Post: #31

(03-09-2022 02:47:17)Norweski Zomowiec napisał(a):  Zbyt bogatej mieszance - w sensie zbyt bogatszej w powietrze - że 85% to powietrze, a 15% paliwa (mieszanka benzyna+olej) - a powinno być po 50/50 - rozumiesz co mam namyśli?

a z tym "kręciłem magnetem to z gaźnika strasznie głośno "strzelało powietrze", to nie wiem co masz tym sposobem sprawdzić - na włączonym silniku sprawdza się czy zapłon jest za wczesny, czy za późny (można to odsłuchowo ocenić czy robi "buuu", czy jakby chciał, ale nie mógł wejść na obroty)

Niedostateczne sprężanie - jak rozumiem, że jak masz stopień sprężania 5 bar zamiast 8 bar, to jak chcesz jechać takowym komarem, to musisz go piłować na maksa, aby go ruszyć z miejsca itp., co wtedy silnik musi pracować dość długo na wysokich obrotach i może go zatrzeć - jest to wykonalne, gdy będzie wtedy też słaba mieszanka ben+olejowa


Możliwe, że miałeś ustawiony za wczesny zapłon - iska pojawia sie za wcześnie, hamując pracę tłoka ku górze generując po prostu energię, która nie tylko niszczy wał/łożysko - a ciepło, gdzie mały cylinder s38 nie odprowadzi i puchnie wszystko od ciepła


a gaznik wiadomo - ofc dellorto 14.12l. Bardzo sympatyczny, prosty, bezobsługowy, z ssaniem, poprawiający osiągi gaznik do silników 2t

Dobra kupiłem ten gaźnik i nowy tłok platyny i cewkę zapłonową złożę to i post raczej do zamknięcia.

Zomowiec chciałbyś może mi pokazać co i jak z tym gaźnikiem gdzie się ustawia regulację powietrza i gdzie jest pompka do ssania

https://www.jackmotors.pl/oldtimer/gazni...a-12mm-jmp (link który gaznik kupiłem)

Post: #32

Nie ma tutaj pompki do ssania, a dźwignia - po prawej stronie gaźnika znajduje się metalowa dźwigienka. Pchasz w dół i blokuje się w pozycji ssania. Gdy dasz manetkę na 100% odblokowuje się dźwignia i nie jest w pozycji ssania


tutaj nie ma regulacji powietrza, jak w rometach czy wsk. Regulacje przeprowadza sie przez zmianę dyszy głównej. Jak kupiłeś, to jest rozmiar 57. Normalny komar będzie działać, ale przy docieraniu bym dał większą dyszę typu 65

Post: #33

(05-09-2022 19:34:00)Norweski Zomowiec napisał(a):  Nie ma tutaj pompki do ssania, a dźwignia - po prawej stronie gaźnika znajduje się metalowa dźwigienka. Pchasz w dół i blokuje się w pozycji ssania. Gdy dasz manetkę na 100% odblokowuje się dźwignia i nie jest w pozycji ssania


tutaj nie ma regulacji powietrza, jak w rometach czy wsk. Regulacje przeprowadza sie przez zmianę dyszy głównej. Jak kupiłeś, to jest rozmiar 57. Normalny komar będzie działać, ale przy docieraniu bym dał większą dyszę typu 65

taką dyszę kupić? https://gmoto.pl/dysza-glowna-typ-dellor...10204.html

I stało by się coś gdyby chodził na tej 57?

Post: #34

Jak będzie silnik pracował dobrze, to może być gaźnik obojętnie jaki by nie był. Ja uważam, że w tym wypadku to nie jest wina gaźnika. Żeby, zatrzeć silnik od jazdy na złej mieszańce, musiałby chyba trochę dłużej pojeździć, a poza tym widać by było, że silnik niedomaga i pracuje na złej mieszańce. Według mnie, tutaj widać po zdjęciach, że tłok jest jakby mechanicznie uszkodzony, a nie uszkodzony w wyniku zatarcia.
Myślę, że byłoby widać, że tłok był przegrzany. To tyle w kwestii samego tłoka - cylindra. Rozumiem, że pierścienie były całe?. Ja bym obejrzał dokładnie ten tłok z cylindrem. Zobacz gdIe powstało uszkodzenie na tulei. Zobacz czy to właśnie nie na oknie tłok zachaczal i się przytarł. Powinno coś być widać, to może pomóc w ustaleniu przyczyny.
Jeśli tłok miał smarowanie, to nie widzę innej możliwości jak wada fabryczna/ uszkodzenie mechaniczne zestawu, lub ewentualnie jakieś zanieczyszczenie wpadło. Może jakaś nadlewka z cylindra?
Najpierw trzeba złożyć cylinder do kupy. Potem ewentualnie szukać dalej. Jeśli moto pracował przed awaria na tym gaźniku co miałeś to raczej nie jest przyczyną, gdyż przyczyną zgaśnięcia było zatarcie. Tak uważam
Ten dellorto gaźnik myślę że zajebista sprawa, choć nie miałem jeszcze z nim do czynienia a jedynie tyle co w necie filmy j opinie.
Daj znać.

