Post: #76

Przydał by się taki graficzny wzór uszczelek w skali 1:1, drukujesz i wycinasz, kładziesz na nowy materiał odrysowujesz i wycinasz i masz nową uszczelkę. Jest coś takiego na forum?

Post: #77

nie możesz wykorzystać starej uszczelki do wzoru?

Post: #78

(12-11-2023 20:39:08)Norweski Zomowiec napisał(a):  nie możesz wykorzystać starej uszczelki do wzoru?

Jeśli pięknie odejdzie to bez problemu, dam radę ;-) Zakupiłem ten gamibit 1mm i zrobię z niego. Jeszcze muszę ten simering kupić i tu rysunek (nie rozbierałem tego wczesniej nigdy), rozmawiamy o pozycji 6 czy 11. Bo wydaje mi się, że to 11 to jakaś gąbka? Ten 6 to simering?

Post: #79

Tak, 6 na to simmering wciśniety w pokrywę a na wierzchu jest jeszcze filcowy krążek 11.

Post: #80

(12-11-2023 18:24:36)tomangelo napisał(a):  Jeśli chodzi o zmiany uszczelek, to w przypadku dekielka z dźwignią sprzęgła należy sprawdzić czy dźwignia sprzęgła ma luz. W moim przypadku za cienka uszczelka powodowała stałe delikatne wysprzęglenie, przez co był problem z odpalaniem (ślizganie sprzęgła).
W swoim przypadku dołożyłem drugą uszczelkę, przesmarowałem sylikonem (przed przeglądem chciałem mieć pewność że nie będzie niespodzianek z wyciekami) i jak dotąd wszystko chodzi.

Ale wiesz, że dźwignię możesz przestawić na frezie więc uszczelka tutaj nie ma nic do gadania?

Ja na uszczelkę z gambitu zawsze daję trochę smaru żeby się ładnie ułożyła i smar pozatykał wszystkie pory czy rysy. Z drugiej strony nigdy nie próbowałem bez więc może jest on zbędny Natomiast polecam gambit bez sylikonu bo można wtedy uszczelkę wykorzystać wielokrotnie choć czasami potrafi się poddać po np. 5 razach. W każdym razie to znacznie lepsza opcja niż za każdą pierdołą drapać sylikon.

Post: #81

Zdjąłem pokrywę od strony sprzęgła i:
1. Nie dość dobrze były odkręcone śruby - praktycznie bez wysiłku odkręciłem.
2. Widać na zdjęciach, że ostatni mechanik któremu zleciłem wymianę sprzęgła nie oczyścił dobrze miejsc do których przylega uszczelka
3. Kupiłem śruby na ampul i czy dawać podkładkę sprężynującą do nich, czy zwykła? co radzicie?
4. Jak oczyścić powierzchnię ze starej uszczelki i tego czarnego syfu? drapać nie za bardzo bo porysuję, może jest jakiś skuteczny sposób (chemia jakaś)?
5. Założyłem symering ale czy daje się tam w tą przestrzeń gdzie wchodzi wodzik sprzęgła smar w celu lepszego uszczelnienia?
6. Uszczelka nie nadaje się do niczego, albo odcisnę z pokrywy albo kupię nową i zrobię na jej podstawie z gambitu.
7. Jak potem dokręcać śruby aby było dobrze (po skosach jak przy głowicy?)

Post: #82

1,2 - to prawdopodobnie już wiesz czemu ciekło
3 - tam raczej nie daje się żadnych podkładek
4 - ja czyszczę tapeciakiem delikatnie, jego górna strona
5 - nie trzeba smaru
7- tak , na krzyż mniej więcej

Post: #83

ad 6 lepiej odcisnąć samemu bo jest duża szansa że te które zakupisz i tak nie będą do końca pasać więc szkoda kasy (lepiej ją wpłacić na forumową zbiórkę )

Post: #84

Ja nowa uszczelke posmarowalem smarem z dwoch stron i przykrecilem to normalnie srubami bez zadnych podkladek i zero wyciekow , dodam jeszcze ze w moim przypadku zamiast pol litra oleju wlalem moze 0.42 tak ze delikatnie pojawila sie kropla w otworze poziomu oleju i wiecej nie lalem bo jak nalalem tyle ile trzeba czyli 0.5 to mialem wyciek wlasnie przez ta dzwignie od sprzegla pomimo nowego simmeringu (+ smar w srodku ) i filca

