Post: #1

Witam dnia 4.01.2014 roku stałem się szczęśliwym posiadaczem Yamahy Bws 97r. oczywiście z papierami opłacona do: przegląd 11.07.2015 a ubezpieczanie 10.07.2014. Kupiłem ją od kumpla 4 km ode mnie a w sumie to wymieniłem się. Pojechałem po nią w sobotę do południa, stan wizualny ehhh co tu dużo mówić plastiki do klejenia, szpachlowania i malowania natomiast silnik miał być w stanie idealnym po remoncie zrobione tylko 301 km. Podpisaliśmy umowę wsiadłem i pojechałem po 500 m zrobiła buuu trochę się zdziwiłem ale odpaliłem znów ruszyłem i się nic nie działo, dojechałem jakoś te 4 km. W domu wyczyściłem filtr powietrza, gaźnik i zaczęła wreszcie normalnie chodzić. Dużo nią nie pojeździłem dlatego że po kolejnych zrobionych 2 km odkręcił się tłumik a po kolejnym 1 km prawie zgubiłem pokrywę silnika. Pozdejmowałem plastiki wymontowałem silnik w celu sprawdzenia instalacji i zobaczenie co hałasuje w okolicach sprzęgła.

Po rozebraniu silnika nie miłe zaskoczenie silnik nadawał się do generalnego remontu. Wszystkie łożyska do wymiany wraz z igiełkowym na korbie czego by było jeszcze mało to lekko przytarty tłok, głowica od 50’tki założona do 70’tki.

Posiadany Setup na tą chwile:
- tarczówki przód tył
- koła od roxa
- tłumik Leo Vince z końcówka Hand Made TT
- Cylinder 72 ccm jakaś china
- gaźnik Tekei 18.5 mm
- sportowe wario oczywiście chińskie
- rolki 7 g
- sprężyna centralna czerwona
- sprężynki na sprzęgle czerwone
- całe sprzęgło niby oryginalne ale jednak nie ponieważ jest za długie nie idzie pokrywy silnika przykręcić normalnie


Plany na teraz to:
- zrobić remont silnika – w trakcie
- sprawdzić instalacje
- wymienić klocki hamulcowe na przodzie
- wymienić piastę tylnego koło
- ponaprawiać gwinty od pokrwy
- porobić pierdółki typu zamocować stacyjkę, usunąć wgniecenie na tłumiku, pospawać zamek od schowka, usunąć połamane crash pady itp.
- na koniec poskręcać to jak bóg przykazał a nie jak dotychczas wszystko na opaski


Natomiast jeśli fundusze pozwolą to na lato pokleić, wy szpachlować i pomalować plastiki, pouzupełniać braki.




Tak z ciekawości ile waszym zdaniem jest to warte w takim stanie jakim kupiłem?




Zdjęcia:


















Przepraszam za jakoś zdjęć, robione po ciemku przy słabym sztucznym oświetleniu

Post: #2

Typowo gimbusiarski, naklejki gdzie się da. Mi to nie podchodzi :/

Post: #3

Mi to się ten alus podoba tylni a za co sie wymieniles? jaie wartości mniejwięcej?

Post: #4

Nawet nawet, przynajmniej nie chinczyk. Za co sie wymienileś?

Post: #5

Zegary od Fightera są pro

Post: #6

Wymieniłem się za ps3 i słabą jednostkę centralną, tak plus minus wyszło mi 900 zł, a co do tych naklejek to jest "stickerbomb" gdyby on był jeszcze w dobrym stanie to by został ale że jest już w słabym stanie to planuje to usunąć i normalnie pomalować.

Post: #7

Zajebista Pięknie wygląda z tym sticker bombem Działaj chłopie, bo sku*terek ma potencjał

Post: #8

No silnik trochę zajechany,widać że nikt nie dbał,ale widzę ze Ty zaczynasz działać co mi się podoba Dobrze ze zrywasz ten sticer,polakieruj całego i tylko jakieś dodatki poobklejaj sticerem

Post: #9

Typowo gimbusiarski, naklejki gdzie się da. Mi to nie podchodzi :/


To, że Ci to się nie podoba to nie mów zaraz, że gimbusiarski... bo jak byś nie zauważył to teraz dużo fajnych skuterów jest obklejonych i nawet fajnie się to prezentuję, chociaż się wyróżnia... ; )

Post: #10

Chodzi mi o to, że najczęściej gimbusy obklejają całe kible bo tak modnie. Ale zaraz im się to nudzi. Niech będzie jakiś kawałek, błotnik czy cos. Ale nie całego...

A to że się wyróżnia to nie wiem, ciężko jest znaleźć jakiegoś markowego sracza bez tych "stickersrombów".

Post: #11

Taka mała aktualka

Post: #12

No no widzę ze już części kompletujesz Bardzo dobrze

Post: #13

Co z tego że kompletuje skoro jak na razie to najlepszej jakości tutaj są łożyska z mechaniki No ale, każdy wkłada to na co go stać.

Post: #14

Mała aktualka

Silnik został rozebrany, wyczyszczony oraz zostały wymienione następujące części:
-łożyska na wał SKF C4 Teflon
-uszczelniacze Corteco
-łożysko igiełkowe wzmacniane Top Racing
-nowa głowica dedykowana pod 70cm3
-tłok firmy „Ultimo”
-łożyska do przełożeń PPL C3
-rolki 3.5g
-dzwon Malossi
-inne używane sprzęgło
Reszta została ta co była ponieważ była jeszcze w dobrym stanie.


Tłumik został wyprostowany z powodu zgniecionego kolanka do połowy, wyszczony z rdzy czego nie ma na zdjęciach oprócz tego została jeszcze zrobiona kosmetyka z ramą, wspawana stópka.










No i w końcu wziąłem się za składanie tej padliny do kupy oto efekt prawe całego dnia zabawy:






Co zostało jeszcze do zrobienia na teraz:
- wypolerowanie tłumika ale jakoś nie mam na razie czasu na to
- podłączanie instalacji do końca
- wymiana pompki przedniego hamulca bo przepuszcza :/
- zmycie białej "farby" na kierownicy

Post: #15

Jaka padlina dobry sprzęt Sam bym chciał BWS-a tylko że służyła by mi do czegoś innego niż do spokojnej jazdy