Post: #1

Witam serdecznie,

Jako "nowy" na Tym forum, chciałbym powiedzieć, iż cieszę się z tego, że znalazłem te forum w internecie. Mam takie marzenie aby wrócić do tego czasu minimum 45 lat wstecz, gdy niebieski Jaguar był moim nieosiągalnym marzeniem i po latach przyszedł czas aby zrobić coś w tym kierunku i "zbudować" sobie Tego Jaguara na osprzęcie Campagnolo. Rozmiar ramy 590 (mam 190 cm wzrostu).
Od czegoś chciałbym zacząć i mając swoje lata, pozwolę sobie zapytać, pomożecie.....:-) Wszyscy z tej "epoki" wiedzą i młodzież z historii zapewne także kojarzy, te zawołanie.
To czas zacząć i z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc, ludzi pozytywnie zakręconych na dwóch kołach!

Post: #2

o Dzień dobry właśnie,

pomożemy całe te...

Post: #3

No przeciętnie pomożemy, to nie powiem że nie.

Post: #4

Witam Dokładnie to było tak: "To jak, pomożecie? No."
Zawsze to coś doradzi się na pewno Jesteśmy ulepieni z tej samej gliny

Post: #5

Tak jak kiedyś jeden Pan (towarzysz) zapytał innych Panów (Stoczniowców), "czy pomogą?" - i to zdarzenie ma jakieś tam miejsce w historii, tak dzisiaj funkcjonuje tu i tam powiedzenie, że "marzenia trzeba realizować".
Faktycznie w połowie lat 70-tych Jaguar stanowił marzenie, a Specjal był marzeniem w zasadzie nieosiągalnym. Kolega z sąsiedniego podwórka zapisał się do klubu (dokładnie LZS "Neptun") i po jakimś czasie dostał nowego zielonego Jaguara - zapewne był to taki zwykły Jaguar, ale dla nas, jego kolegów z tej samej ulicy, to była prawdziwa "wyścigówka", a nie np. Rekord 10 ze zdjętymi błotnikami i oświetleniem (o rurkach Reynoldsa i osprzęcie Campagnolo nikt z nas nigdy nie słyszał). Ale dość historii...
Jeśli masz ochotę na zrealizowanie swojego marzenia, to do dzieła! Na tym Forum na pewno znajdą się Osoby, które chętnie podzielą się swoją wiedzą (a są tacy, których wiedza jest ogromna), podpowiedzą, doradzą, itd.
Wydaje mi się jednak, że na początku to Ty powinieneś - choć z grubsza - określić jak chcesz się do tego zabrać, a wtedy na pewno możesz liczyć na pomoc...