Post: #1

Witam ponownie,
Mój Romet nie zapala kiedy jest rozgrzany wymieniłem już świece, kondensator, cewkę zapłonową mimo to nie przynosi to oczekiwanych rezultatów ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ?

Post: #2

Uszczelniacze. Albo co gorsza nieszczelność na łączeniu połówek kraterów. Oleju nie ubywa ze skrzyni?

Post: #3

A zapytam tak, odpalasz na ciepłym z odkręconym gazem czy bez ?

Post: #4

Zamknij kranik, motór przechyl lekko do siebie, maneta w opór i jedno porządne kopnięcie

Post: #5

(13-06-2024 00:40:24)Wodnik napisał(a):  Uszczelniacze. Albo co gorsza nieszczelność na łączeniu połówek kraterów. Oleju nie ubywa ze skrzyni?

Niestety ale ubywa i to sporo ale głównie przez nie szczelny korek do spuszczania, ale cześć oleju ze skrzyni dostaje się też do karteru.

---

(13-06-2024 06:43:01)romek napisał(a):  A zapytam tak, odpalasz na ciepłym z odkręconym gazem czy bez ?

Tak jak na zimnym trochę gazu dodaje ale bez przesady.

Post: #6

(13-06-2024 09:42:40)MacRoial napisał(a):  

(13-06-2024 00:40:24)Wodnik napisał(a):  Uszczelniacze. Albo co gorsza nieszczelność na łączeniu połówek kraterów. Oleju nie ubywa ze skrzyni?

Niestety ale ubywa i to sporo ale głównie przez nie szczelny korek do spuszczania, ale cześć oleju ze skrzyni dostaje się też do karteru.

---

(13-06-2024 06:43:01)romek napisał(a):  A zapytam tak, odpalasz na ciepłym z odkręconym gazem czy bez ?

Tak jak na zimnym trochę gazu dodaje ale bez przesady.

Miałem tak samo na początku. Silnika nie rozbierałem, ale zdjąłem pokrywy i wszystko pod nimi, okazało się, że śruby skręcające kartery były po prostu luźne. Jedna z nich całkiem się odkręciła i ocierała o koło przekładni stałej a wręcz została przez nie skrzywiona. Dokręciłem śruby, przy okazji wymieniłem uszczelniacze i wszystko złożyłem tak jak było, zaznaczając wcześniej jak miałem ustawiony zapłon. Po tej operacji przejeździłem ponad 1500km i spokój do tej pory. Korek spustu oleju też mi ciekł, podłożyłem podkładkę miedzianą i posmarowałem silikonem.

Post: #7

Kolega wyżej dobrze pisze. Rozebrać prawą stronę, sprawdzić jak są dokręcone kartery, wymienić uszczelniacze i może to rozwiąże problem. A jak nie to już niestety rozbiórka i wymiana uszczelki między połówkami.

Post: #8

Witam
śruby już dokręciłem olej przestał dostaćwać się do karteru ale niestety nie pomogło to i ogarek dalej nie zapala na ciepłym silniku.

Post: #9

(14-06-2024 21:42:57)MacRoial napisał(a):  Witam
śruby już dokręciłem olej przestał dostaćwać się do karteru ale niestety nie pomogło to i ogarek dalej nie zapala na ciepłym silniku.

Silnik ciepły, czy parzy jak cholera?
Świeczkę na gorące dni trzeba dać odpowiednią, minimum F80
Jak silnik po stronie zapłonu jest gorący to masz źle ustawiony zapłon.
Możesz spróbować jazdy bez pokrywy i sprawdzić, wracałem tak kiedyś wieczorem 20km do domu
Uszczelka pod cylindrem jest? Przedmuchów nie ma?

Post: #10

Jeżdżę tylko na świecach F80S temperatury silnika według termometru to 100-130 °C i silnik jest też gorący od strony zapłonu.
PS. Uszczelki pod głowicami nówki sztuki bo 2 tygodnie temu wymieniałem pierścionki.

Post: #11

Spróbuj wsadzić F95 albo F100.

Post: #12

Witam
Z wspaniałą informacją Romet ogar 205 zaczął palić nawet na bardzo ciepłym silniku !
Dziękuje bardzo wszystkim za pomoc !

Post: #13

No to napisz może co było

Post: #14

Sam w sumie nie wiem możliwe że pomogło dokręcenie śrub i zapobiegnięcie dostawania się oleju do karteru ale nie jestem pewny bo na początku nie zmieniło to sytuacji.

---

Albo w jakiś sposób pomogła testowa jazda z odkręconym karterem.

Post: #15

(16-06-2024 19:09:17)MacRoial napisał(a):  Sam w sumie nie wiem możliwe że pomogło dokręcenie śrub i zapobiegnięcie dostawania się oleju do karteru ale nie jestem pewny bo na początku nie zmieniło to sytuacji.

---

Albo w jakiś sposób pomogła testowa jazda z odkręconym karterem.

Bez pokrywy jeździ to znaczy, że cewka się przegrzewa.
Masz coś z zapłonem, magneto nie trze o cewki?