W tym poście chciałbym zaprezentować wam wszystkie egzemplarze mojego ulubionego modelu Bydgoskiej fabryki, a dokładniej Flamingi. Przy każdym egzemplarzu będzie opisana jego historia. Nie przedłużając, zaczynam.
#1 Romet Flaming 1972
Była sobie sobota jak każda inna, a ja wybrałem się na złomowisko w innym mieście. Z daleka ujrzałem wysoką kierownicę. Gdy podszedłem bliżej, były to mikrosekundy przejścia na trasie Miejsce odłożenia roweru- Kasa. Uważam go za moje najlepsze złomowe trafienie, Flaming jest praktycznie w całości oryginalny za wyjątkiem opon (Te postanowiłem zostawić, nadają mu niepowtarzalnego charakteru).
Tak prezentował się po podstawowym odświeżeniu (Nalepek widocznych na zdjęciach już nie ma, były reklamą jakieś kotłowni).
#2 Romet Flaming 1973
Jest o nim temat na forum
Generalnie odkupiony całkowicie przez przypadek z pewnej grupy na Facebooku. Na zdjęciu już z grubsza ogarnięty.
#3 ZZR Flaming 1972
Jest godzina 22, znajomy wysyła do mnie wiadomość z linkiem do ogłoszenia o tego Flaminga oraz jakiegoś Reksia. Dzwonie do właściciela, i dogadałem się na zakup tego rowerku. Jedyne czego się dowiedziałem to że został znaleziony w czasie sprzątania garażu. Pochodzi z ciekawej serii w 1972 sygnowanej ZZR (Występowały w tym roczniku ZZR'y w kolorystyce Niebiesko-Biały i Czerwono-Biały).
#4 ZZR Flaming 1970
Napotkałem go na Olx'ie i skontaktowałem się z jego właścicielem.
Dogadałem się w kwestii wysyłki, i finalnie dotarł do mnie po ponad 30 dniach (Długo by gadać
) Rowerem kiedyś jeździła jego Babcia, a przez panującą w latach 90-tych modę zostały zmienione opony (Planuje przywrócenie oryginalnych Degumów). Do wymiany oprócz opon siodełko, ponadto trzeba dokupić narzędziówke i lampę przód.
#5 Romet Flaming 1972
Tak jak większość zakupiony przez Olx'a, sprzedający niestety historii tego egzemplarza nie znał. Ma lakier w dosyć ładnym stanie. Do Wymiany chwyty, siodełko. Z poważniejszych braków to jedynie narzędziówka.
#6 Romet Flaming 1973 aka Kwietnik
(Z góry przepraszam za syf na zdjęciu, robione w nie moim garażu
)
Podczas wizyty u dziadków całkiem przypadkowo zaszło mi się na złomowisko. Na początku nie było nic ciekawego, jedynie resztki spawanej na zawiasie i blaszce bagażniku Czajki. Jednak spod sterty zauważyłem wystającą kierownicę. Zacząłem odkopywać, i ukazał mi się on. Flaming przypominający ropuchę w stanie agonii. Musiałem go mieć, i tak się stało. Kosztował oszałamiające 15 zł. W planach pełna renowacja. Kiedyś stanowił wątpliwej urody ozdobę ogrodową, ale jeszcze będzie z niego cacko.
#7 Romet Flaming 1973
Zakupiony dzięki pomocy kolekcjonera ze Szczecina.
Flaming lakierniczo w bardzo dobrej formie, wymaga głównie dokupienia oryginalnego siodełka i lampy.
#8 Romet Flaming 1973
Flaming przejściówka (Błotniki na szablonie, a zamiast napisu naklejka).
Bardzo ładny oryginalny stan, zakupiony na Facebookowej grupie.
#9 Romet Flaming 1973
Także posiada swój temat na forum. Praktycznie cały swój żywot przeleżał w torbie, stan praktycznie idealny.
#10 Romet Flaming 1979
Rower który chodził za mną praktycznie rok. Pojawiał się i znikał na Olx'ie, pewnego dnia nagle zacząłem żałować że go nie kupiłem. Na drugi dzień nagle pokazał się po 2 miesięcznym zniknięcu z internetów! Na prawdę, głupi to ma szczęście
.
Pełen oryginał, takiego wypuściła go fabryka. Obecnie już 100% kompletny (Na zdjęciu bez pedałów). Poprzedni właściciel miał go po dziadku, który bardzo dbał o rower. Niestety gdy dostał się wnukowi, ten najprawdopodobniej trzymał go na zewnątrz
. Na szczęście wszystkie chromy udało się doczyścić.
#11 Romet Flaming 1980
Zakupiony od lokalnego zbieracza makulatury, w pełni oryginalny. Bardzo wygodny, sporo nim przejeździłem
.
#12 Romet Flaming 1973/90'
Zapytacie pewnie, skąd wzięły się w roczniku lata 90-te. Wszystko za sprawą tego, że wtedy Flaming został odmalowany mniejwięcej w końcówce 80, początku 90 i stał się prezentem komunijnym. W planach renowacja, obecny lakier nie był zbyt dobrze nałożony. Fabrycznie był biało czerwony, i do tych kolorów także powróci.
#13 Romet Flaming 1971
Według mnie jedno z najładniejszych malowań na Flamingach.
Zakup tego egzemplarza to zasługa zespołowa. Serdecznie dziękuje moim znajomym Erykowi za cynk na ten rower, oraz Maciejowi za pomoc przy wysyłce tego cuda.
(Z wyjątkiem hamulca przód) Całkowicie oryginalny, do dzisiaj posiada fabryczne Degumy.
W najbliższym czasie czeka go odświeżenie (Gruntowne czyszczenie, polerka wszystkich elementów, świeżutkie smary oraz uzupełnienie braków).
#14 Romet Flaming 1971
Zdecydowanie najładniejsza Flamingowa kolorystyka.
Zakupiony lokalnie dzięki ogłoszeniu na Olx'ie. Lakierniczo w pełni oryginalny, ale nieco zniszczony. W planach standardowe odświeżenie
#15/16
Duet Flamingów 1973
Flamingowe bliźniaki, oba wyprodukowane w 1973 roku. Dzieli je różnica ~3000 egzemplarzy. Ten widoczny po lewej, uratowany został ze złomowiska przez poprzedniego właściciela. Do dziś zdobią go oryginalne Degumy. Bliźniak po Prawej, zakupiony od Pierwszej właścicielki. Opony zostały wymieione na fabrycznie nowe Dębica Gepard z 2005 roku. Mam do niego jednego stomila, trwają poszukiwania drugiego.
#17 Romet Flaming 1973
Uratowany z lokalnego złomowiska, obecnie w trakcie renowacji (Powrót do oryginału, niebieski z szablonem). Ponownie mamy przykład z przejściówką, gdyż posiadał szablon a jednocześnie aluminiowe błotniki.
#18 Romet Flaming 1900 (72
)
Flaming który według numeru pochodzi z 1900 roku
. Realnie coś około 1971/2.
Znaleziony na Facebooku, właściciel nie znał historii tego egzemplarza.
#19 Romet Flaming Universal '72
Flaming w wersji eksportowej prawdopodobnie na Stany. Do wymiany widelec (Trzeba go będzie podmalować, a nawet ten się do tego nie nadaje (Zbyt krótki).
I tym Flamingiem chciałbym zakończyć na dzień dziesiejszy ten post (Posiadam jeszcze jednego z 1979 roku, jednak w tej chwili nie mam jego zdjęcia.)
Na bieżąco będą tutaj widoczne postępy w zakupach/pracami nad moimi Flamingami. Zapraszam do komentownia!