Witajcie, w połowie lipca padła z mojej strony decyzja, że po 20tu latach od posiadania ostatniego Rometa ( MZty nie liczę) czas jest zakupić coś do zabawy w mechanikę.
Przeszukiwałem fora, oraz grupy w poszukiwaniu godnego kompletnego kandydata z papierami. Niestety w dzisiejszych czasach znalezienie egzemplarza kompletnego, z papierami w mojej okolicy do ceny 2tys graniczy z cudem.
Znalazłem ogłoszenie od osoby która motorowery sprzedaje sprowadzone legalnie z Węgier. Tak natrafiłem tam na niego.
Kadet 780W, czyli wersja eksportowa. Trochę zmęczony życiem, na błotnikach nalot razy, na felgach również, ale był kompletny więc postanowiłem zawalczyć i tak trafił do mnie ?.
Wyczyściłem i poprawiłem każdy styk elektryczny ( w tym stacyjki i przełącznik świateł)
Wymieniłem sprzęgło, uszczelke pod głowica, wyczyściłem automat biegów, wymieniłem zębatkę, wianki w kołach , wyczysczony i odpowiednio wyregulowany iskrownik, czyszczenie i uszczelnienie kranika , czyszczenie zbiornika paliwa w środku, wymiana wszystkich linek , czyszczenie i przesmarowanie licznika/ślimaka, wypolerowanie lakieru oraz chromów na błotnikach i felgach, wyczyszczenie i przesmarowanie łańcucha, odmalowanie tylnego wahacza, wymiana szczęk hamulcowych , zregenerowanie i czyszczenie tylnych "amorków",zainstalowanie nowego gaźnika i nowy Olej do skrzyni (Lux10) .
Tak oto po nakładzie gotówki i prac, Kadet odżył, ma przegląd, jest zarejestrowany na białe blachy i można jeździć ?.
Uratowany przed marnym losem . Silnik z oryginalnym tłokiem, nominałem na oryginalnych pierścieniach, a mimo to z moimi 100kg wagi daje rade rozpędzić się do okolo 40km/h na prostej
Zdjęcie zrobione w trakcie prac końcowych, niebawem wrzucę jakąś dokładniejsza sesję. Lakier oryginał
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-08-2021 08:41:12 przez Bartoszek00.)
18-08-2021 08:40:33
1 osoba postawiła piwo Bartoszek00 za ten post:1 osoba postawiła piwo Bartoszek00 za ten post. bacablue (08-19-2021)
No ładny kadet, szanuje oryginal, nawet jeśli jest w gorszym stanie. Tez kupilem kadeta z kwitem, no niestety nie wygląda jak ten, ale po dwóch popołudniach będzie jeździł jak zły, lecz ciągle brak czasu.
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
Dzięki , Kadet wygląda tak bo parę popołudni przy nim spędziłem by go doprowadzić do takiego stanu ;-) . Jak przyjechał nie wyglądał za ciekawie, ale był kompletny i rama nie była przegnita/spawana , przez co uznałem ,że warto go w oryginalnym lakierze zostawić . Tak samo błotniki które były pokryte rdza , z początku chciałem pomalować w kolor ,ale potem stwierdziłem po przepolerowaniu że źle nie wyglądają, a dodają uroku taki podstarzaly chrom ;-).
18-08-2021 13:46:45
1 osoba postawiła piwo Bartoszek00 za ten post:1 osoba postawiła piwo Bartoszek00 za ten post. bacablue (08-19-2021)
Mój tez nie jest idealny, są rysy na lakierze, rdza na felgach i błotnikach, ale to jest jego historia, kiedyś rozbierałem motorynki do cna i lakierowalem, aktualnie po 20latach dojrzałem ze nie ma to jakiegoś większego sensu ? szczególnie jak wszystko zrowe tylko trochę matowy i porysowany lakier jest .
05-09-2021 14:31:14
1 osoba postawiła piwo Bartoszek00 za ten post:1 osoba postawiła piwo Bartoszek00 za ten post. Debesta (09-05-2021)
Dlatego swojej motorynki na ktorej uczyłem sie jeździć nigdy nie odmaluje, a kilka lat temu juz bylo bardzo blisko. Dumny jestem ze jednak mi sie nie chciało
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
Kupiłeś go od Pana W. z Redy? Pytam z ciekawości bo też myśle się tam wybrać, one już są normalnie zarejestrowane w kraju czy sprzedawane tylko z umową?
(07-12-2021 10:31:31)romek napisał(a): Kupiłeś go od Pana W. z Redy? Pytam z ciekawości bo też myśle się tam wybrać, one już są normalnie zarejestrowane w kraju czy sprzedawane tylko z umową?
Nie wiem czy ma to jeszcze jakieś znaczenienie ,ale tak zakupiłem go w Redzie od pana na W , sprowadzony z Węgier ja dostałem podczas zakupu komplet potrzebnych dokumentów do rejestracji w Polsce, oświadczenie i fakturę gdyż ten pan prowadzi na tym firmę.
Mój Kadet był kompletny ale cały zastały, zanim pierwszego kopa oddałem to minął miesiąc , właściwie newralgiczne rzeczy zrobiłem zanim próbowałem odpalić tj. uszczelki , sprzęgło , zapłon , zębatka itp.
Co ciekawe tłok i pierścienie zostały oryginalne. Pali i jeździ od końca sierpnia do listopada zrobiłem nim z 200km
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.