Ocena wątku:
- 3 głosów - 4.67 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Remont silnika - parę pytań
|
Autor |
Wiadomość |
Artur
Zachmurzony
Liczba postów: 2,357
Imię: Artur
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
Remont silnika - parę pytań
Tak sobie pomyślałem, że jak tego mojego zdezelowanego silnika S38 nie sprzedam, to może go wieczorowo wyremontuję Więc chciałem się zapytać o parę rzeczy:
1) Jak wiemy, remont polega na wymianie bądź usprawnieniu części zużytych bądź uzupełnieniu brakujących Zapewne nietrudno jest znaleźć opis, co się z czym robi, co wymienia, co naprawia itd... Ale mam pytanie - czy macie jakieś rady, jak przy okazji można by usprawnić rzeczony silnik?
2) Jakie części kupować? Chodzi mi głównie o tłoki, cylindry itp... na co patrzeć przy zakupie? Szukać używanych (trochę dużo roboty, koszta pewnie większe, pewność zakupu taka sama ) czy patrzeć po nowych? Jakiś firm unikać, czy - przeciwnie - jakieś firmy/sklepy polecacie?
3) Jak przywrócić silnikowi ładny wygląd? Bo mycie w benzynie nie usuwa wszystkich niedoskonałości czy rys A polerka, z tego co wiem, dość szybko "wyparowuje".
4) Jak to jest z tym rozpoławianiem? Niby śrubokręta w połówki wtykać nie wolno, a często czytam rady typu "rozdziel to śrubokrętem" Jak mój silnik rozbierałem, to sobie pomogłem śrubokrętem, ale on łatwo poszedł. Ten jest w gorszym stanie, mógł się bardziej "zlepić".
5) Idzie jakoś uszczelnić śrubę spuszczania oleju? Bo strasznie mi cieknie...
|
|
01-09-2012 17:30:30 |
|
|
szkp
Uczeń
Liczba postów: 279
Imię: Krzysiek
Skąd: Grodzisk Maz.
Pojazd: Inny
|
RE: Remont silnika - parę pytań
1) Możesz wykonać "tuning wg. Sałka", jeżeli zależy Ci na osiągach. Jeżeli chcesz tylko usprawnić silnik, wypoleruj skrzynię korbową, komorę spalania, denko tłoka, korbowód, kanały i zeszlifuj wszelkie nierówności i wady odlewnicze z tych elementów. Oprócz tego możesz też skorygować niedokładności okien (jeżeli w twoim egzemplarzu są takowe), a także lekko odchudzić tłok i korbowód, oczywiście w granicach rozsądku.
2) Cylinder najlepiej przeszlifować pod nowy tłok produkcji ZMD. W przypadku wału też najlepszym wyjściem jest regeneracja, lub, jeśli twój ma zniszczone czopy/ gwinty, kupno używanego w lepszym stanie, do regeneracji. Jeżeli już koniecznie chcesz kupować nowe części, oczywiście lepszym wyjściem jest szukanie oryginałów. Co do firm/ sklepów, najlepiej jest szukać okazji na allegro.
3) Można rozwiązać ten problem na kilka sposobów- albo polerka, albo szkiełkowanie. Osobiście preferuję czyszczenie za pomocą drobnego piasku z wodą pod ciśnieniem (mam dostęp do takiej maszyny- jbc, PW). Pozostawia to efekt zbliżony do szkiełkowania, ale dużo mniej ingeruje w powierzchnię- bardziej czyści niż zdziera, a rezultat moim zdaniem lepszy.
4) Rozpoławiać najlepiej jest przy pomocy ściągacza. Jeżeli jednak nie chce Ci się wyspawać takowego pod ten silnik, możesz LEKKO popukać w wałki młotkiem gumowym lub drewnianym- ja tak rozpoławiam większość silników. Śrubokrętu możesz użyć tylko do delikatnego rozklejenia przylgni, wkładając go najlepiej w miejsca do tego przeznaczone (takie wcięcia w powierzchni karterów- nie wiem czy w S38 są takowe).
5) Podłóż pod śrubę podkładkę miedzianą i problem powinien zniknąć. Możesz też uszczelnić gwint uszczelniaczem loctite.
|
|
01-09-2012 18:01:55 |
|
1 osoba postawiła piwo szkp za ten post:1 osoba postawiła piwo szkp za ten post.
Artur (09-01-2012)
|
szkp
Uczeń
Liczba postów: 279
Imię: Krzysiek
Skąd: Grodzisk Maz.
Pojazd: Inny
|
RE: Remont silnika - parę pytań
Co do cylindra, najlepiej kupić na allegro nowy ZMD, albo używany z wszystkimi żeberkami, który jeszcze wyda na szlif. Ewentualnie możesz próbować z nową produkcją, chociaż nie jest to zbyt dobry pomysł. Osobiście słyszałem, że w nowych cylindrach są mniejsze okna i więcej nierówności w kanałach w stosunku do oryginału, więc trzeba by w to włożyć trochę pracy. Gorsze opinie są o nowej produkcji tłokach. Nie miałem okazji jeździć na takowych, ale podobno bardzo puchną- jeżeli chcesz, możesz spróbować, ale ja pozostałbym przy oryginale.
