Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
SWAP silnika do komarka
|
Autor |
Wiadomość |
romek
019 rzondzi

Liczba postów: 2,590
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: SWAP silnika do komarka
Nie widzę za bardzo związku, dziś w dalszym ciagu istnieje wiele sztuk takich pojazdów jak motorynka, ogar, Simson s51, fiat 126p (zwłaszcza elegant), późniejszą wsk3. Sęk w tym że po prostu zwłaszcza w przypadku motorowerów nikt tym nie jeździ, stoją albo zakurzone (jeść nie woła) albo odnowione (jako ozdoba) a mimo to osiągają chore ceny na zasadzie że każdy chce mieć bo zobaczył że to coś fajnego no a popyt nakręca podaż. Jak ze dwa lata temu odwiedziłem kuzyna na wsi byłem zaskoczony stężeniem ogara 200 na kilometr kwadratowy. Wystarczy sprawdzić ilość ogłoszeń na OLX żeby zobaczyć że tak naprawdę to nie są żadne unikaty (no Żak może jest ale wystarczy spojrzeć na ogłoszenia komarów sztywniakow) . To tak jak z dupą, każdy ma ale jak ktoś się z goła na ulicy pokaże to sensacja. Od kiedy się tym interesuje a będzie to ze 20 lat nie kojarzę na przykład żebym widzial w moim mieście kogoś na sztywniaku, tylko ja na swoim sporadycznie wyjade, a jestem pewien że w mieście jest ich co najmniej kilkanascie tylko nikt ich nie widział.
A Żak w 2009 w takim stanie za taką cenę to musiała być okazją, jak ja kupiłem pospolitego, zdrutowanego lecz sprawnego i z pełną dokumentacja sztywniaka za 300 zł w 2007r to raczej normalna cena była. Ten dziadek miał jeszcze Ogara 205 z niedużym przebiegiem w oryginale i sprzedał za 800 zł no i to już było bardzo drogo.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Dzisiaj 12:11:23 przez romek.)
|
|
Dzisiaj 12:08:44 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|