Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Koło magnesowe - pytania.
|
Autor |
Wiadomość |
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
Koło magnesowe - pytania.
Cześć
Mam kilka pytań dotyczących magneta silników Dezamet, na które nie znalazłem odpowiedzi, a chciałbym je uzyskać przed jego renowacją:
1. Dlaczego oryginalnie koło magnesowe było lakierowane, a nie cynkowane?
2. Czy "płytki" magnesów, mogą być czymś pokryte (lakier, powłoka galwaniczna), czy musi to być goła stal?
3. Czy jeśli wykręcę i odkleję magnesy z magneta, to czy po ich ponownym przyklejeniu i dokręceniu, koło magnesowe musi zostać ponownie wyważone (nie chodzi o centrowanie)?
Jeśli tak, to czy można to zrobić jakoś inaczej, niż dynamicznie (na wyważarce, kosz minimum 200 zł).
Liczę na odpowiedzi, pozdrawiam
|
|
01-01-2017 15:46:40 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Koło magnesowe - pytania.
Ad 1. Wyważano po złożeniu całości, a ocynkowanie rozmagnesuje bieguny. Malowanie to tez najtańsze rozwiązanie.
Ad 2. Nabiegunniki - "płytki" magnesów - to nie do końca czysta stal, dodawano do niej krzem. W starych metodach krzem był dodawany podczas ich walcowania. Zawarty w magnesach strumień magnetyczny, jest tym większy im większe jest pole powierzchni obwodu magnetycznego (bieguny i nabiegunniki) oraz linii indukcji magnetycznej bez strat magnetycznych - poprawia je własnie krzem. Nie zapomnij tez o tzw magnetyzmie szczątkowym - umożliwia samowzbudzenie prądnicy.
Tak jak napisałeś - podczas ocynkowania wszystko ulegnie rozmagnesowaniu.
Zwróć też uwagę, że śruby mocujące bieguny są mosiężne - magnetycznie obojętne.
Ad 3. Tak, jest montowany bezpośrednio na wale, więc jego łożyska długo tego nie wytrzymają.
Moja metoda na magneto - czyszczę i usuwam resztki farby szczotką drucianą - napęd elektryczny lub pneumatyczny. Bieguny zostawiam malowane, a nabiegunniki czyszczę jak obudowę, tak by były czyste i bez nalotu rdzy.
Obudowę poleruje - pasta zielona, twarda. Od kilku lat żaden jeszcze nie zardzewiał. Oczywiście można pomalować lakierem bezbarwnym - natryskowo, ew lakierem izolacyjnym bezbarwnym - oczywiście nabiegunniki i krzywka musi być wcześniej zabezpieczone np, taśma malarską.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
01-01-2017 17:21:03 |
|
1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post.
Szatek (01-01-2017)
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Koło magnesowe - pytania.
Tak, całość tworzy maszynę prądu przemiennego - więc musi być zamknięta droga dla strumienia magnetycznego. Zresztą jego ilość zależny od pola powierzchni, w której się zawiera. W maszynach prądu przemiennego np maszynach indukcyjnych, transformatorach, obwody magnetyczne wykonuje się z pakietu blach stalowych z dodatkiem krzemu (nakrzemione). Przyjrzyj się dobrze tej obudowie, po usunięciu farby, to tez jest pakiet blach.
Nie, wkręty musza być magnetycznie obojętne - po wkręceniu przetną drogę dla strumienia - prądy wirowe
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
01-01-2017 17:55:36 |
|
2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post.
Kanilox (01-01-2017), Szatek (01-01-2017)
|
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Koło magnesowe - pytania.
Czyli mogę pokryć galwanicznie "obudowę" i nabiegunniki?
A co do wyważania. Czytałem na innych forach, że w nowszych motocyklach potrafią się odklejić magnesy w magnecie (które nie są przykręcane, tylko klejone) i inni po prostu te magnesy przyklejali klejem dwuskładnikowym i ich ponownie nie wyważali. Czy tak samo mogę postąpić w przypadku koła magnetycznego od Rometa?
Jeśli nie, to czytałem też o "garażowej" metodzie wyważania. Polega ona na zamocowaniu magneta (w pozycji w jakiej pracuje) ma stożku podobnym do czopu wału, obracaniu nim i wierceniu otworów po przeciwnej stronie miejsca w którym się zatrzyma (na dole). Należy robić to do momentu, aż magneto będzie się zatrzymać za każdym razem w innym miejscu. Czy to dobra metoda?
Co do zamienników kół magnesowych - nie wiem jak z ich jakością, ja wolę oryginał
|
|
01-01-2017 18:35:26 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|