Odnośnie śruby, może podkładka jest już zgnieciona- spróbuj założyć nową, a jeżeli to nie pomoże, uszczelnij gwint, tak jak pisałem w poprzednim poście.
|
|
01-09-2012 18:21:02 |
|
|
Artur
Zachmurzony
Liczba postów: 2,357
Imię: Artur
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Remont silnika - parę pytań
Podkładkę nową założyłem. A jak się uszczelnia gwint?
Będę więc patrzał na oryginały Chyba, że ktoś sprawdzał te nowe wynalazki. Słyszałem, że złe opinie biorą się z nieumiejętnego dotarcia Jak ktoś na tym jeździ - to wysłucham opinii. Chociaż, oryginały chyba nawet taniej wychodzą...
|
|
01-09-2012 19:06:48 |
|
|
rafall2525
Lakiernik i Blacharz samochodowy ;D
Liczba postów: 92
Imię: Rafał
Skąd: Gdańsk
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Remont silnika - parę pytań
No to ja Ci powiem z doświadczenia, że te cylindry są ok, mój kumpel kupił go i byłem pod wrażeniem kompresja piękna, nawet lepiej palił, z pierwszego ząbka, a po dotarciu smigał normalnie te 55-60 km/h Cylinder polskiej produkcji + głowica. I tłok nie puchł. To jest tak zrobione że musi chodzić i innej opcji nie ma, a osoby wypowiadające się że to szajs itd... to katują je na moc, wogóle tego nie docierają tylko najlepiej to odrazu po założeniu w las pojadą -.- znam takich niestety... A jak go na dotarciu przegrzeją to gwarantuję że im tłok puchnąć zacznie... i na ciepłym mocy tyle że praktycznie ujechać nie idzie. Więc polecam jeżeli dotrzesz ładnie to mówię Ci będziesz zadowolony, więcej oleju daj na dotarciu 1:25, nawet jeżeli bedzie mocno kopcił, po 500 km zmień mieszankę najlepiej na 1:50, i odkręć głowice, ale cylka nie ruszaj! i wyszyść benzyną tłok z góry jeżeli ma jakiś nagar i wtedy dostanie jakby minimalnie lepszego kopa Mam nadzieję że pomogłem
|
|
01-09-2012 22:50:15 |
|
1 osoba postawiła piwo rafall2525 za ten post:1 osoba postawiła piwo rafall2525 za ten post.
Artur (09-01-2012)
|
Artur
Zachmurzony
Liczba postów: 2,357
Imię: Artur
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Remont silnika - parę pytań
Co jak co, ale dotrzeć musiałbym obowiązkowo, ja nigdy żadnego sprzęta nie katowałem i katować nie zamierzam - obojętnie czy to motorower, czy telefon, czy maszyna do pisania
Ogólnie takiego pomysła mam, żeby sobie przez zimę ten silnik na spokojnie zrobić i troszkę "podkręcić" - ale w granicach rozsądku. Ale jednego pozostawiam na oryginał! Wiadomo, 100 na godzinę to nie pojedzie, ale 50-60 mogłoby wyciągnąć Zgodnie z tą instrukcją, jak szkp wspomniał, Sałka. Nie całą, ale gaźnik może zmienię, kanały posprawdzam (bo nie wiem, jak w tych nowych cylindrach wymierzą) i kolanko skrócę. Ciekawe, czy to coś da Chyba, że sprzedam wcześniej dziada.
Jak mówisz, że nowe cylinderki dobre... bo można dostać - jak wspomniałem - cały zestawik za 70 zł, co zapewne taniej by wyszło od oryginalnego cylindra, tłoka i całej reszty.
A tak w ogóle, to lepiej szukać - z tych nowych - 50 czy "60"?
A jak nowoczesność nie wypali, to trudno - silnik na oryginałach cały czas w moim Komarku siedzi
|
|
01-09-2012 23:04:20 |
|
|
Artur
Zachmurzony
Liczba postów: 2,357
Imię: Artur
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Remont silnika - parę pytań
Dużo nie pomoże, ale wiesz - tu coś, tam coś i tak zbierze się wszystko do kupy
To pomyślę nad tym cudem, w końcu dużo nie ryzykuję
Swoją drogą, kiepsko to wychodzi - 70 zł już na sam początek, potem dojdzie parę innych bzdetów, silnik wyremontuje się za 150 zł + kwota zakupu, to wyjdzie jakieś 200 zł - a wyremontowane silniki za mniej chyba sprzedają Jak to mówią, każde hobby kosztuje.
Jak coś - taki byłby dobry?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2012 10:41:51 przez Artur.)
|
|
02-09-2012 10:39:04 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|