Ogar 200 by Stachu
|
Autor |
Wiadomość |
Stachu_
Nowy

Liczba postów: 53
Imię: Stachu
Skąd: Warszawa i okolice
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Ogar 200 by Stachu
Jeszcze jedno pytanko no bo czemu nie  Czy ktoś mógłby mi podesłać fotę jak wygląda manetka z korpusem itd do ogara? Ja miałem założoną manetkę od wsk-i a nie chce mieć takiego "kundla"
Dobra żartowałem jeszcze drugie pytanko  Czy dźwignie hamulca i sprzęgła się od siebie czymś różnią czy wystarczy je obrócić i styknie?
(11-04-2021 23:11:32)wazniak96 napisał(a): Co masz na myśli mówiąc wyślizgane?
Wał nie powinien mieć luzu wzdłużnego. Jeśli chodzi o czopy wału to powinny być proste. Łożyska mogą wchodzić luźno na czopy byleby luźno nie znaczyło, że czop obracał się będzie wewnątrz łożyska zamiast na łożysku (you know what I mean...).
I know I know. Will check co i jak kiedy nowe łożyska przyjdą. Możliwe, że mam tak jakby zużytye łożysko od środka  Czasem się niestety łoysko kręciło na wale. Powierzchnią trącą był czop a łożysko a nie samo łożysko.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-04-2021 23:47:31 przez Stachu_.)
|
|
11-04-2021 23:42:22 |
|
|
Debesta
Człowiek Sztos

Liczba postów: 1,508
Imię: Lechu
Skąd: Dęblin
Pojazd: Romet 2375
|
RE: Ogar 200 by Stachu
Wiec tak, jesli korbowod na prawdę nie ma luzow, sworzen tloka dosyć ciasno siedzi, lecz sie obraca, to nie ma co pchać sie w koszta. Po pierwsze trzeba zrobic tak aby lozyska siedziały na wale, czyli nachromowanie czopów (droga opcja, lecz najlepsza), mikro spawanie (nie wiem jak cenowo, podobno działa), lub znalezc w śmietniku całkowicie dobry wal za grosze 
Po drugie, jak juz pasowanie lozysk będzie ok, to przed montażem wypadałoby go wycentrować, zeby sie nie okazało po montażu do silnika, ze zaplonu nie da sie ustawić.
W mojej jafce czopy byly świetne, więc sobie przebiłem na korbie duellsa, ale to mnie kosztowało tylko co korbowód, bo sam zrobiłem robotę i raczej nie w domowych warunkach.
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
|
|
12-04-2021 08:31:31 |
|
|
Stachu_
Nowy

Liczba postów: 53
Imię: Stachu
Skąd: Warszawa i okolice
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Ogar 200 by Stachu
Long time no see
Zamówiłem łożyska na cały silnik i tuleje poliamidową do amortyzatorów. Zobaczymy czy przy lekkich modyfikacjach uda się je wcisnąć i jak się wszystko zachowa (opcja awaryjna to druk 3D). Co do odbojów. Sprawdzałem jak daleko wchodzi pręt do główki i one raczej nie pełnią jakiejś potężnie ważnej funkcji. Oczywiście nie zdejmuje ich (jeden mam pęknięty to go skleję jakimś cyjanoakrylem  ). Po prostu nie kupuje tych gumowych odbojów do których podsyłałem wcześniej link. (Wgl głupi jestem bo na giełdzie macałem takie odboje i jakiegoś zaćmienia dostałem i nie kupiłem xD)
Jeszcze parę zdań o wale i luźnych łożyskach. Przekładałem łożysko lewe na prawy czop i ono już ciężej chodzi więc zakładam że przy nowiutkich łożyskach może być gites. Jeśli będzie najmniejszy luz to odwalę januszowską akcję pod kryptonimem " klej do gwintów - loctite". Jak się rozdupcy, nie będzie działać, wał będzie bił czy coś w tym stylu to się będę martwił. W ostateczności nowy wał bądź regeneracja oryginału. Raczej ta druga opcja.
Aaa no i bym zapomniał. Łożysko z prawej pokrywy wyszło na wolność  Bez majstra nie dałoby rady
|
|
16-04-2021 13:11:46 |
|
|
Stachu_
Nowy

Liczba postów: 53
Imię: Stachu
Skąd: Warszawa i okolice
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Ogar 200 by Stachu
(20-04-2021 00:59:20)Bob_Harley napisał(a): U mnie to samo teraz Jak narazie udało mi sie osadzić 3 łożyska w sumie, w tym jedno musiało być wklejone w karter, ale ładnie weszło z lekkim oporem - myślę, że będzie chodzić. Sraczka jest tym większa, że kumpel naciska żebym poskładał Ogara do majówki, bo on ma na chodzie i musimy coś pojeździć a ja wole pomału wszystko robić, żeby nie zrobić jakiegoś głupiego błędu. No ale cóż, Jawa 223 to chyba dość prosta konstrukcja, fajnie by było jakby odpalił za pierwszym kopnięciem i chodził po wsze czasy 
Ta sama sytuacja haha. "składaj tego złoma to w majówkę pojeździmy" A ja muszę jeszcze wszystko oddać do lakierowania, spotkać się ze spawaczem i poprawić parę rzeczy w ramie, cylinder do szlifu, jak zaplotę koła to do centrowania itd... Trochę spraw jest. Ogólnie zostawiam sobie miesiąć na cały projekt. Ja to jeszcze dziewczynie obiecałem, że ją przewiozę haha. No coż, spinamy dupę i składamy  Powodzonka
|
|
20-04-2021 09:41:55 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości
|
|