Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Traper i rama Uniwersal ze złomu
|
Autor |
Wiadomość |
pawka54@gmail.com
Nowy
Liczba postów: 11
Imię: Paweł
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny
|
RE: Traper i rama Uniwersal ze złomu
Witam. Zrobiłem składaka kundelka. Zajęło mi to tydzień. Wszystkie części poza nowymi oponami, dętkami i pedałami pochodzą z różnych złomowisk. Rama przemalowana, chromy czyszczone szczotką mosiężną i wełną ze sklepu gosp. domowe. Wszystkie ruchome części przesmarowane i wyszło takie coś. Ile mnie to kosztowało? Rama 20 zł, kierownica, koła, lampka, hamulec 18 zł, siodełko ze sztycą (niemieckie) 2,50 zł, opony, dętki i podały 80 zł, farba 50 zł (lakier bezbarwny miałem), naklejki (takich jak na ramie Universala nie było to nalepiłem inne) 55 zł oraz kilka drobiazgów z moich starych zapasów. Czyli około 250 zł. Czy było warto ?
Finansowo nie wiem, ale mam satysfakcję że go zrobiłem. (Po zaczepach zorientowałem się że osłona łańcucha to powinien być plastik Kowalewo ale dałem to co miałem).
|
|
06-09-2024 21:25:31 |
|
|
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,205
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Traper i rama Uniwersal ze złomu
Hehe spoko. Widzę że go postarzyles trochę. Kto to w ogóle produkował, któryś z oddziału prawdziwego Rometu?
Ze dwa lata temu przywiozłem ze złomu rower Kross Diament. Konstrukcja bliźniacza do Jubilata z tego co pamiętam roznica jest tylny wahacz przyspawany do ramy zamiast przykręcanego a sama rama jest z Chin. Jeśli sposób kodowania rocznika jest taki jak w Romecie to 2005 rok. Chodziło mi po głowie żeby takie też naklejki na niego nakleić i go postarzyć. Zrobiłem go tanim kosztem aby tylko jeździł, trochę smaru, lampki z chinola, klocki, a koła pomalowane na odwal sprejem czarnym. Ale trochę nim pojeździłem do roboty i tej wiosny nawet nie miałem weny go z piwnicy wyciagac i tak stoi. A kosztował mnie 30 zł za rower, 10 zł siodełko, 10 zł lampki, 4 zł klocki hamulcowe plus chyba 18 zł dętka (poszła w trakcie eksploatacji). Czy warto było? No pewnie tyle że rowery to niestety nie moja bajka ale zawsze warto ulepić, uratować coś ze złomu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2024 21:44:00 przez romek.)
|
|
06-09-2024 21:41:08 |
|
|
wigryman
Nowy
Liczba postów: 111
Imię: elvis
Skąd: legnica
Pojazd: Inny
|
RE: Traper i rama Uniwersal ze złomu
Za 250 złotych masz fajny rowerek a la PRL. Starsze pokolenie laików raczej nie dostrzeże różnic z oryginałem, a młodsze i tak w większości twierdzi, że takimi rowerami obecnie tylko złomiarze i menele jeżdżą. Chyba, że ktoś siedzi w temacie głębiej to się trochę uśmiechnie. Ja osobiście dostałem gęsiej skórki jak zobaczyłem sztycę siodełka Wymień ją przy okazji na prostą. Pierwsza lepsza wizyta na złomowisku do ci kilka sztuk. Powodzenia z następnymi rowerami, bo widzę, że już wpadłeś.
Rowerek do codziennej jazdy jak najbardziej.
Wątki wrzucaj raczej w zakładkę "Nasze rowery Romet - użytkowe i turystyczne", bo w zakładce "Modele Rometów" mieszają się z motocyklami.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2024 10:25:09 przez wigryman.)
|
|
13-09-2024 10:17:15 |
|
|
wigryman
Nowy
Liczba postów: 111
Imię: elvis
Skąd: legnica
Pojazd: Inny
|
RE: Traper i rama Uniwersal ze złomu
Łogór 200
Chyba niezbyt dosłownie się wyraziłem. Oczywiście, że do stu kilometrowych tras się nie nadają. Nigdy się nie nadawały, choć są na świecie fankluby tego typu pojazdów i walą grupowo trasy liczące dziesiątki a nawet setki kilometrów.
Ja właśnie jak najbardziej pochwalam ratowanie przed zezłomowaniem takich pojazdów, będących kwintesencją historii naszej motoryzacji. Jeśli mogłem się do czegoś przyczepić to tylko do wstawiania jakichś przypadkowych komponentów zamiast restaurowania zgodnie z epoką.
Pawka nie daj się. Jak masz umiejętności i chęci, to ratuj Romety dla przyszłych pokoleń.
Na pewno jakaś część populacji w przyszłości je doceni i będą wdzięczni, że ktoś coś takiego im przekazał. Ja sam uratowałem już kilka i nie zatrzymuję się w działaniach.
|
|
13-09-2024 22:01:50 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|