Post: #1

Mz kupiłem razem z drugą za 1100 zł. Obydwie nie były na chodzie. Silnik został rozebrany, zostały założone nowe łożyska, po założeniu akumulatora odpaliła.Ma dużo mocy,instalacja elektryczna w pełni sprawna, Poprzedni właściciel gdy ją kupował nie spisywał umowy z poprzednim właścicielem, wziął tylko dowód, niestety go zgubił.

Post: #2

ładna, szkoda że papierków brak

Post: #3

była tylko 5 km od mojego domu, Może z czasem znajdzie dowód to mi go odda Jeździłem już 4 mz ( 3 mam obecnie) i ta jest najmocniejsza

Post: #4

Bardzo ładna MZ

Post: #5

Ładna Etz-ka ale chyba tylnia lampa i przednie hamulce nie orginalne ?

Post: #6

Co do lampy to nie wiem, ale tarcze były montowane w ETZ

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #7

przecież to nowszy model lampy, a hamulec tarczowy,było tak oryginalnie ... Owszem były uboższe wersje z okrągłymi lampami i hamulcami bębnowymi

Post: #8

ładna etka . u mnie też jest taka sytuacja z dokumentami ale mam dowód.

Post: #9

dzięki Mz z drugiej strony miała wgniecenie na baku, więc ile się dało wyciągnąłem a małe wgniotki zaszpachlowałem Właśnie bak i boczki schną na słońcu

Post: #10

Obydwie mz kupiłem razem i razem sprzedałem, przed chwilą odjechały w okolice Ciechanowa

Post: #11

Tak szybko sie mz-tką nacieszyłeś

Post: #12

przełożyłem cylinder z tłokiem do tej co mi została, czyli do mz'tki , która jest jedną z najmłodszych mz etz 150, plastikowy błotnik,wzmocniona rama ... no i oczywiście jest zarejestrowana