Post: #226

A czego można oczekiwać od pojazdu, co z założenia miał jeździć trochę szybciej niż rower?

mam komara 11z/35z, to ma przyspieszenie oraz cały czas utrzymuje 40km/h książkowo

zresztą i tak masz 2km do szkoły

Post: #227

No już po wakacjach do nowej szkoły będzie z 10km Ale i tak w sobotę i niedzielę robię po 30 nie raz ponad 40km heh

Post: #228

Cytat:A czego można oczekiwać od pojazdu, co z założenia miał jeździć trochę szybciej niż rower?

Wiesz, dla jednych to coś więcej i chcą poczuć każdy km/h różnicy

Osobiście Ogarem jeździłem wiele lat na co dzień. Jeździłem kilkoma nawet w sumie. Zrobiłem nimi pewnie z dziesiątki tysięcy kilometrów, raz w krótszych, raz dłuższych trasach. Po latach doświadczeń mogę powiedzieć, że 200 spokojnie się do tego nadaje, a jeśli mieszka się na w miarę równinnym terenie, to 13z jest wręcz obowiązkowe żeby tym komfortowo jeździć.

Post: #229

Nie wiem czy padliną, bo nie pamietam czy to było przed remontem, czy po. Wydaje mi się, że po, ale głowy nie dam. Tylko nawet jak po to czy na 16n1-11, czy na czechosłowackim wyrobie gaźnikopodobnym.

Post: #230

Dzisaj była akcja ratunkowa, jechałem Rometem i zauważyłem, że przy sklepie stoi dziadek z WSKą trajką, pojechałem i się zatrzymałem, mówił że wsk nie pali i zmieniał tam świece. Dałem mu moja zapasową Iskre f95 i zapaliła na 3 sek i zgasła. Nie było w ogóle iskry na świecy więc pewnie wina zapłonu mu powiedziałem, może to kondenstaror, cewka, mówił że ma kupę części zapasowych w domu to sobie poradzi, szkoda tylko że się go nie zapytałem czy wie gdzie są w okolicy inne stare sprzęty bo lampę miał od wfm chyba i kierunkowskazy od kobuza.

Post: #231

ROMET POWER dzisiaj jechałem z kolegą Ogarem, ja kierowałem on z tyłu. Ja waże około 50kg a on około 60kg, Romek dał radę jechać na zębatce 13z! pod górki było ciężej ale na prostej było lux średnia prędkość około 50-55km/h na zębatce 12z by się pewnie super jechało.

Post: #232

(31-05-2021 19:17:30)Spaceman164 napisał(a):  Dzisaj była akcja ratunkowa, jechałem Rometem i zauważyłem, że przy sklepie stoi dziadek z WSKą trajką, pojechałem i się zatrzymałem, mówił że wsk nie pali i zmieniał tam świece. Dałem mu moja zapasową Iskre f95 i zapaliła na 3 sek i zgasła. Nie było w ogóle iskry na świecy więc pewnie wina zapłonu mu powiedziałem, może to kondenstaror, cewka, mówił że ma kupę części zapasowych w domu to sobie poradzi, szkoda tylko że się go nie zapytałem czy wie gdzie są w okolicy inne stare sprzęty bo lampę miał od wfm chyba i kierunkowskazy od kobuza.

Było zdjęcie temu wynalazkowi zrobić i podzielić się.

Post: #233

No w sumie mogłem zrobić zdjęcie.

Post: #234

O co chodzi z tym, że mnóstwo osób narzeka na gaźniki Jikov w jawkach? ja jeżdżę już tydzień bez żadnej regulacji i jest spoko, jedynie zawsze rano po odpaleniu chodzi na trochę wyższych obrotach i jak się trochę nagrzeje to obroty się stabilizują, ktoś pisał tutaj, że jego jawki też tak mają czy jakoś tak. Dla mnie ten Jikov na plus ma łatwą regulację bo nie trzeba go rozbierać i uszczelek wymieniać bo w sumie ma chyba tylko jedną uszczelkę pod pływakiem i można doliczyć jeszcze tą pod zaworkiem iglicowym.

Post: #235

(03-06-2021 22:14:26)Spaceman164 napisał(a):  ja jeżdżę już tydzień bez żadnej regulacji i jest spoko

Post: #236

Nie rozumiem heh

Post: #237

jeżdżę 3 sezon na dellorto w ogóle nie zwracając uwagi na ten gaźnik. Ciekawe czy Twój tyle wytrzyma bez żadnego serwisu

Post: #238

No może tyle aż nie heh

Post: #239

Cytat:jeżdżę 3 sezon na dellorto w ogóle nie zwracając uwagi na ten gaźnik. Ciekawe czy Twój tyle wytrzyma bez żadnego serwisu

A co to za problem? Jikov to dobry gaźnik jest, choć faktycznie lubi trochę paliwo. Niemniej to o czym piszesz to dla mnie żadne osiągnięcie

Post: #240

Miał ktoś z was zębatkę 14z w Ogarze? pytam się dlatego, że na razie mam 13z i na prostej drodze mimo prawie nie dodając gazu on dalej chce jechać i myślę, że 14z byłoby dobre, jedynie pod górki mogłoby być słabiej.