Post: #1

Witam,
Dzis zakupiem Rometa Komara.
Niestety bez waznego OC wiem ze musze zalozyc z dniem zakupu lecz dzisiaj juz nie zdarze- czy grozi mi kara jesli zrobie to jutro ? Lub czy lepiej nie ryzykowac i spisac jeszcze jedna umowe z data na przod i zalozyc OC w ten sam dzien?
A takze u sprzedajacego nie bylo 1 umowy tzn miedzy nim a od tego od kogo kupil wiec spisalismy umowe na porzedniego wlasciciela zeby byl ciag umow. Czy takie cos przejdzie przy zakladaniu OC i rejestracji czy lepiej nie ruszac tego ? Dowod i rejestracje mam a takze te umowy.Jak to jest w swietle prawa prosze o pomoc.

Post: #2

(05-07-2017 16:38:05)nofack napisał(a):  Witam,
Dzis zakupiem Rometa Komara.
Niestety bez waznego OC wiem ze musze zalozyc z dniem zakupu lecz dzisiaj juz nie zdarze- czy grozi mi kara jesli zrobie to jutro ? Lub czy lepiej nie ryzykowac i spisac jeszcze jedna umowe z data na przod i zalozyc OC w ten sam dzien?
A takze u sprzedajacego nie bylo 1 umowy tzn miedzy nim a od tego od kogo kupil wiec spisalismy umowe na porzedniego wlasciciela zeby byl ciag umow. Czy takie cos przejdzie przy zakladaniu OC i rejestracji czy lepiej nie ruszac tego ? Dowod i rejestracje mam a takze te umowy.Jak to jest w swietle prawa prosze o pomoc.

Stawki obowiązujące od 1 stycznia do 31 grudnia 2017 r.
Przerwa w ciągłości ubezpieczenia inny pojazd (np. motocykl lub motorower)
kara za brak OC powyżej 14 dni -670 zł
kara za brak OC od 4 do 14 dni -340 zł
kara za brak OC do 3 dni -130 zł
Lepiej nie kombinować ze spisywaniem na poprzedniego własciciela.
Znajomy ostatnio tak zrobił i wydział komunikacji wykrył to . Teraz sprawa toczy się o podrobienie podpisu, oraz fałszerstwo umowy. Okazało się że nie brakowało nie 1 a 2 umów z czego jedna była zgłoszona do wydz. komunikacji.

Post: #3

Wiec a propo kary to ja bym sie kwalifikowal na ta do 3 dni, ale czy tak kara jest od razu wykryta czy jak ? Co jesli by sie spisalo 2 umowe i zalozyl oc wraz z dniem zakupu?

A na jakiej zasadzie oni to wykrywaja sprawdzaja itd? Chyba nie ma iinnej mozliwosci albo spisac taka umowe albo w ogole

Post: #4

(05-07-2017 17:11:30)aeroxteam2 napisał(a):  z czego jedna była zgłoszona do wydz. komunikacji.

No i wlasnie na tym sek polega - jedyny problem przy podrabianiu umow, trzeba znac 'historie' rejestracji, zeby potem takie kwiatki nie wychodzily

Moj Ogar, jego kwity mialy conajmniej 5 umow, ktore co do jednej zostaly zgubione, ja przerejestrowalem go z 2 umowami...


To tak ogolnie pisze w temacie tych zas.. umow, bo tematy autora sa jak czesto - malo wiarygodne.

Post: #5

Zeby u mnie wszystko gralo to musial bym powiedziec sprzedajacemu zeby zpisal umowe z poprzednim wlascicielem a takze ja z nim i wtedy jesli chodzi o umowy nie bylo by zadnej luki...i ja mial bym sumienie czyste co innego on bo to on by musial ta umowe fikcyjna spisac z poprzednim wlascicielem bo watpie zeby go odnalazl... Wiec co porponujecie z tym? Jest sens biegania za tym pytania sie itd, bo chetnie jesli wiedzial bym ze da sie uratowac te dokumenty to to bym zrobi li dolozyl wszelkich staran lecz jesli to jest sprawa ktora moze pociagnac niemile konsekwencje to coz chyba zrezygnuje...Z tego co pytalem w WK I w ubezpieczalni to mowili zeby przyjsc oc powinni zalozyc , a potem jak bede mial wszystko to to rejestrowac w WK ale nie wiem co tam wyjdzie tak?

Post: #6

Jezeli cala ta sprawa to nie jest jakis fake to pierwsze co bym zrobil to oplacil OC - nie zdazysz piszesz - u mnie ubezpieczalnia jest co najmniej do wpoldo 18, a w takim Krakowie byc moze dluzej, nie pisze juz o mozliwosci oplacenia OC przez neta

Totalna glupota, koles pisze, ze nie ma czasu, nie zdarzy oplacic, a pisze w temacie co jakies pol godziny....


