Post: #16

Niezle. Na moim osiedlu stoi taki dużo brzydszy, na kapciu i zastanawiam się czy podejmować temat zakupu. A jeśli chodzi o ta budę, to to jest cos warte, ktoś tego szuka, czy raczej do hasioka?

Post: #17

To i ja napiszę, że u mnie pod blokiem stoi polonez karawan i puszcza korzenie Może któregoś razu zrobię fotkę i Wam wrzucę.

Post: #18

Uprzejmie donoszę że u poldolota wszystko w jak najlepszym porządku. Z dnia na dzień pięknieje, ale przed zimą i w trakcie żadnych większych zabiegów już nie będzie. Na co dzień dobijam kilometry jeżdżąc nim do pracy, aktualnie podbija powoli do 95 000. Może jeszcze w tym roku wezmę się za wymianę rozrządu, ale to musi być ładny dzień, wolna godzina i ciut chęci

Post: #19

Moje drogie forumowe ludki, oraz osoby które kibicują i twierdzą ze truck, to musi się szybko złożyć w pół. Niestety muszę was zmartwić, bo po zdjęciu plastików wyszło że wszystko dzięki wcześniejszej konserwacji przetrwa kolejne 25 lat minimum. Jak debil okładałem po wszystkim młotkiem przez dziesięć minut i nigdzie nie wpadłem. Poleci tylko epoksydzik z zewnątrz żeby nie koliło oczu, miód do zamkniętych tak jak poprzednik i amen Na dziś 95716 kilometrów. Lecimy do pierwszej stówki.

Ostatnio robiłem też hamulce, postarane na jakieś 153 procent. No a jak Bez owiewek na dole wygląda jak bez spodni o.O

Kupka foteczek:







i głębiny. Jak na tyle lat magia, tylko naloty:







Tak tak zewnętrzne progi miał wymieniane. Tak tak znajdzie się zdrowszy. Ale to nadal truck diesel na caro minusie.

Post: #20

No powiem tak: całkiem fajny stan tego poldka. Te modele w tych latach najbardziej rdzewiały, więc Twój szczególnie dobrze się zachował.

Post: #21

Wspaniała linia melodyczna
https://www.youtube.com/watch?v=yDce5XbMrok

Post: #22

Cytat:Moje drogie forumowe ludki, oraz osoby które kibicują i twierdzą ze truck, to musi się szybko złożyć w pół...

Czyżby ten sam "uczony" maruda FSOwiec który tak zawsze "kibicował" moim Ogarom?

Traktorek elegancki, nawet miałem okazję pojeździć! Osobiście myślę, że warto byłoby mu dołożyć turbinkę i wspomę i będzie w ogóle luksus!

Post: #23

Lecimy dalej w tej nierównej walce. Z "ospojlerowania" ratuję co się da i to z bardzo dobrym skutkiem do tej pory. Oczywiście wzór laminatów nigdzie nie dostępny na graty żeby nie było za prosto, wersji tych bardziej kwadratowych full... Z braku czasu powoli, ale do przodu. Z szaleństw - komplet nowych chlapaczy za 15 ziko wpadne Tak tak majstry, podkładzik wałeczkiem. Bez różnicy, bo i tak w kolor przyjdzie mipa protector

Post: #24

Pamiętniczku pamiętniczku...






Czas na felgi i ramki okien

Post: #25

Coraz dziwniejsze to prawiedejli...
KOT ot NOT?

Post: #26

Mam wrażenie że mnie coś ominęło xD
Lecisz z nimi na wysoki połysk?

Post: #27

Może nie na wysoki połysk, ale wiesz, ludzie patrzą, zdjęcia robią, to i poziom musi być




Teraz przyszedł czas na sprzęgło

Post: #28

Plomba zerwana, nowe sprzęgło zarzucone jak to na święto poloneza przystało. Jak by ktoś to czytał i chciał kiedyś XUDa... Łożysko igiełkowe w wale robiące za podporę wałka sprzęgłowego to fabryczna bomba z opóźnionym zapłonem. Igiełki wylatują we wszystkie strony świata, wałek klinuje się w ich resztkach i masz powysprzęglane Jedziesz nawet jak nie chcesz. Szkoda tylko nic a nic zużytego oryginalnego zestawu sprzęgła. Ahh żabojady. Ale na kolejne 95 tysięcy jest git. Mam nadzieję...

Post: #29

Kurde fajny pornolez ??

Post: #30

No byczku! Szapoba! Nic się nie dziwić, że ludzie paczo!