Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet Minsk opinie
|
Autor |
Wiadomość |
Winiar 93
wueskoczwórkoogarorometowiec
Liczba postów: 961
Imię: Mateusz
Skąd: Stalowa Wola
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
14-07-2012 17:54:33 |
|
|
ROmen
Nowy
Liczba postów: 63
Imię: Pyzdra
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Minsk opinie
No to Irku nie za dużo wiesz o Minsku.
Wymieniłem najczęstsze usterki występujące w obu modelach Minska sprowadzonego do Rometu i tam doposażonego do naszych przepisów o ruchu drogowym. Podpórki pękały zawsze, gdy ktoś zbyt mocno na nie postawił motocykl. Odlewy nie były wzmacniane choćby zwykłym prętem.
Amory tylne to masakra. Ciekły wszystkie, bo dawali beznadziejne uszczelki.
Miałem do niego gazowe, ale za sztywne. Zębatka kosza sprzęgłowego źle zahartowana (ta mała na wale korb. nie do zajechania).
Korkowe tarcze sprzęgła były do d...y i pęczniały pod wpływem nagrzewania się silnika. Jadąc takim nowym M 400A na trasie 50 km musiałem 5 x regulować sprzęgło.
Pierwsze modele M 400 posiadały akumulator i złą instalację powodującą gotowanie się aku. Poprawiono to w M 400A stosując dodatkowy przewód (niebieski) pomiędzy stacyjką a modułem. Producenci polskich akumulatorów zacierali ręce z powodu reklamacji od klientów (nie z winy producenta, tylko inż. z Rometu). Wyskakujący bieg to kolejna poważna wada tego silnika. Zębatki bardzo nieznacznie były ze sobą zazębione i często to połączenie rozłączało się w czasie jazdy, powodując szarpanie. Była metoda naprawy tej wady nawet w Minsku (Białoruś), ale tam liczyły się wytworzone tysiące motocykli, a nie jakość. Jak to naprawić w ciągu 10 minut, jest moją tajemnicą.
Minsk miał dużo zalet, ale o tym Irek już napisał.
Ta wersja białoruska z silnikiem 12 KM nie była sprowadzana do Bydgoszczy i bez akumulatora nie mogły jeździć po naszych drogach.
Jeżeli ktoś sobie sprowadził taki model, to jedynie na wieś daleko od szosy. Osobiście jeździłem tym motocyklem i był naprawdę lepszy od wersji wiejskiej (tak Bialorusy nazywali importowany przez Romet model)
O wyborze modelu decydowała cena i serwis, który był na tamte czasy wyjątkowo korzystny dla użytkowników.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-07-2012 22:40:56 przez ROmen.)
|
|
15-07-2012 22:27:01 |
|
1 osoba postawiła piwo ROmen za ten post:1 osoba postawiła piwo ROmen za ten post.
LukaszzT1 (07-16-2012)
|
Irek
-----
Liczba postów: 1,410
Imię: .
Skąd: .
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Minsk opinie
Miałem przy swoim 2 kpl amortyzatorów gdyż w jednym po 21 latach i 20 000 km poleciał olej. Dopiero po tylu . Drugi komplet był idealny
Po 20 000 rozebrałem sprzęgło by założyć tarcze od ETZ i kosz był w idealnym stanie, WSK po tym przebiegu mają dużo gorsze
W moim podnóżki były oryginalne i idealne niczym nie spawane .
Sprzęgła kłowe trybów jeśli były źle spasowane faktycznie mógł bieg wypadać ale u mnie w obu tego nie było. Natomiast musiałem wyregulować docisk wodzika . A jak zeszlifować sprzęgła kłowe jest tu w dziale o naprawach http://minsk125.pl/
Żaden Minsk nie miał 12KM , wszystkie miały 10,5-11 .
Wersje 3.112 czyli te ruskie z wysokim błotnikiem były też sprowadzane ale nie miały aku i światła pozycyjnego co troche mijało sie z naszymi przepisami ale w jakiś sposób to omijano bo jest ich troche u nas zarejestrowanych . Motory te miały też często importowane gaźnik Pacco P-47R zresztą bardzo dobre , do tego nowszy tłumik .
Najprostsze rozwiązanie poprawienia instalacji jak sie ma Rometa Minska ? Zrobić od nowa instalacje wg schematu ruskiego 3.112 tzn ze stacyjką ON-OFF i bez aku, raczej wątpliwe żeby ktoś na przeglądzie to sprawdzał czy jest aku, pozycja itd.