I napisze dla jasności.
Mieszanka ZBYT BOGATA - za dużo PALIWA w stosunku do powietrza! Proporcje benzyna - powietrze powinny być na pożądanej wartości.
Nie kombinuj z większą dysza na okres docierania. Dobierz właściwą i tyle. A zamiast tego normalnie postępuj zgodnie z instrukcja. Większą dawkę oleju do paliwa dodać. Zamiast przykładowo 1:50 dać 1:40. Dobrze dotrzeć zestaw i jeździć.

Post: #35

(05-09-2022 20:19:22)Maka_91 napisał(a):  Jak będzie silnik pracował dobrze, to może być gaźnik obojętnie jaki by nie był. Ja uważam, że w tym wypadku to nie jest wina gaźnika. Żeby, zatrzeć silnik od jazdy na złej mieszańce, musiałby chyba trochę dłużej pojeździć, a poza tym widać by było, że silnik niedomaga i pracuje na złej mieszańce. Według mnie, tutaj widać po zdjęciach, że tłok jest jakby mechanicznie uszkodzony, a nie uszkodzony w wyniku zatarcia.
Myślę, że byłoby widać, że tłok był przegrzany. To tyle w kwestii samego tłoka - cylindra. Rozumiem, że pierścienie były całe?. Ja bym obejrzał dokładnie ten tłok z cylindrem. Zobacz gdIe powstało uszkodzenie na tulei. Zobacz czy to właśnie nie na oknie tłok zachaczal i się przytarł. Powinno coś być widać, to może pomóc w ustaleniu przyczyny.
Jeśli tłok miał smarowanie, to nie widzę innej możliwości jak wada fabryczna/ uszkodzenie mechaniczne zestawu, lub ewentualnie jakieś zanieczyszczenie wpadło. Może jakaś nadlewka z cylindra?
Najpierw trzeba złożyć cylinder do kupy. Potem ewentualnie szukać dalej. Jeśli moto pracował przed awaria na tym gaźniku co miałeś to raczej nie jest przyczyną, gdyż przyczyną zgaśnięcia było zatarcie. Tak uważam
Ten dellorto gaźnik myślę że zajebista sprawa, choć nie miałem jeszcze z nim do czynienia a jedynie tyle co w necie filmy j opinie.
Daj znać.

I napisze dla jasności.
Mieszanka ZBYT BOGATA - za dużo PALIWA w stosunku do powietrza! Proporcje benzyna - powietrze powinny być na pożądanej wartości.
Nie kombinuj z większą dysza na okres docierania. Dobierz właściwą i tyle. A zamiast tego normalnie postępuj zgodnie z instrukcja. Większą dawkę oleju do paliwa dodać. Zamiast przykładowo 1:50 dać 1:40. Dobrze dotrzeć zestaw i jeździć.

Tak pierścienie były całe ale jest szansa że były zbyt mocno ściśnięte bo patrzyłem szczelinomierzem i 0.2mm wchodziło z dużym oporem. Uszkodzenie powstało od strony okna wydechu w dolnej części cylindra. Jeśli chodzi o gaźnik dam znać w wtorek środę jak się spisuje bo wtedy dojdzie. Na razie jedyny minus to ta dźwignia po prawej stronie bo w orginale jest po lewej przez co nie ma do niej dostępu przez osłony na gaźnik

I mówisz żeby nie wymieniać tej dyszy?

Post: #36

pasuje dysza z gwintem M5
Sam jeżdżę na dyszy 60, ale 57 też podejdzie. Testowałem na różnych dyszach pracę silnika w tym gaźniku, to na 50 miał problemy z odpaleniem i nie chciał wejść na obroty - a przy 70 odpalał, ale robił "buu"


Osobiście bym zmienił dyszę na 60-62-65 i lał więcej oleju do mieszanki w czasie dotarcia. A może poczekaj aż przyjdzie, ale dodaj więcej tego oleju do benzyny

dyszę zakupisz w motocyklowym za małe pieniądze na mieście

Post: #37

Dobrać dobrą dysze do silnika i tyle. Po prostu nie zmieniać na większą na okres docierania. O to mi chodzi. Zmienić może będzie trzeba, żeby dobrac odpowiednią.