Nastepna sprawa to brakujaca umowa, skoro brakuje jednej i to z gosciem, od ktorego rzekomo kupiles ten pojazd/kwit to ja bym go dusil, zeby odtworzyc ta umowe, bo jezeli gosc, ktory sprzedal to temu gosciowi, od ktorego ty kupiles i jeszcze zglosil sprzedaz do WK to bedzie taki sam dym jak tam opisany wyzej.

Trzeba byc jakims ulomnym, zeby nie pamietac skad, gdzie spisywalo sie umowe, juz nie mowie o danych osobowych - przynajmniej miejsce, gdzie prawdopodobnie mozna poszukiwanego czlowieka znalezc

Raczej szkoda bardziej strzepic ryja bo podejrzewam, ze temat i tak zaraz jak zawsze sie urwie.

Post: #7

Ufg nie zawsze to wykrywa. Mają na to chyba 10 lat.

Są dokumenty ale ryzyk fizyk nie wiesz co będzie w wydziale.
Mi przy motorynce brakowało jednej umowy . Gdy znalazłem poprzednich włascicieli (adres z umowy podałem w bazie tel orange.), okazało się że brakuje jeszcze 2 umów.
Na szczęście udało się ich odnaleźć i nadal mieli oryginały.

Post: #8

Nie wnikamy w to czemu nie zdarze, po prostu jestem w pracy do 19 i nie mam jak fizycznie tego zalatwic, nie wazne nie zdarze to nie zdarze nie ma tematu, dzwonilem powiedzieli zebym przeszedl jutro i bedziemy probowac oplacic OC, wiadomo nie bedzie to juz w dzien zakupu, a na 2 dzien moge dostac za to kare wiem 130zl..moge ale itez nie koniecznie. Moge spisac 2 umowe z gosciem jechac d oniego i w ten sam dzien isc oplacic OC....ALE ZANIM TO ZROBIE chcial bym nabyc podstawowych informacji czego moge sie spodziewac czy to przejdzie czy nie a i jakie konsekwencje z tego by byly - nie wiem dlatego pytam.

Mowilem mu zeby spisac umowe 1 miedzy nim a poprednim wlascicielem chocby fikcyjna iles lat temu poki dane mogly byc jescze wiarygodne a 2 miedzy nim a mna i chociaz to by sie zgadzalo ale mowil ze nie ze lepiej spisac bezposrednio na tamtego wlasciciela moze bal sie tego ze nie byl ubezpieczone OC nie wiem...

A co myslicie gdybym najpierw przed zalozeniem OC I WPAKOWANIEM SIE W KOSZTY najpierw poszedl do WK i zapytal o ten motorower co i jak ze mam dowod rejestracje i czy jest mozliwosc zarejestrowania tego a takze zeby mi sprawdzili historie tego motoroweru itd? Czy popelnie blad a oni moga juz sie kapnac ze ten gosciu na ktorego jest umowa nie zyje, lub cos sie stalo z nim nie wiem nr jego dowodu nie istnieje itd no i posadza mnie o podrobienie umowy ai td ?

Jesli ktos umial by mi pomoz lub pokierowac w tmeacie co zrobic PROSZE O KONTAKT PILNE. Napisz na priv zostaw telefon zadzownie.

Post: #9

(05-07-2017 17:56:13)nofack napisał(a):  Nie wnikamy w to czemu nie zdarze, po prostu jestem w pracy do 19 i nie mam jak fizycznie tego zalatwic, nie wazne nie zdarze to nie zdarze nie ma tematu, dzwonilem powiedzieli zebym przeszedl jutro i bedziemy probowac oplacic OC, wiadomo nie bedzie to juz w dzien zakupu, a na 2 dzien moge dostac za to kare wiem 130zl..moge ale itez nie koniecznie. Moge spisac 2 umowe z gosciem jechac d oniego i w ten sam dzien isc oplacic OC....ALE ZANIM TO ZROBIE chcial bym nabyc podstawowych informacji czego moge sie spodziewac czy to przejdzie czy nie a i jakie konsekwencje z tego by byly - nie wiem dlatego pytam.

Mowilem mu zeby spisac umowe 1 miedzy nim a poprednim wlascicielem chocby fikcyjna iles lat temu poki dane mogly byc jescze wiarygodne a 2 miedzy nim a mna i chociaz to by sie zgadzalo ale mowil ze nie ze lepiej spisac bezposrednio na tamtego wlasciciela moze bal sie tego ze nie byl ubezpieczone OC nie wiem...

A co myslicie gdybym najpierw przed zalozeniem OC I WPAKOWANIEM SIE W KOSZTY najpierw poszedl do WK i zapytal o ten motorower co i jak ze mam dowod rejestracje i czy jest mozliwosc zarejestrowania tego a takze zeby mi sprawdzili historie tego motoroweru itd? Czy popelnie blad a oni moga juz sie kapnac ze ten gosciu na ktorego jest umowa nie zyje, lub cos sie stalo z nim nie wiem nr jego dowodu nie istnieje itd no i posadza mnie o podrobienie umowy ai td ?

Jesli ktos umial by mi pomoz lub pokierowac w tmeacie co zrobic PROSZE O KONTAKT PILNE. Napisz na priv zostaw telefon zadzownie.

