, bo to Polski wynalazek produkowany z blachy. Powinieneś ją wymienić na aluminiowo-plastikowego Favorita.

Post: #13

Witam !
Moj jaguar specjal ma pod siodlem te rurki , NIE splaszczone tylko tak sciete na plasko ( taka duza elipsa). Srednica rury 26.35 mm. Ale to morze wynikac z tego ze jest z poczatku 1970 roku ( oryginalny lakier, zaniedbany przeze mnie, tylne koncowki chromowane). A posiadam go ponad 50 lat. Naklejki rury podsiodlowe sa inne ZZR, , na poziomej jaguar specjal, na skosnej jaguar, pod siedzeniem u gory Dolmel.

Pozdrawiam
Marek Z.
Ps. Pisalem kiedys na forum .ze oryginal jest tylko raz ...

Post: #14

1970 rok i DOLMEL czyli czasy Szurkowskiego i Charuckiego !

Post: #15

(08-08-2023 10:51:00)wojakrob napisał(a):  

(07-08-2023 16:08:11)Schovim napisał(a):  Przerzutka tylna NNO

To oznaczenie to ZZR, czyli Zjednoczone Zakłady Rowerowe - poprzednia nazwa ZR Romet.

Zatem ta przerzutka to staroć, ale mało warta, bo to Polski wynalazek produkowany z blachy. Powinieneś ją wymienić na aluminiowo-plastikowego Favorita.

Już zamówiłem taką w lekko kiepskim stanie ale do odratowania. Na początku miałem plan żeby wsadzić tu nowszy osprzęt np. tourney lub claris/Sora i zrobić sobie naprawdę fajna i bezpieczniejszą maszynę ale jak zrobiłem mu pełny serwis smarowanie i się przejechałem tym to aż się micha ucieszyła i stwierdziłem że zostawię ten osprzęt.