Romet Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Jaco205
Nowy

Liczba postów: 8
Imię: Jacek
Skąd: Nowy Sącz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
Romet Ogar 200
Siemanko!
W tym wątku pokaże wam mój nowy nabytek czyli ogarek 200 z roku 1989 z papierami,przeglądem i ważnym oc zakupiony za okazyjna cenę. Zakupilem go 24.05.2015 w niedzielne popoludnie,czyli szary deszczowy dzien pojechalismy z kumplem na hardkora moim sraczem 20km za Nowy Sącz a dokladniej do Świdnika/k Łososiny Dolnej.Najpierw mielismy problem z dojazdem,dzwonilismy i pytalismy a gdy juz zajechalem to widzialem z daleka ogarka w szopie.Gdy obejrzalem motorower i przejechalem sie na nim to zdecydowałem się i zakupiłem go.Gdy umowy zostaly spisane przyszedł czas wracać a tu niespodzianka ogar niechce zapalić!:DWidocznie niechcial sie rozstać z poprzednim właścicielem:)pozniej poprzedni wlasciciel go pchal zeby zapalil ale gdzieś sie stracił,ale wkońcu wrócił zalany potem:Pwsadzil inna swiece ogarek odpalil,pozegnalimy sie i wsiadam jade iii...ogar nie chce jechac,a tu klucza do swiec niema,a ujechalismy 500m,i o dziwo skuter tez niechcial zapalić(też wina świecy):blush:dostalem jeszcze klucz gratis odkrecilem swiece w ogarze a tam przerwa prawie 1mm,zmienilem na wlasciwą,w skuterze tez zmienilem i jedziemy!....ale to nie koniec,ogar w odleglosciach co 20m mulil na 3 biegu przy wyzszych obrotach jakby benzynki nie dostawał,powód zapchany gaznik a tu nawet srubokręta nie mialem wiec próbowałem odkręcić komore za pomocą kluczy z mieszkania  Po wyczyszczeniu drucikiem i zlozeniu nic juz sie nie dzialo i skuter i ogar dojechali szczesliwie do domu.ogar był troche zaniedbany,z relacji wlasciciela stal dosc dlugo,więc pojechalem na myjnie i przeplukalem go lancą pod duzym ciśnieniem.po tym wszystkim ogarek jeździ po dzień dzisiejszy i ma się super!Okazało się że był zablokowany i go dusilo przy 45km/h,zacząłem od ucinania kolanka,poprawieniu króćca,wczesniej ktos go spilował ale uszczelka pomiędzy króccem a gaźnikiem była z przelotem okrągłym,został założony tłumik z simsona,wymieniłem łańcuszek na sprzęgle, stary był luźny, rzęził i tarł o dół kartera ,olej też ponieważ w starym była woda i miał białą barwe,ogarek ma teraz lepszy,przyjemniejszy dźwięk i gwizd,wczoraj zmienilem zebatke zdawczą miałem 11z a założylem 13z ogar spokojnie osiąga 60 ale jak go bujnąłem to 71km/h,więc moj skuter zostaje w tyle.tak na codzień jeżdże nim spokojnie po miescie,w planach wymiana łańcucha i tylniej zębatki.Dodam jeszcze że niemam problemu z odpaleniem zarówno na gorącym jak i zimnym silniku 
troche sie rozpisalem wiec czas na zdjęcia,ogar w dniu zakupu:

po przeplukaniu

więcej aktualnych zdjęć wrzucę niebawem bo net coś zamula.Pozdro
"Romet-stare ale cieszy"
GG:32255594
|
|
02-06-2015 14:07:44 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|