Witam , zakupilem nowe kartery do komara do silnika S38 , jak zapewnial mnie sprzedawca kartery sa nowe nigdy nieuzywane , i sadzac po wygladzie wydaje mi sie ze tak jest niewidac na nich sladu uzytkowania montazu itp , numery karterow sa zgodne , niejest wybity numer silnika jednak razi mnie ich jakosc wykonania , widac niedokladnie obrobione powierzchnie szczegolnie w komorze korbowej , nieosiowosc otworow walka pedalow wzgledem osi odlewow no i w koncu niezgrywaja sie elementy karterow w miejscu styku z cylindrem , w jednym karterze jest szerzej w drugim element do ktorego przylega cylinder jest wezszy jezeli rozumiecie o co mi chodzi , dolaczam foty do oceny i moje pytanie jest czy takie kartery nadaja sie do skladania silnika czy wymagaja obrobki ??
I reszta zdjec
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2023 22:45:40 przez Ambero25.)
Szczerze ? Wyglądają jak jakiś odrzut produkcyjny. Może dlatego nie były używane.
Moim zdaniem na złom bo nikt nie podejmie się żeby to wyprowadzić i nie zgubić właściwych wymiarów
(17-01-2023 22:50:08)Norweski Zomowiec napisał(a): numery nabite w karterach są jakieś dziwne
na pewno nie jest to oryginalna czcionka
W moim silniku jest identyczna czcionka i wielkosc tu raczej wydaje mi sie ze jest fabrycznie nabite
(17-01-2023 22:52:52)Motokamel napisał(a): Szczerze ? Wyglądają jak jakiś odrzut produkcyjny. Może dlatego nie były używane.
Moim zdaniem na złom bo nikt nie podejmie się żeby to wyprowadzić i nie zgubić właściwych wymiarów
To ze sa nieobriobione to sie zgodze bo widac to golym okiem ale czy od razu na zlom ? Widzialem wiele karterow ktorych osie niepokrywaja sie z osiami otworow karterow i jakos te silniki jezdzily ....
Co sadzicie o tych kreskach linijkach pod cylindrem w komorze korbowej ktore sa poziomo wzgledem cylindra czy trzeba to na gladko zeszlifowac czy nieprzeszkadza to w pracy silnika i co z tymi rysami w miejscu gdzie pracuje wal korbowy a raczej jego przeciwwaga ? Tez mozna to wyszlifowac czy nieprzeszkadzaloby to w poprawnym dzialaniu silnika ? Wiem ze kartery mialy niedoskonalosci wydaje mi sie ze po wyszlifowaniu tego powinno byc dobrze .... To ze osie sie niezgrywaja wzgledem otworow nieznaczy ze skrzynia bedzie zle zmontowana i nie bedzie pracowac poprawnie ? Duzo karterow ma podobne przesuniecia ... Kartery so ewidentnie nowe ale czy zeby od razu spisywac je na straty ?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2023 23:15:53 przez Ambero25.)
Skoro kupiłeś nowe kartery to zapewne po to, by poskładać bez problemów i jeździć. Jeśli masz te nowe kartery teraz szlifować i ogarniać by może działały poprawnie to w zasadzie równa się z kupnem starych i ich naprawą. Wygląda mi to na odrzut produkcyjny. Zależy ile za to dałeś, jeśli nie dużo to pół biedy.
(18-01-2023 06:45:43)Debesta napisał(a): A Ja się pytam się. Od kiedy sprawdza się parowanie karterów bez tulejek ustalających?
To fakt zgadza sie tulejek nie mam przylozylem na oko , wydaje mi sie ze skoro sa nabite numery to jednak je parowali ? Ale spobuje je uratowac mam nadzieje ze to tylko niedoskonalosci produkcji i ze skoro ktos je zachomikowal w tamtych latach to jednak nadaja sie do skladania silnika cicho w to wierze
Witam !
Pamietam w " dawnych latach 70- te i 80 -te " czasach jak czesci kupowalem w Polmozbycie , mowilo sie ze duzo czesci do odrzuty produkcyje. To znaczy takie , ze z jakis powodow niedokladnej obrobki mie oplacalo sie montowac w produkcji seryjnej ( za duzo pasowania i korekty) i wtedy ladowaly jako czesc zamienna.
