Instalacja dyfuzora do KOMARA
|
Autor |
Wiadomość |
Norweski Zomowiec
Mechanik
Liczba postów: 1,792
Imię: Marcin
Skąd: Zamośc
Pojazd: Inny
|
RE: Instalacja dyfuzora do KOMARA
ciężko odpowiedzieć mi na to pytanie
Niektóre dyfuzory mają na początku zwrot 180, a niektóre blisko siebie dwa po 90 stopni, a jeszcze niektóre mają po prostu zwykłą lekko wygiętą prostą rurkę około 70/100cm, gdzie potem rozszerza się na dyfuzor. Wydech liczyłem, gdzie "kolanko" na samym początku składa się z 4 elementów, ma 180 stopień wygięcia, aż do następnego lekkiego 30* wygięcia. Mogę zaprojektować tak, że ten kąt 180 stopni będzie się składał 6 elementów, co w teorii powinno złagodzić zakręt - jednakże problem będzie pospawaniem takich małych elementów. Trzeba także zwrócić uwagę na przedni błotnik. Mało jest miejsca, aby coś większego wykombinować aby błotnik nie uderzał w wydech
pytanie - czy lepiej mieć jeden 180 stopni, czy dwa blisko siebie po 90 stopni
https://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imag...6592_n.jpg
|
|
25-03-2023 21:43:54 |
|
|
Norweski Zomowiec
Mechanik
Liczba postów: 1,792
Imię: Marcin
Skąd: Zamośc
Pojazd: Inny
|
RE: Instalacja dyfuzora do KOMARA
Wykonuje drugi. Na teraz zrobiłem kolanko, które idzie pod silnikiem ku strone oryginalnego tłumika.
Obawiam się, że korba od startera moze ale nie musi zahaczać o blachę dyfuzora
zdjąłem stopkę i będę próbować na papierze wyprowadzenie stożka tak, aby szedł obok korby, ku górze, do mocowania oryginalnego tłumika
Zmniejszyłem teraz obroty przy których wydech będzie osiągał pełną moc - wpisałem 4400. Wcześniej miałem 4880 i czuć, że za duży dół silnika
Przyznam się, że chcę osiągnąć podobne wyniki, co w tej riga
https://www.youtube.com/watch?v=15s8etTc...00Melnikov
ok, prawda ze zamontował silnik 80cc i tam jeszcze pomodował kanały - i takowa moc komara moze być trochę mniejsza, ale jak można obejrzeć film, to przy wykresach mocy - pokazuje zdjęcie na hamowni prace tego silnika z zwykłym tłumikiem i potem z jego dyfuzorem. Moc jest widocznie nie do porównania - jednakże chce tutaj znaczyć o inny punkt - Jego wydech osiąga pełną moc /wchodzi w rezo/ od 5000 obrotów ale fajnie ciągnie już od 3000 - Pytanie czy tak może trzeba zrobić przy komarze? Niestety mam za mała wiedzę na ten temat :/ Ten riga 13 to 1 biegowy silnik i być może dlatego tak nisko liczone obroty aby to ruszało od tak niskich, ale przy komarze z 2 biegami nie trzeba tak nisko właśnie liczyć wydech? Zainstalowałem elektryczny obrotomierz i sprawdzę na jakich obrotach silnik pracuje przy włączeniu 2 biegu - to będzie chyba podpowiedz od ilu obrotów liczyć dyfuzor. Jednakże jest mały problem. Tak nisko liczony dyfuzor zwiększa swoje wymiary (o 25%), co ... przyznam jest kłopotliwe. Nawet teraz jak widać jak robię od 4400 może być problem zrobieniem stożków. Rozwiązanie mogło tutaj by być silnik s38 na zwykłą kopkę, a nie na pedała - co mi to umożliwi zrobienie fajnych zawijasów przy cylindrze i prosto prawą stroną komara prowadzenie dyfuzora.
może przy obliczeniu dyfuzora trzeba stawiać na /elastyczność/ a nie /kopnięcie/ przy rezo. Będę miał to na uwadze jeżeli ten projekt dyfuzora nie spełni zadania
|
|
16-04-2023 19:43:31 |
|
|
Norweski Zomowiec
Mechanik
Liczba postów: 1,792
Imię: Marcin
Skąd: Zamośc
Pojazd: Inny
|
RE: Instalacja dyfuzora do KOMARA
Zainstalowałem właśnie takowy obrotomierz, aby ocenić punkt zadziałania wydechu.
Wbicie z 1 na 2 silnik, sam dół - ciągnie od ~3800/3900 obrotów
Prawie maksymalna prędkość osiąga ~5800/6000
średnie obroty silnika pod typową jazdę to 4600 obrotów
Tak więc liczyłem wydech wcześniej na około 4800 obrotów, co poskutkowało słabym dołem silnika i średnimi na 2 biegu.
Co więcej, policzyłem kąt otwarcia okna wydechowego i to jest u mnie 140 stopni, gdzie wcześniej wpisywałem 136 Poskutkowało tym, że tamtem wydech zamiast ~4800 obrotów zadziała na ~5000 obrotów - i dlatego jest taki słaby dół silnika
Tak więc wydech który teraz wykonuje ze stożków powinien zadziałać już od ~4550
Co więcej - postanowiłem trochę wzorować się na Internetach i zrobić jeszcze jeden, pod kąt 140 stopni, rezo od ~4550 ALE rozłożone na większy zakres obrotów
Wyciąłem ze ścian lodówki blachę i z niej pospawałem dwa kawałki w jeden. Migomatem jeszcze da się złapać taką blachę, ale jak ktoś by to wykonywał polecam zaopatrzyć się w tiga. Po spawaniu trochę go pompowałem wodą, aby sprawdzić szczelność oraz go rozszerzyć i posiada dziurki po spawaniu ale już nie zdołałem pozaklejać bo zbliżała się godzina 21 i mało co było widać. Na dniach będzie to lepione i pod ciśnieniem rozszerzane
|
|
23-04-2023 16:20:38 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości
|
|