Post: #85

Pół litra to raczej wartość szacunkowa, te 0,08 zresztą mogło zostać w zakamarkach skrzyni (między połówkami)

Post: #86

(13-11-2023 11:47:07)wazniak96 napisał(a):  

(12-11-2023 18:24:36)tomangelo napisał(a):  Jeśli chodzi o zmiany uszczelek, to w przypadku dekielka z dźwignią sprzęgła należy sprawdzić czy dźwignia sprzęgła ma luz. W moim przypadku za cienka uszczelka powodowała stałe delikatne wysprzęglenie, przez co był problem z odpalaniem (ślizganie sprzęgła).
W swoim przypadku dołożyłem drugą uszczelkę, przesmarowałem sylikonem (przed przeglądem chciałem mieć pewność że nie będzie niespodzianek z wyciekami) i jak dotąd wszystko chodzi.

Ale wiesz, że dźwignię możesz przestawić na frezie więc uszczelka tutaj nie ma nic do gadania?

Co mi po przestawianiu dźwigni jeśli tłoczek był po przykręceniu dociśnięty do dekla a dźwignia i tak miała luz pod tłoczkiem? Alternatywą było spiłowanie tego tłoczka, ale wolałem mniej destruktywne podejście z dwoma uszczelkami.

Post: #87

(14-11-2023 21:11:01)Ambero25 napisał(a):  Ja nowa uszczelke posmarowalem smarem z dwoch stron i przykrecilem to normalnie srubami bez zadnych podkladek i zero wyciekow , dodam jeszcze ze w moim przypadku zamiast pol litra oleju wlalem moze 0.42 tak ze delikatnie pojawila sie kropla w otworze poziomu oleju i wiecej nie lalem bo jak nalalem tyle ile trzeba czyli 0.5 to mialem wyciek wlasnie przez ta dzwignie od sprzegla pomimo nowego simmeringu (+ smar w srodku ) i filca

Ktoś pisał, że nie trzeba tam smaru więc jak to jest?

Post: #88

(15-11-2023 00:14:43)jurecky napisał(a):  

(14-11-2023 21:11:01)Ambero25 napisał(a):  Ja nowa uszczelke posmarowalem smarem z dwoch stron i przykrecilem to normalnie srubami bez zadnych podkladek i zero wyciekow , dodam jeszcze ze w moim przypadku zamiast pol litra oleju wlalem moze 0.42 tak ze delikatnie pojawila sie kropla w otworze poziomu oleju i wiecej nie lalem bo jak nalalem tyle ile trzeba czyli 0.5 to mialem wyciek wlasnie przez ta dzwignie od sprzegla pomimo nowego simmeringu (+ smar w srodku ) i filca

Ktoś pisał, że nie trzeba tam smaru więc jak to jest?

Od strony sprzegla tak kiedys skadali te silniki w stacjach napraw czy serwisach jak zwal tak zwal chodzilo o to ze smar dodatkowo uszczelnial wszystko a dwa ze latwo bylo zdemontowac dekiel , na swoim przykladzie wiem ze 3-4 razy ponownie mozesz uzyc ta sama uszczelke i jest wszystko ok , oczywiscie nowa uszczelka przesmarowana smarem z dwoch stron , przylgnie bez zadziorow suche i odtluszczone z oleju zakladasz skrecasz i nie ma prawa cieknac

Post: #89

(15-11-2023 00:14:39)tomangelo napisał(a):  Co mi po przestawianiu dźwigni jeśli tłoczek był po przykręceniu dociśnięty do dekla a dźwignia i tak miała luz pod tłoczkiem? Alternatywą było spiłowanie tego tłoczka, ale wolałem mniej destruktywne podejście z dwoma uszczelkami.

Aaa to jeszcze inne buty. Tak czy tak taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - coś te sprzęgło za bardzo wystawało. No w każdym razie ważne że udało się problem rozwiązać

Post: #90

Ja pisałem o smarze ale na ten mały simmering że tam nie musi być, uszczelka co innego