Post: #1

Przedstawiam wam mój nabytek, a raczej darowiznę. Motorynka Pony model M-2, rok produkcji 1986. Na pozór motorynka prezentuje się nie najgorzej, ale po rozbiórce przekonałem się, że jednak tak dobrze nie jest.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c67d...70531.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eb8...b6094.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2011...ed76a.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/315c...8db6b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef74...f74d4.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6be1...20e9a.html

Uszkodzenia to m. in.:

- urwany gwint od amortyzatora ( postanowiłem drugi gwint również uciąć i zrobić gwinty wewnętrzne na śrubę M8)
- zerwany gwint cylindra
- połamane miski główki ramy
- obie felgi pokrzywione, opony łyse(nadają się do wymiany)
- całkowicie zużyte szczęki hamulcowe
- uszkodzone kartery silnika i mechanizm zmiany biegów
- chromy w dość kiepskim stanie
- itd

Plany co do motorynki są dość poważne i niestety kosztowne. Część z nich już zdążyłem zrealizować.

- Rama została wypiaskowana i ocynkowana galwanicznie. Ocynkowane zostały również inne mniejsze rzeczy ( kopka, dźwignia zmiany biegów etc.)
- Wszystkie rzeczy aluminiowe szkiełkowałem ( felgi, kartery, korpusy klamek i wszystko co się kwalifikowało). Posiadam swoją piaskarkę kabinową, więc mogłem sobie na to pozwolić
- Wszystkie śruby, nakrętki i podkładki postanowiłem, że będą ze stali nierdzewnej. Dość mam już tych błyszczących, ocynkowanych śrubek, które po roku wyglądają gorzej niż te 20 letnie.
- Tłok, cylinder, głowica, klamki hamulca i sprzęgła firmy Almot
- Oczywiście nowe linki, lampa przód (oryginał), lampa tył, licznik (tylko tak dla ozdoby), nowy tylny błotnik, nowe opony dętki, wianki kół
- łożyska silnika FAG, wszystkie simeringi.
- w związku z wymogami przepisów o ruchu drogowym wykonałem tabliczkę znamionową. Oczywiście we własnym zakresie, bo ta która oferuje stacja diagnostyczna nadaję się tylko do przyczepy

http://www.fotosik.pl/u/kosta1984/zdjeci...um/1549213

Z większych zmian jakie planuje, w stosunku do oryginału, będzie montaż układu zapłonowego z rometa charta.

Post: #2

Piękna motorynka :-) nie chcesz sprzedać ? :-D

Post: #3

Piękna to ona dopiero będzie Nie na sprzedaż.

Post: #4

fajna motorynka trochę ją odpicujesz i ci pochodzi.

pozdrawiam motomaniak

Post: #5

no bierz się za robotę jest w stanie ori wiec jest co z nią zrobić
a jak wykonałeś ta tabliczkę?

Post: #6

Wzór tabliczki ściągnąłem z internetu. Dopisałem dane mojego pojazdu i zleciłem firmie, która wykonuje grawer laserowy. Następny etap to wycięcie i wygięcie tabliczki na kształt rurki pod siedzeniem. Z tym było najwięcej roboty. Musiałem kilka rur stalowych pociąć i za ich pomocą nadać odpowiedni kształt. Oczywiście robiąc to w taki sposób, żeby nie zniszczyć tabliczki.

Post: #7

tez bym takie coś sobie zrobił bo nie mam

Post: #8

Proszę bardzo, tu można kupić "gotowca", sam też chyba będę musiał takie coś kupić

http://allegro.pl/tabliczka-znamionowa-r...02584.html

Post: #9

ładna motrynka życze powodzenia przy remoncie

Post: #10

(26-12-2013 23:51:24)Damian4570 napisał(a):  Proszę bardzo, tu można kupić "gotowca", sam też chyba będę musiał takie coś kupić

http://allegro.pl/tabliczka-znamionowa-r...02584.html

Najważniejszą rzeczą jaką powinna zawierać tabliczka znamionowa oprócz modelu i typu pojazdu to nr ramy lub vin. Z punktu widzenia diagnosty, tabliczka ta jest bezwartościowa, bo nie identyfikuje pojazdu.

Taką tabliczkę zastępczą (przy braku oryginalnej) mogą i nawet muszą wyrobić na stacji diagnostycznej.

http://www.skppro.pl/tabliczki/tabliczki_met_alu.htm

Druga sprawa to, że nie pasuje do motorynki, bo błędnie jest w niej wpisana nośność.

Post: #11

Motorynka w dobrym stanie jak widać niedużo jest przy niej pracy

Post: #12

no no nawet ładna powodzenia w remoncie

Post: #13

Zastanawiam się nad doborem lakieru do mojej motorynki. W internecie znalazłem, że to lakier z palety fiata L614 Czerwień Meksykańska, tylko jaki to będzie odpowiednik palety RAL? Ktoś przerabiał temat proszkowego malowania motorynki na wzór oryginału? Dla mnie najbardziej zbliżone to RAL- 2004 lub RAL-2009.

Post: #14

No, no ładnie się prezentuję teraz, a co dopiero jak ją zrobisz to będzie cud miód malina
Posiadasz do niej papierki? bo nie doczytalem.

Post: #15

Dokumenty to podstawa, od tego zaczynałem. Motorynkę kupiłem bez dowodu rejestracyjnego (zagubiony), ale z tablica rejestracyjną. Po kontakcie z wydziałem komunikacji (sprawdzenie numeru ramy i rejestracji) okazało się, że motorynka jest zarejestrowana i widnieje w'rejestrze książkowym'. Pierwsze zarejestrowałem motorynkę tymczasowo, gdyż nie posiadała dowodu rej. Z dowodem tymczasowym i tablicą tymczasową udałem się na przegląd. Tam diagnosta ustalił dane techniczne pojazdu i ponownie musiałem rejestrować pojazd z tym, że za drugim razem dostałem już właściwe tablice rejestracyjne, ale znów tzw. 'miękki dowód rejestracyjny'. Rejestracja to aż 3 wizyty w wydziale komunikacji.