| 
	
	 
		
	 
	
	
		
		  
		Ocena wątku:
		
			
				- 0 głosów - 0 średnio
 
				- 1
 
				- 2
 
				- 3
 
				- 4
 
				- 5
 
			 
		 
 
	
	
		
	
		
		Komodor 
 
 
		
			Wiejska profeska :D 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 66 
Imię: Sebastian 
Skąd: Prawików 
Pojazd: Romet Pony 
	
		
	 | 
	
		
			
Gaśnie 
			 
			
				Witam! Dzisiaj wyciągnąłem swoją kobzarynę 019 z garażu   . Silnik przeszedł lekki remont (sprzęgło, aparat, gaźnik, malowanie). Wyprowadziłem ją na trawkę   , i mówię do kolegi: "no to dajemy czadu!". Założyłem klin, magneto i sprawdzam iskrę, a tu nic. Zwiększyłem przerwę na platynach i iskra pojawiła się. Wkręciłem święcę założyłem fajkę, i kopię... a tu tylko burk. Kompresję ma dobrą, bo jak go bujnę za magneto do odbija się jak ping-pong. Wykryłem za wczesny zapłon. Przestawiłem go trochę, to zaczął się odzywać. To jeszcze trochę do przodu i zajarał pochodził 10-15 sekund (z dobrą reakcją na gaz) i zgasł. Następne próby kończyły się 5-io sekundowym działaniem, inne odezwaniem, a inne niczym. Po godzinie wieczorem to w ogóle nie chciał zapalić. Świeca ma iskrę, a zapłon dobrze ustawiony. Myślałem że to gaźnik ale po przedmuchaniu to samo. Wykręciłem świece, popsikałem WD-40 i odezwał się i nic. Podejrzewam złą ciepłotę świecy, i przytkany gaźnik. Jutro gaźnik idzie do octu. Proszę o pomoc.
 
P.S paliwo idzie wężykiem z butelki od coca-coli 
 
:EDIT:
 
Do podejrzeń dodaję zapowietrzanie układu paliwowego i lewe powietrze. Z góry dzięki!
			  
			
			
 
Moje maszyny: 
Romet PONY z silnikiem 019 
Romet OGAR 200 
 
Czy tu zima, 
czy tu lato, 
ROMET jest gotowy na to  
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-09-2014 22:41:28 przez Komodor.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 27-09-2014 22:38:27 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		Komodor 
 
 
		
			Wiejska profeska :D 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 66 
Imię: Sebastian 
Skąd: Prawików 
Pojazd: Romet Pony 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Gaśnie 
			 
			
				Ale ja jeszcze nim nie jeździłem, tylko silnik poskładałem do "kupy" i wsadziłem w ramę. Kondensatorów to ja mam z 5 cewek też sporo. Też podejrzewam świecę (NGK, BOSCH), ale zawsze na nich jeździłem, częściej na BOSCH'u bo odpalał ładnie a dopiero potem mulił. Muszę pogrzebać w garażu bo mam nową nieużywaną ISKRĘ gdzieś.  
:EDIT:
 
Wieczorem to chyba go lekko zmroziło i wilgoci złapał :/ Może złe odpowietrzanie "baku"   , bo to tylko butelka. Zrobię dziurkę w butelce tak, aby powietrze uciekało.
			  
			
			
 
Moje maszyny: 
Romet PONY z silnikiem 019 
Romet OGAR 200 
 
Czy tu zima, 
czy tu lato, 
ROMET jest gotowy na to  
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-09-2014 10:23:31 przez Komodor.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 28-09-2014 10:19:28 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |