Post: #1

Jak już sobie powiedziałem, że starczy mi rowerów bo cała zima przede mną a roboty z każdym jest od a do z to przez przypadek znalazłem wyrzucony na śmietnik rower. Już z daleka rozpoznałem charakterystyczną ramę flaminga.

stan niestety opłakany w tym nieoryginalny lakier, kierownica i brak siodełka. do tego ten koszyk na złom przydrutowany do dechy i do bagażnika (na szczęście bagażnik cały) chyba warty odbudowy:



oryginalny niebieski prześwituje gdzieniegdzie:


poprzedni właściciel to jakiś straszny druciarz



ale godzina "oddrutowywania" bagażnika do tego szybko nowe siodełko z epoki i właściwa kierownica, oraz obejmy (p.s. żadnej śruby noskowej nie było ) i efekt taki:



Mam jeszcze na głowie kilka innych projektów, ale może szybko go rozbiorę i dam do piaskowania. Mam dylemat co do koloru, waham się pomiędzy morelowym albo rzadkim brązowym metalikiem. Do tego nie wiem czy dać później naklejkę "flaming" czy szablon albo białe litery.

oryginalne oświetlenie mam. nie wiem też jakie dać stomile z odzysku jak tu:

czy nowe (bo mam ostatnią parę z jasnym bokiem) czy jakieś współczesne z białym bokiem.

pozdrawiam

Post: #2

chyba zdecyduje się na kolor morelowy + biały napis i czarne stomile... do kpl zdobyłem jasne siodełko:


myślę że będzie wyglądał podobnie jak tu: https://goo.gl/images/RFtk2U

Post: #3

szykuje się piękny flaming

Post: #4

Coś mi się zdaję, że ten model miał szerokie stalowe błotniki, takie były w 72r.

Post: #5

(26-09-2017 20:16:21)Czajka napisał(a):  Coś mi się zdaję, że ten model miał szerokie stalowe błotniki, takie były w 72r.

Też mi się tak wydaje.
Pamiętam, że mój młodszy brat miał zielonego Flaminga (rocznik 72 lub 73).
Był cały zielony z białym napisem Flaming. Chyba (a może się mylę) na błotnikach (zielonych) były 2 cienkie białe paski.
Pozdrawiam,
Krzysztof.

Post: #6

Mam sokoła z 73r który ma blaszane błotniki w kolorze z bialymi szparunkami ale widziałem też dużo innych i flamingów i sokołów też z aluminiowymi...więc chyba są z epoki... a że są w dobrym stanie, to tylko je wypoleruje...

Post: #7

(26-09-2017 21:16:46)epwaspotter napisał(a):  Mam sokoła z 73r który ma blaszane błotniki w kolorze z bialymi szparunkami ale widziałem też dużo innych i flamingów i sokołów też z aluminiowymi...więc chyba są z epoki... a że są w dobrym stanie, to tylko je wypoleruje...

Mam Flaminga z 72 roku, kolor ciemnoczerwony, nazwa modelu wymalowana białą farbą. Zdobyłem go w stanie kompletnym i wskazującym na pełną oryginalność: na kołach opony "Degum", pedały rozbieralne, wspornik kierownicy gięty w łuk... I tylko jedna rzecz jest zastanawiająca: aluminiowe błotniki. Ale mocowania tych błotników nie są w formie drutu (tak jak w Wigry), tylko są z chromowanego płaskownika (tak jak np. w Karacie). Jeśli więc ktoś coś wymienił, to tylko same błotniki, bez mocowania.

Rzeczywiście, we Flamingach z początku lat 70. częściej widuję szerokie stalowe błotniki ze szparunkami. Ale po co ktoś miałby w tym moim kompletnym i dobrze zachowanym egzemplarzu zmieniać same błotniki ?

A, jeszcze jedno - warto zwrócić uwagę, że te aluminiowe trapezowe błotniki występują w wersji starszej i nowszej. Różnią się wysokością bocznej krawędzi: w starszej wersji boczna krawędź jest wyższa (we Flamingu z tego wątku taki właśnie jest przedni błotnik ale tylny już chyba nie, u mnie oba są starego typu, widać to też w Czajkach/Sokołach, generalnie w rowerach z pierwszej połowy lat 70.), a w nowszej wersji krawędź jest niższa (przytłaczająca większość rowerów Wigry).

Może więc zdarzały się Flamingi'72 z alu-błotnikami w oryginale ?

Post: #8

(26-09-2017 20:46:54)Golfistan napisał(a):  Też mi się tak wydaje.
Pamiętam, że mój młodszy brat miał zielonego Flaminga (rocznik 72 lub 73).
Był cały zielony z białym napisem Flaming. Chyba (a może się mylę) na błotnikach (zielonych) były 2 cienkie białe paski.
Pozdrawiam,
Krzysztof.

pewnie taki:


f126 masz zdjęcie swojego flaminga? Z ciekawości pytam bo sam je zbieram na pewno były z aluminiowymi, chociaż widziałem tylko jednego z 73r. Są też nieliczne modele z 72r z błotnikami kształtu jak aluminiowe ale malowane pod kolor ramy.