W wk nie udzielą ci informacji jeżeli nie jesteś włascicielem.
Jeżeli spiszesz umowy i wyjdzie to odpowiadasz karnie. Znajomemu za podpis i spisanie umowy ( 2 lata w zawieszeniu wyliczyli). Co lepsze pojazd zabrany do czasu wyjasnienia. Odrestaurowany stoi w parkingu depozytowym.Kupa kasy władowana w odrestaurowanie . Nie wiem czy warte tego latania. A może przejdzie. Sam decyduj.
Co do wykupienia oc jedyne co potrzeba to dane pojazdu. nr rej, vin, rok prod , pojemność,itp

Post: #10

Co do OC to tak jak mowisz, i OC mysle ze by przeszlo ale jak to sie mowi co mi po OC skoro i tak nie zarejestruje tego na siebie i to tak jak by nie bylo dokumentow. Z tego co mowisz to powazna sprawa i moga byc nieprzyjemnosci wiec chyba nie warto choc popytam jeszcze innych co sadza na ten temat i jak to mozna ugrysc.
A gdybym spisal ta umowe od kogo kupilem ten motorower i nie bylo by ciagu i z tym poszedl wtedy nasze dane by sie zgadzaly a reszte moze by mi sie udalo dowiedziec w WK co trzeba zrobic czy jest szansa to zarejstrowac czy absolutnie nie.???

Post: #11

Gosc od ktorego go kupiles mogl nieswiadomie uratowac sobie zad, bo jakbys z nim spisal umowe i w ten sam dzien oplacil oc to kara za nieoplacenie spada na niego. Jak masz spisaną umowe z gosciem ktory prawdopodobnie nie zyje od kilku lat to nie ma sensu drazyc tego tematu

Te kwity mozna wyprostowac tylko wtedy, kiedy gosc od ktorego kupiles zgodzi sie spisac umowe z gosciem od ktorego sam on kupil.

Post: #12

Nie wiem czy nie zyje, czy co sie z nim stalo , nie znam go wiec wiadomo nic nie moge powiedziec na ten temat, to szukanie igly w stoku siana dane sa z 2006r wiec to kupe czasu niestety nie wiem jak go moge odnalesc zeby co kolwiek sie dowiedziec raczej nie realne choc rowniez wojewodztwo malopolskie.

Spisanie umowy miedzy tym gosciem a tym od ktorego kupilem tez nie realne bo nikt za tym nie bedzie terazbiegal i szukal kogos ....wiadomo...

Ja znam taki przypadek w rodzinie gdzie byla podobna sytuacja motor byl na ojca i syna oc nie bylo oplacane 10 lat i syn postanowil go przerejestrowac na siebie.Umowe spisal fikcyjna na ojca jeszcze jak zyl dane wpisal z tamtych lat , po zalozeniu oc ,przegladzie itd zarejestrowali mu to bez problemu...nikt nic sie nie dozcepil ani nic umowy sie zgadzaly byla ciaglasc itd... U mnie to sie rozni tym ze jest to osoba obca no i nie wiadomo kto to ani co z tym gosciem sie dzieje, jego dane na dzien dizsiejszy tez sie moga nie zgadzac.

Post: #13

(05-07-2017 18:30:14)nofack napisał(a):  Nie wiem czy nie zyje, czy co sie z nim stalo , nie znam go wiec wiadomo nic nie moge powiedziec na ten temat, to szukanie igly w stoku siana dane sa z 2006r wiec to kupe czasu niestety nie wiem jak go moge odnalesc zeby co kolwiek sie dowiedziec raczej nie realne choc rowniez wojewodztwo malopolskie.

Spisanie umowy miedzy tym gosciem a tym od ktorego kupilem tez nie realne bo nikt za tym nie bedzie terazbiegal i szukal kogos ....wiadomo...

Ja znam taki przypadek w rodzinie gdzie byla podobna sytuacja motor byl na ojca i syna oc nie bylo oplacane 10 lat i syn postanowil go przerejestrowac na siebie.Umowe spisal fikcyjna na ojca jeszcze jak zyl dane wpisal z tamtych lat , po zalozeniu oc ,przegladzie itd zarejestrowali mu to bez problemu...nikt nic sie nie dozcepil ani nic umowy sie zgadzaly byla ciaglasc itd... U mnie to sie rozni tym ze jest to osoba obca no i nie wiadomo kto to ani co z tym gosciem sie dzieje, jego dane na dzien dizsiejszy tez sie moga nie zgadzac.

Zadzwoń na biuro numerów orange
podajesz adres a oni podają ci nr tel zarejestrowane na ten adres.
Może do sasiadki sie dodzwonisz i coś pomoże.

Post: #14

Ok, dzieki zainfo bedze dzialal na spokojnie.

Post: #15

A co gdyby mi sie udalo znalesc osobe ktora zgodzi sie wziasc na siebie spisac umowe? Na przyslowioweo "zula" ze to on kupil xx lat temu i ja od niego ? Co wtedy ?