Post: #1

Przed Wami Święty Graal - rower na który chorowałem od kilku lat, marzyłem o nim wertując portale aukcyjne i odbierając przeróżne telefony z informacją, że ktoś ma do sprzedania składaka. Jest to oczywiście ZZR Karat z 1967 roku (!), a więc chyba najstarszy składak na naszym forum i jeżeli tak, to śmiem twierdzić że jeden z najstarszych zachowanych w kraju.

Nawet nie wiem jak to skomentować.


Rower zachowany jest w oryginalnym stanie, w dodatku prawdopodobnie jest to wersja eksportowa. Stan wizualny pozostawia wiele do życzenia, no ale jak ma wyglądać rower po prawie 50 latach? Cud, że dotrwał do dzisiejszych czasów w jednym kawałku. Kompletność oceniam na prawie 100%, na miejscu jest nawet oryginalny sygnowany dzwonek. Na składaku zachowały się 2 zapięcia z epoki do których oczywiście nie mam kluczy. Co jest najlepsze? Sam już nie wiem - fakt zakupu go na złomie skąd wziąłem m.in. Polo-Luxa? A może fakt, że dałem za niego 30zł? Sami oceńcie.

Post: #2

Karaty są fantastyczne!
Nie mogę się doczekać efektu końcowego.

Post: #3

Zajefajny Wnusiu jak zawsze musiał dowalić jakimś zajefajnym rowerkiem co do zabezpieczeń klucz napewno da się dorobić nie będzie tanio ale jeśli ktoś chce mieć tamte czasy to droga wolna.

Post: #4

Ładny, ładny. Wcale nie taki "jeden z najstarszych". Karaty zaczęto produkować rok wcześniej, egzemplarze z '66 roku są prawdziwymi unikatami. Obecnie trwa aukcja takiego, zachowanego w idealnym stanie, na allegro - KLIK.

Post: #5

Epicki, Ale Ci się trafił.

Post: #6

Ładnie, ale aukcyjny rozwala !!

Post: #7

(16-09-2014 18:43:25)Sołtys napisał(a):  Ładny, ładny. Wcale nie taki "jeden z najstarszych". Karaty zaczęto produkować rok wcześniej, egzemplarze z '66 roku są prawdziwymi unikatami. Obecnie trwa aukcja takiego, zachowanego w idealnym stanie, na allegro - KLIK.

Poluje na niego. Może sie uda. Mam blisko.

Post: #8

chart80 - powodzenia!

Post: #9

taki piekny karat na zlomie

Post: #10

Dobrze zaopatrywany masz ten złom Świetny Karat!

Post: #11

(16-09-2014 20:15:02)wnusiu94 napisał(a):  chart80 - powodzenia!

Nie zapeszając nie podziękuję

A Twój Karat za 30 dychy to jakiś obłęd. Trochę pracy i będzie cacuszko.

Jak ja bym chciał mieć taki złom. Cóż... nie pozostaje nic jak tylko dalej szukać.

Jakie plany co do Karatka?

Post: #12

Jak już pisałem, na Karata chorowałem od bardzo dawna, więc w planach jest jako-takie ogarnięcie i oczywiście rower zostaje ze mną.

Post: #13

(16-09-2014 20:13:35)chart80 napisał(a):  

(16-09-2014 18:43:25)Sołtys napisał(a):  Ładny, ładny. Wcale nie taki "jeden z najstarszych". Karaty zaczęto produkować rok wcześniej, egzemplarze z '66 roku są prawdziwymi unikatami. Obecnie trwa aukcja takiego, zachowanego w idealnym stanie, na allegro - KLIK.

Poluje na niego. Może sie uda. Mam blisko.

Poszedł za 500. Moglem dać 400. Cholera jasna

Szkoda.

Post: #14

Miałbym go za 200 ale mnie przebito

Post: #15

(20-09-2014 15:48:01)misiql napisał(a):  Miałbym go za 200 ale mnie przebito

No nie miałbyś bo ja dawałem 400 pln. Może jednak jakiś forumowicz go kupił.