Post: #9

(27-09-2017 00:36:53)Czajka napisał(a):  

(26-09-2017 20:46:54)Golfistan napisał(a):  Też mi się tak wydaje.
Pamiętam, że mój młodszy brat miał zielonego Flaminga (rocznik 72 lub 73).
Był cały zielony z białym napisem Flaming. Chyba (a może się mylę) na błotnikach (zielonych) były 2 cienkie białe paski.
Pozdrawiam,
Krzysztof.

pewnie taki:


f126 masz zdjęcie swojego flaminga? Z ciekawości pytam bo sam je zbieram na pewno były z aluminiowymi, chociaż widziałem tylko jednego z 73r. Są też nieliczne modele z 72r z błotnikami kształtu jak aluminiowe ale malowane pod kolor ramy.

Witam,
kuźwa - skąd masz rowerek mojego brata ?
Tak o takim właśnie pisałem. No niestety nie wiem gdzie mój brat go posiał.
Pozdrawiam,
Krzysztof.

Post: #10

(26-09-2017 22:28:38)f126 napisał(a):  

(26-09-2017 21:16:46)epwaspotter napisał(a):  Mam sokoła z 73r który ma blaszane błotniki w kolorze z bialymi szparunkami ale widziałem też dużo innych i flamingów i sokołów też z aluminiowymi...więc chyba są z epoki... a że są w dobrym stanie, to tylko je wypoleruje...

Mam Flaminga z 72 roku, kolor ciemnoczerwony, nazwa modelu wymalowana białą farbą. Zdobyłem go w stanie kompletnym i wskazującym na pełną oryginalność: na kołach opony "Degum", pedały rozbieralne, wspornik kierownicy gięty w łuk... I tylko jedna rzecz jest zastanawiająca: aluminiowe błotniki. Ale mocowania tych błotników nie są w formie drutu (tak jak w Wigry), tylko są z chromowanego płaskownika (tak jak np. w Karacie). Jeśli więc ktoś coś wymienił, to tylko same błotniki, bez mocowania.

Rzeczywiście, we Flamingach z początku lat 70. częściej widuję szerokie stalowe błotniki ze szparunkami. Ale po co ktoś miałby w tym moim kompletnym i dobrze zachowanym egzemplarzu zmieniać same błotniki ?

A, jeszcze jedno - warto zwrócić uwagę, że te aluminiowe trapezowe błotniki występują w wersji starszej i nowszej. Różnią się wysokością bocznej krawędzi: w starszej wersji boczna krawędź jest wyższa (we Flamingu z tego wątku taki właśnie jest przedni błotnik ale tylny już chyba nie, u mnie oba są starego typu, widać to też w Czajkach/Sokołach, generalnie w rowerach z pierwszej połowy lat 70.), a w nowszej wersji krawędź jest niższa (przytłaczająca większość rowerów Wigry).

Może więc zdarzały się Flamingi'72 z alu-błotnikami w oryginale ?

składali w fabryce z tego co mieli w magazynie na półce..


czy ktoś może mi przybliżyć sposób mocowania lampki do tego "dyngsa" lub od czego on jest?

Post: #11

mnie intryguje ta dodatkowa zębatka przy piaście, takie rozwiązanie bym potrzebował do budowy napędu do roweru

Post: #12

(27-09-2017 09:24:57)epwaspotter napisał(a):  czy ktoś może mi przybliżyć sposób mocowania lampki do tego "dyngsa" lub od czego on jest?

Żeby umocować lampkę potrzebny jest jeszcze jeden element, niestety jest bardzo rzadki bo prawdopodobnie występował tylko we flamingach do 74 roku i wczesnych sokołach, co ciekawe na większości rowerów które dotrwały do dzisiaj już go nie ma, sam potrzebuje parę takich.

Post: #13

Ciekawy ten dyngs. Przed wojną na podobnych montowali karbidówki

Post: #14

Może to coś wyjaśni

Post: #15

(27-09-2017 09:24:57)epwaspotter napisał(a):  

(26-09-2017 22:28:38)f126 napisał(a):  Może więc zdarzały się Flamingi'72 z alu-błotnikami w oryginale ?

składali w fabryce z tego co mieli w magazynie na półce..

Tak było, zdaję sobie z tego sprawę Pojawia się tylko pytanie, czy w 72 roku aluminiowe błotniki już istniały ? Czy w 72 roku jakikolwiek rower z Rometu wychodził z aluminiowymi błotnikami ? Sokół, Czajka - były już wtedy ?

A co do "dynksu" do mocowania lampki - w moim egzemplarzu też to jest, uchował się nawet ten drugi metalowy element przykręcany do lampy (lampa u mnie jest biała płaska plastikowa, trudno mi powiedzieć czy jest to oryginał, nie wiem czy w 72 były już plastiki, powinien być chyba raczej metal). Skojarzenie z "karbidówką" jest wg mnie słuszne, bo nie mam pojęcia do czego innego miałoby służyć takie rozwiązanie.

Co do zdjęcia mojego roweru - obecnie rower jest rozłożony do porządnego czyszczenia i smarowania, ale w wolnej chwili może cyknę jakieś foto tych wszystkich kawałków. Póki co mogę napisać, że mój wygląda tak samo jak ten zielony którego pokazał tu Czajka: napis malowany, na podsiodłowej naklejka, przednia lampa na "dynksie", takie same dźwigienki mocowania siedzenie i kierownicy, siedzenie idenetyczne, z tyłu "pchełka" i odblask. Jedyna różnica to błotniki z mocowaniami - u mnie jest alu na chromowanych płaskownikach.

Czajka - te druty mocujące błotniki są u ciebie oryginalne ? Do stalowych błotników spodziewałbym się płaskowników, a druty powinny być raczej u mnie do alu A co masz na rurze sterowej - naklejkę czy kalkomanię ? U mnie jest kalkomania.