Post: #1

Mam taki mały problem ze swoim Komarem. W roku 1999 kupiłem od sąsiada (pierwszy właściciel) i zarejestrowałem na siebie Komara 2350. Czasy wówczas były takie jakie były, a ja miałem wtedy 13 lat. Pamiętam, że Pani w urzędzie uparła się i musiałem robić dodatkowe badanie techniczne, bo nie było nacisku na oś. Dostałem papiery i nic nie sprawdzając cieszyłem się sprzętem. Komarkiem robiłem spore trasy (w weekend potrafiłem zrobić 300 km).
Dziś po latach postanowiłem wyciągnąć sprzęt z garażu i odszukałem dokumenty (OC aktualne opłacane co rok). Okazuje się, że w dokumentach podany jest typ Komar MR-232, rok produkcji 00 i na dodatek pierwszy numer ramy zamiast 3 jest 5
Co najważniejsze przegląd jest bezterminowy i nie ma go w systemie CEPiK
Żaden z diagnostów nie chciał mi zrobić przeglądu, ale w końcu znalazłem jednego, który powiedział, że zrobi. Zrobił, ale że nie ma go w systemie i dane są niezgodne przegląd był negatywny. Złożyłem prośbę do WK o wpisanie Komara do systemu i po kilku miesiącach i bojach o swoje, Pani z WK oddzwoniła, że Komar dodany do systemu (i faktycznie pojawił się w CEPiK). Mam jechać zrobić przegląd na nowo i przyjechać PRZEREJESTROWAĆ!
Nie chcę go przerejestrowywać. Komar jest na mnie i tak ma zostać. Nie chcę nowych tablic - chcę zostać przy tych co mam (stare zielone).
Nie miałem zbytnio czasu tego załatwić od ręki i co się okazało po kilku dniach nie ma śladu w systemie, że taki pojazd został dodany i widniał w CEPiK
Może ma ktoś podobne doświadczenia o coś poradzi na taki problem. Jest szansa pozostawienia starych tablic - tym bardziej, że nie zamierzam go przerejestrowywać?

Post: #2

Model Komar 232 wziął się z tego że był taki katalog ITS i tam nie było innych komarów to wydziały wpisywały to co było

Rocznik 2000 to pewnie dlatego że wtedy rejestrowałes

Obydwie rzeczy powinien naprostować diagnosta na przeglądzie, gorzej z nr ramy tutaj tak naprawdę nie wiadomo czyj błąd i trzeba się uśmiechac do pan z okienka może się otrzeć nawet o rzeczoznawce :/

Co do braku w CEPiK, to jak sprawdzałeś że go nie ma ?

1999,2000 to już czasy normalnej rejestracji, może być potrzeba wymiany dowodu żeby był porządek natomiast tablice powinny zostać te same w ostateczności idź do naczelnika

Post: #3

Też podejrzewam, że w dowód były po prostu brane dane z jakiegoś katalogu.

Rocznik raczej by się nie zgadzał ponieważ rejestracja była w maju 99.

Diagnosta zrobił pełen przegląd z uzupełnieniem danych, ale problem jest w urzędzie - dla nich pojazd nie istnieje i trzeba go zarejestrować co oznacza nowe tablice.

Sprawdzałem u diagnosty w mObywatel i https://historiapojazdu.gov.pl/

Zgodziłem się na wymianę samego dowodu, ale w urzędzie upierają się na rejestrację. Twierdzą, że nie ma takiego pojazdu i trzeba zarejestrować. Zabrałem dowód i powiedziałem, że ja dokumenty mam, OC jest, zrobię przegląd i będę jeździł...

Post: #4

Byłeś u naczelnika?

Jak się będą upierać poproś o odmowę na piśmie z podaniem paragrafu

Chociaż...nie wiem czy warto wojować jeśli masz błąd w numerze... Żeby się nie skończyło że będziesz musiał poprawiać numer numeratorami

Post: #5

Sam naczelnik zaczął mnie straszyć, że przeze mnie diagnosta może mieć problemy i powinienem najpierw przyjść zarejestrować pojazd w urzędzie. Jak mu odpowiedziałem, że pojazd jest zarejestrowany i mam aktualne ubezpieczenie to sam nie wiedział co ma zrobić/powiedzieć. Wyszło na to, że tablice stare i nielegalne - trzeba wymienić.
Znalazłem diagnostę, który zrobi przegląd tak jak jest teraz. Twierdzi, że bez problemu dobije go do bazy... Zobaczę czy faktycznie może to zrobić. Obdzwoniłem chyba z 20 stacji w okolicy i każdy twierdził, że to niemożliwe

Post: #6

Stare i nielegalne... 1999 rok już jak najbardziej legalne, żeby tylko miała grawer (ja na tabliczce z 1992 już miałem )gorzej jakby była plastikowa albo samoróbka

Post: #7

Jest oryginalna, ale tu nie o to chodzi. Od lutego tego roku zmieniły się przepisy - możesz zostawić tablice (nawet z innego województwa), ale tylko te z unijną flagą

Post: #8

To w końcu trzeba zmieniać jak są czarne/zielone(motorower)/z flagą polski czy nie bo gdzieś czytałem że nie trzeba nawet tych starych.

Post: #9

Ja czytałem przepis, że nie zmieniamy tylko tych z flagą unijną. Reszta do wymiany.
P.S. dziś zrobiłem przegląd i diagnosta dobił do CEPiK

---

Okazuje się, że możliwość zachowania dotychczasowych tablic rejestracyjnych dotyczy tylko pojazdów zarejestrowanych w Polsce po spełnieniu kilku warunków. Stare tablice muszą być nie tylko zachowane w należytym stanie (i przede wszystkim czytelne), ale zgodne z obowiązującym wzorem. Zachowamy zatem tablice tylko z charakterystycznym unijnym wzorem. Starsze białe wersje z flagą PL trzeba będzie wymienić. Nie zachowamy również najstarszych tzw. czarnych tablic rejestracyjnych, jakie wciąż można spotkać w naszym kraju

Post: #10

Możesz zostawić tablice, ale przy przerejestrowywaniu. A on jest już Twój. Walcz o zostawienie zielonej, warto.

Post: #11

No tylko nadal pozostaje problem błędnego numeru w dowodzie. Dziwie się że diagnosta zrobił przegląd mimo tego.

Post: #12

(30-04-2022 19:53:32)romek napisał(a):  No tylko nadal pozostaje problem błędnego numeru w dowodzie. Dziwie się że diagnosta zrobił przegląd mimo tego.

Może nawet nie patrzył.Tak bywa.

Post: #13

Diagnosta strzelił sobie w oba kolana, ale to już jego problem. Chyba, że wbił negatywny. Najważniejsze, żeby pojazd znalazł się w systemie z prawidłowym numerem.
Swoją drogą ciekawe czy wbijając go w system z prawidłowym numerem przy wymianie dowodu z powodu zajętych wszystkich miejsc na pieczątki nowy miałby już prawidłowy numer.
Kwestie typu model i rok to żaden problem.

Post: #14

Tego nie wiemy z jakim nr wbił do cepiku.Pewnie z błędnym.

Post: #15

Poproś by sprawdzili archiwum, może tam mają nr. bez błędu.