Żywotność modułu można poprawić też w prosty sposób z modułu od strony wejścia wypinamy fioletowy przewód a z drugiej strony idący na przełącznik świateł (koloru nie pamiętam) . W ten sposób napięcie płynie bezpośrednio z prądnicy przez przełącznik na światła , moduł jest mniej podatny na zwarcia, mniej obciążony a i zauważyłem że światła lepiej świecą gdyż wychodzi na nie napięcie znamionowe prosto z prądnicy - 14V 65W
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-07-2012 09:29:30 przez Irek.)
|
|
18-07-2012 09:26:53 |
|
1 osoba postawiła piwo Irek za ten post:1 osoba postawiła piwo Irek za ten post.
LukaszzT1 (07-19-2012)
|
Irek
-----
Liczba postów: 1,410
Imię: .
Skąd: .
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Minsk opinie
1990 z Rometu . Stał długo , amory zrobiły pare set km i padł jeden. Kupiłem komplet używanych za 40zł i były idealne
Z tego co znalazłem było to dokładnie 10,6 km przy 5600 obr / min . Taką też miałem podaną w homolagcji do Pronara , silnik niby nowszy bo 3.113 ale w pracy nie różni sie niczym może poza ochydną hałaśliwą pracą (rzężenie którego nie dało sie wyeliminować )
Klasyczna "ruska" wersja ma sie dobrze i doczekała sie 2 nowych ewolucji http://new-minsk.ru/minskm125x.html oraz http://new-minsk.ru/minskm125.html . Jak widać zmiany nie zaszły daleko Po doświadczeniach z Pronarem musze przyznać że jeśli chodzi o zawieszenie to zrobili duży postęp, lagi nowego typu oraz tylne amortyzatory są dużo lepsze.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-07-2012 22:41:10 przez Irek.)
|
|
18-07-2012 22:35:38 |
|
1 osoba postawiła piwo Irek za ten post:1 osoba postawiła piwo Irek za ten post.
LukaszzT1 (07-19-2012)
|
Kolo4x4
Młody Ogarowiec :D
Liczba postów: 422
Imię: Mirosław
Skąd: Turze Pole (RBR)
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
19-07-2012 13:16:58 |
|
1 osoba postawiła piwo Kolo4x4 za ten post:1 osoba postawiła piwo Kolo4x4 za ten post.
LukaszzT1 (07-19-2012)
|
ROmen
Nowy
Liczba postów: 63
Imię: Pyzdra
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Minsk opinie
Faktycznie coś zmienili, ale podobno wykupili tą firmę Austriacy i dalej klepią motocykle na ruski rynek. W latach 88-89- tych robili 500 sztuk dziennie i dzielili na wszystkie republiki. Serwisu w terenie u nich nie było, bo jeżeli ktoś zakwestionował jakość, to podważał wyższość ustroju socjalistycznego nad kapitalizmem. Kupili, to naprawiali sami.
Do Rometu wysłali ponad 4000 sztuk przez prawie 4 lata. Po wykonaniu 27 operacji doposażenia z instalacją robioną dla Polszy, sprzedawane były do WZGS, Polmozbytów, Lasów Państwowych, Poczty, MO, i do sklepów. Serwis w Polsce perfekcyjny a dostępność części zamiennych bezproblemowa (dla serwisu)
Halas silnika powodowany był przez przeniesienie napędu z wału korbowego na kosz sprzęgłowy. Zębatkę kosza sprzęgłowego robili więźniowie za Uralem, a małą na wał korbowy firma z Litwy. To nie mogło współpracować poprawnie, ale jeszcze ktoś inny robił łańcuszek sprzęgłowy. Mińska można usłyszeć z daleka po jego charakterystycznym wyciu, jak F-16.
Tylne amory wyciekały po 1000 km i gumowe tandetne uszczelki trzeba było wymienić na nowe tak samo kiepskie. po interwencjach w roku 1990 nieco poprawili ich jakość.
Co myślicie o zużyciu paliwa w importowanych typach 400/400A ?
|
|
19-07-2012 19:31:39 |
|
1 osoba postawiła piwo ROmen za ten post:1 osoba postawiła piwo ROmen za ten post.
LukaszzT1 (07-19-2012)
|
Irek
-----
Liczba postów: 1,410
Imię: .
Skąd: .
Pojazd: Inny
|
|
21-07-2012 23:15:35 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|