Byly to czesci "dobre" nowe, ale wymagajace dopieszczenia, rowniez byly sprzedawane w sklepach ( specjalnie wydzielonych) jako niepelnosprawne, bez gwarancji. Ludzie chetnie kupowali , bo byly tanie , a kazdy sobie z nimi jakos poradzil.
Pewnie Twoje to wlasnie takie i lezaly na polce.
Daj tulejki centrujace, skorygoj kartery i BEDZIE DOBRZE !
Pozdrawiam i powodzenia !
Marek Z.
18-01-2023 11:36:16
1 osoba postawiła piwo siwy1958 za ten post:1 osoba postawiła piwo siwy1958 za ten post. Ambero25 (01-18-2023)
Ja sie zgodzę sie z Debesta.osiowość można ocenić po usadzeniu tulejek ustalających, bo na oko to wiadomo co chłop zrobił w szpitalu.Albo by chociaż wypadało skręcić śrubami jak nie miałeś tulejek.
Tak samo mnie kiedyś rozbawiło jak chłop na youtubie sprawdzał bicie walu na czopie, a wał osadzony w łożysku, w połówce karteru.
gdzie takie pomysła ludzie w głowie mają-Choroszcz poprostu.
K:A ja jestem durnym osłem, Tak?
J:Tak
J:Ostatnim ch... Polski To ci mogę zapowiedzieć.
„Każdy człowiek musi w jakiś sposób żyć, nie jak to się mówi byle jak”
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2023 11:57:24 przez łogór 200.)
(18-01-2023 11:56:41)łogór 200 napisał(a): Ja sie zgodzę sie z Debesta.osiowość można ocenić po usadzeniu tulejek ustalających, bo na oko to wiadomo co chłop zrobił w szpitalu.Albo by chociaż wypadało skręcić śrubami jak nie miałeś tulejek.
Tak samo mnie kiedyś rozbawiło jak chłop na youtubie sprawdzał bicie walu na czopie, a wał osadzony w łożysku, w połówce karteru.
gdzie takie pomysła ludzie w głowie mają-Choroszcz poprostu.
Zgadza sie ? obecnie nie mam mozliwosci ich skrecic srubami czy tez osadzic tulejki poniewaz jestem poza domem , bardziej chodzilo mi o jakosc obrobki czy takie wychodzily czy sa drugiego gatunku , na pewno niewyrzuce postaram sie je doprowadzic wizualnie do stanu jak powinny byc i powinno byc git , dziekuje wszystkich za wyrazenie swojej opini , jak poprzednik napisal kiedys nic sie niezmarnowalo pozdrawiam
(17-01-2023 22:50:08)Norweski Zomowiec napisał(a): numery nabite w karterach są jakieś dziwne
na pewno nie jest to oryginalna czcionka
W moim silniku jest identyczna czcionka i wielkosc tu raczej wydaje mi sie ze jest fabrycznie nabite
(17-01-2023 22:52:52)Motokamel napisał(a): Szczerze ? Wyglądają jak jakiś odrzut produkcyjny. Może dlatego nie były używane.
Moim zdaniem na złom bo nikt nie podejmie się żeby to wyprowadzić i nie zgubić właściwych wymiarów
To ze sa nieobriobione to sie zgodze bo widac to golym okiem ale czy od razu na zlom ? Widzialem wiele karterow ktorych osie niepokrywaja sie z osiami otworow karterow i jakos te silniki jezdzily ....
Co sadzicie o tych kreskach linijkach pod cylindrem w komorze korbowej ktore sa poziomo wzgledem cylindra czy trzeba to na gladko zeszlifowac czy nieprzeszkadza to w pracy silnika i co z tymi rysami w miejscu gdzie pracuje wal korbowy a raczej jego przeciwwaga ? Tez mozna to wyszlifowac czy nieprzeszkadzaloby to w poprawnym dzialaniu silnika ? Wiem ze kartery mialy niedoskonalosci wydaje mi sie ze po wyszlifowaniu tego powinno byc dobrze .... To ze osie sie niezgrywaja wzgledem otworow nieznaczy ze skrzynia bedzie zle zmontowana i nie bedzie pracowac poprawnie ? Duzo karterow ma podobne przesuniecia ... Kartery so ewidentnie nowe ale czy zeby od razu spisywac je na straty ?
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.