Żałosne sytuacje w szkole .
|
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Klubowicz

Liczba postów: 1,740
Imię: Przemek
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Śmieszne sytuacje w szkole .
Ja i paru moich kolegow ostatnio dowiedzielismy sie ze facet od historii (straszna rura, drze pape itp.)mial (albo i ma caly czas) Warszawę i kiedys podjechal do mechanika na ul. Topazowej (stary fordon)no i poszedl z tym mechanikiem pogadac, gdy wrocil Warszawa stala na ceglach  Prawdopodobnie to sprawka uczniow ktorych kiedys oblał. I podobno zrobili mu tak kilka razy. Koles pracuje w 2 szkolach i brat kolegi sie smial ze w jednej na kola a w 2 na zycie.
Albo mamy matematyke z nauczycielka:
http://www.youtube.com/watch?v=0AzOda5Qi0Y
No i czasami ktos mowi na lekcjach ze te zadania to jakies wyssane z palca sa  Niedawno tak sie wkurzyla ze zrobila sprawdzianik 
Albo nasz trener, niedawno bolał mnie brzuch i powiedzial cos takiego
Idz do pielegniarki ale pielegniarki w piatek nie ma. Powiedzial to bez przecinka
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-12-2010 17:28:04 przez Przemek.)
|
|
03-12-2010 17:26:51 |
|
|
Leszek
Chartkorowiec

Liczba postów: 818
Imię: Leszek
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Śmieszne sytuacje w szkole .
U mnie na lekcji standardem jest obrzucanie nauczycielki od polskiego szynką,pluciem jej na plecy jak niewidzi.
Albo jest jedna babka co ma fryzurę kształtu grzybu, jak przechodzi wszyscy z klasy krzyczą GRZYB!!!
Kiedyś klasa umówiła się i parę osób kupiło kilka dag grochu i jak w pewnym momencie odwróciła się twarzą do klasy, dostała salwą z artyleri w twarz i nie tylko. Teraz jest już spokojnie, ale kiedyś były nauczcielkom regularnie zapychane zamki, opluwane klamki. I Generalnie moja klasa ma w d*** autorytet nauczycieli  Momentami głośność na lekcji przekracza 100 dB
np. na Biologi
|
|
03-12-2010 17:42:39 |
|
|
Przemek
Klubowicz

Liczba postów: 1,740
Imię: Przemek
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Śmieszne sytuacje w szkole .
|
|
03-12-2010 20:37:09 |
|
|
Paweł94
Romet Master

Liczba postów: 410
Imię: Paweł
Skąd: Bydgoszcz/Fordon
Pojazd:
|
RE: Śmieszne sytuacje w szkole .
dzisiaj u mnie cała klasa sikała ze śmiechu, ponieważ:
Gdy siedziałem sobie na J. Polskim, to jeden chciał schować mp4 to kieszeni, a facet myślał, że bawi się on telefonem. Powiedział mu, że ma mu go oddać, ale ten (uczeń) tłumaczył facetowi, że on tylko chował go do kieszeni. Przez ok 5 kolejnych minut zaczęli na siebie tak wyzywać, że nikt nic więcej nie robił, tylko słuchał. Gdy facet od polaka wygrał wojnę, i zabrał mu te mp4 , to odchodząc od ławki tego ucznia, usłyszał dziwny dźwięk, i myślał, że to powiedział ten uczeń. A okazało się, że gdy facet się odwrócił, to ta osoba której zabrał mp4 dostała wiadomość SMS a miała ustawiony dźwięk: "DAJ KAMIENIA", i wyszło na to, że gdy facet się odwrócił, to ten uczeń był tak wkuuu. że powiedział daj kamienia w celu zajebania faceta od polaka. W rzeczywistości wyglądało to tak realnie, że wszyscy srali ze śmiechu. Ja osobiście leżałem pod ławką trzymając sie za brzuch, a Adrian wylizywał ścianę ze śmiechu.
|
|
07-12-2010 20:17:47 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|