Post: #91

Ile za niego dałeś ?

Post: #92

10zł z wliczoną przesyłką

Post: #93

Dziś dzień typowo motorowerowy. Od rana grzebanie przy Wierchowinie, później relaks podczas nabijania kolejnych km Ogarem Gdyby tak było codziennie.. Jestem wniebowzięty jak na nim jeżdżę, uśmiechy przechodniów na widok Ogara, jak i pozdrowienia od motocyklistów spotykanych na drodze sprawiają że sam mam banana na twarzy

Strzeliłem kilka fotek:


Reszta zdjęć tutaj ze względu na to, że Picasa nie psuje tak jakości zdjęć jak forum:
https://picasaweb.google.com/10607076204...esja280412

Post: #94

Ten Ogarek jest cudowny, piękniejszego nie widziałem. Tyle

Post: #95

Dziś przyszedł bęben do Ogara. Jak to w tamtych czasach było, że wszystko co miało jakąś wadę, nie było pakowane do motoru, tylko było sprzedawane jako część, tak jest w przypadku tego bębna. W fabryce zapomnieli nagwintować otworów na śruby od zębatki, i jeden z otworów na szprychę jest do rozwiercenia, ale to wady które da się zniwelować, tak że jestem zadowolony:




W przyszłym tygodniu pewnie będzie zaplatanie

Post: #96

(28-04-2012 22:30:12)MichalSR50 napisał(a):  Ten Ogarek jest cudowny, piękniejszego nie widziałem. Tyle

Bo się obrażę

Post: #97

Nie no bomba ile dałeś za malowanie z podkładem, pierwszy raz widzę że taki człowiek jak ty uratował stary motorower od (prawdę mówiąc) śmierci.Rób tak dalej szerokości i przyczepności i do tego nabijania ogarem tysiące km bez żadnych usterek.To bez wątpienia najładniejszy Ogar 200 jakiego dotychczas widziałem bo mi się najbardziej podobał użytkownika fso777, jednak twój jest dużo ładniejszy

Pozdrawiam, Paweł

Post: #98

Ooo kolego, wyrazy uznania ode mnie Ci się należą za ten pięknie odwalony motorek !!
Pięknie go zrobiłeś, kolor pasuje idealnie. Taki odcień (mniej więcej) zielonego to cudowny kolor dla każdego rometa (prócz charta)
Jeszcze raz mówię, jest piękny

Post: #99

Ale super wygląda!!! Jest piękny, więcej takich rometów chciałbym widzieć.

Post: #100

(01-05-2012 22:51:23)Norbi96 napisał(a):  Ale super wygląda!!! Jest piękny, więcej takich rometów chciałbym widzieć.

Spokojnie, dzisiaj zabrałem się za jednego z 4 Komarów

Post: #101

Tak żebyście nie zapomnieli jak wygląda mój Ogar :





Ogara używam codziennie, śmiga aż miło, na ciepłym pali max za 2 kopem, więc że tak powiem cel osiągnięty :-D Uśmiechy i miłe spojrzenia przechodniów powodują że aż chciało by się jeździć w kółko po mieście żeby widzieć ich miny

Post: #102

Taki piękny on jest że aż się nie mogę napaczeć

Post: #103

Ogar cud malina jak z fabryki. Dużo w niego włożyłeś ale liczy się, że zrobiłeś to z "miłości" bo można to tak nazwać. Mam jeszcze pytanie. W jaki sposób wyczyściłeś opony, że są tak mocno czarne? Czy kupiłeś czarne? Ja zawsze jak umyje u siebie to zaraz takie lekko szarawe się robią.

Post: #104

czarna pasta do botow tak sie kiedys robilo

Post: #105

Kiedyś tak, dziś wystarczy kupić preparat Plak, którym konserwuje wszystkie elementy gumowe i plastikowe w Ogarze .