Post: #38

Dobra, sprawa wygląda tak, założyłem gaźnik z dysza 65 ale komar chodził tylko na wolnych obrotach pochodzi chwilę po czym gaśnie(manetkę gazu musiałem dać do końca żeby odpalił) więc nie wiem w czym jest problem bo zamontowałem raczej wszystko dobrze(możliwe że lewe powietrze się dostaje ale nie wiem którędy by miało). Więc postanowiłem zamontować stary gaźnik (żeby sprawdzić czy to wina tego nowego czy to zapłonu, dodam też że iskra ładna niebieska duża)niby chodzi (nie jakoś dobrze bo tu z kolei nie ma idealnie wolnych obrotów manetkę trzeba dać do ponad połowy żeby odpalił a jak ją popuszczę to gaśnie) wkręca się na obroty ale podczas jazdy strasznie muli max to może jedzie 20km/h na 2 na 1 to przejadę nim z 8 metrów i trzeba wrzucić 2 bo już nie daje rady go ciągnąć (chociaż słyszę że silnik nabiera mocy to sam motor nie przyśpiesza).No i wisienka na torcie co jakiś czas słyszę jak coś dzwoni na wale nie są to pęknięte pierścienie i td. bo bez tłoku i cylindra jak wał kręciłem ręką to też co parę obrotów dzwonił. Jest szansa że to łożysko na wale się zniszczyło?

I tak to wygląda już po woli zaczyna mi brakować pomysłów co zrobić z tym motorem bo już 2 miesiąc nad tym siedzę cały silnik wymieniony a rozwiąże 1 problem to się 2 kolejne robią

ED. A zapomniałem dodać że komar strasznie kopcił na tym nowym gaźniku i całe kolanko było uwalone olejem

Post: #39

Coś jest nie tak ze spalaniem mieszanki w cylindrze, przy takich mieszankach jak tu to nie ma prawa lać się olej z tłumika. Fabrycznie te sprzęty były docierane na 1:20 i jeżdżone na 1:25, jeszcze jako lubrykant był LUX10 czy co tam chłop miał pod ręką i to jeździło, a tu jest 1:30 czy 1:40 z olejem do 2T i nie może tego przepalić.

2 gaźniki, w tym Dellorto nie dają rady, mało prawdopodobne by oba były niedobre, chociaż ludzie w Lotka wygrywają. Zapłon teoretycznie dobry, ma iskrę, jeśli wyregulowany jak trzeba to musi chodzić. Chyba żeby gubił iskrę pod ciśnieniem, nie wiem czy to możliwe. Kompresja powinna być, skoro części nowe, zakładam że nie ma jakichś wad.

Może simmering wału puszcza olej ze skrzyni i zalewa silnik? Nie mam pomysłu jak to sprawdzić, ale z drugiej strony nie mam pojęcia co jeszcze może zalewać silnik. Zwłaszcza że sam wał dzwoni, może przy łożysku gnieździ się zło i bierze łożysko z uszczelniaczem.

Post: #40

Sprawdz squish.

Post: #41

a nie przypadkiem cały czas na ssaniu jest dellorto ?

Post: #42

(08-09-2022 02:15:20)Debesta napisał(a):  Sprawdz squish.

Co to takiego?

Jeśli chodzi o to że pluje olejem może to przez to że naśladowałem tłok olejem przy założeniu na pierwszy rozruch

I jeśli chodzi że uszczelniacz zbiera łożysko to w to wątpię po przecież pomiędzy nimi jest seger

I chcesz mi jeszcze powiedzieć że ten nowy gaźnik nie nadaje się do komara?

Post: #43

(08-09-2022 08:29:37)Norweski Zomowiec napisał(a):  a nie przypadkiem cały czas na ssaniu jest dellorto ?

Chyba jest ta dźwignia była cały czas spuszczona

Post: #44

(08-09-2022 09:37:20)Kacper_R napisał(a):  

(08-09-2022 08:29:37)Norweski Zomowiec napisał(a):  a nie przypadkiem cały czas na ssaniu jest dellorto ?

Chyba jest ta dźwignia była cały czas spuszczona

A jak to odblokować?

Post: #45

Jak dobrze zamontowałeś linke, to przepustnica/manetka a maksa, to sprężyna w gaźniku ma puścić sprężyna i dźwignia idzie w górę