Post: #1

Witam mój problem jest następujący romet normalnie pali od kopa ale jest takie coś że gdy jak jadę do tak przerywa tak go dusi jak normalnie jadę w pewnym momęcię nie reaguje na manetke dusi go niewiem czym to jest spowodowane

Post: #2

Mam to samo

Post: #3

i niewiesz co to moze być

Post: #4

Kumpel mi powiedział ze za duzo powietrza dostaje jutro spróbuje zobaczyć

Post: #5

ale gdzie dostaje dużo powietrza przez co?

Post: #6

wkręć śróbkę od gaźnika od powietrza nie ta na łukos tylko ta druga

Post: #7

która to jest ta śruba wytłumacz mi bo niewiem

Post: #8

Najlepiej zdjęcie z opisem by się przydało jeśli można

Post: #9

A już wiem chyba o która ta co jest po prawej storne silnika nie ta od obrotów tylko ta druga??

Post: #10

tak ta sruba jest od regulacji powietrza

Post: #11

ale to jak myslicie to ot może być co z tą śrubą zrobić wkręcić ?? czy co??

Post: #12

Musisz wyregulować sobie porządnie gaźnik. Od iglicy po przez dawkę powietrza kończąc na śrubce od obrotów. Wkręcając śrubkę od regulacji dawki powietrza zmniejszasz je, zaś wykręcając zwiększasz dawkę powietrza.

Jeżeli to nie pomoże spróbuj zmniejszyć dawkę paliwa na iglicy.

Post: #13

Spróbuj wyregulować gaźnik i sprawdź zapłon

Post: #14

Ja w moim t1 miałem tak samo. Też regulowałem gaźnik i nic, aż w końcu wójek mi powiedział że do pudła od filtra powietrza w któromś dziurkę mam włożyć kawałek gąbki i włożyłem i teraz jest git. PUDŁO-FILTR

Post: #15

romecik twoim pudłem od filtra jest tłumik szmerów ssania- nie jakieś pudło Czyli w twoim wypadku ograniczenie prędkości przepływu powietrza dało efekt?