Historia...zaczęła się kilka miesięcy temu...
Gdy Paradissowi wpadł pomysł do głowy...aby odbudować Wigry.
Wtedy pojawił się Pasat z 81 którego kupiłem, lecz szybko go się pozbyłem ( bodajże 4 miesiące się nim jeździłem. Znalazł nowego właściciela w Koszalinie - Arkadiusza...ale nie o nim ten post )
Po miesiącu od sprzedania szosówki znalazłem Wigraka w db stanie, lecz wymagał ingerencji lakiernika ( fabryczna farba w dość kiepskim stanie ). Mechanika - bez zarzutów.
Kupiłem je od starszego Pana za 70 zł...wiem cena śmieszna i dość wysoka jak za taki rower...
W dniu zakupu wyglądał tak:
Długo się nim nie nacieszyłem... tydzień po kupnie rozebrałem go na czynniki pierwsze:
po godzinie pracy :
Po 2 tygodniach od rozebrania rama trafiła do piaskowania :
a później do malowania...Lakier położony to RAL 6018 czyli jak sam tytuł mówi...Trawa:
Tak rama wygląda po malowaniu:
NO TO SKŁADAMY
Wymiana opon
I po pierwszych 500 metrach...dętka przestała funkcjonować
Na następny dzień usterka została usunięta
I można było zrobić dokładniejsze fotki:
Zmienił się...Prawda ?
Przed :
Po :
Niestety tydzień temu uszkodzeniu uległa tylna opona... Czekamy na przesyłkę
Po więcej zdjęć zapraszam na :
https://plus.google.com/photos/106159699...3951119649
Strona na FB:
https://www.facebook.com/Trawa-Rumcajs-b.../timeline/
Kosztorys wykonanych napraw :
-Opony 3x - 60 zł
-piaskowanie -50 zł
-malowanie proszkowe - czteropak Żywca
-lampka przednia + odblaski - 20 zł
-naklejki - 40 zł
-papier ścierny, rozpuszczalnik, benzyna ekstrakcyjna itp.. - FREE
-dętka 2x - 20 zł
-baza ( rower ) - 70 zł
RAZEM : Wydaliśmy łącznie ponad 250 zł na odbudowę Rometa Wigry 3 z 87 roku. Teraz prezentuje się o niebo lepiej !
Pozdrawiam Paradiss - Radzio