Post: #1

Dzień dobry
Przybywam na to forum, z powodów takich, że w najbliższym czasie nabędę Rometa 205 z 87 roku
Na razie chciałabym ogarnąć wiedzę na temat wszelkich zgłoszeń do Wydziału Komunikacji, żeby zachować czarne blachy - motek jest z tej samej gminy, ma oc, dokument, ale o tym może gdzie indziej

A ja jestem Agnieszka, mieszkam na Górnym Śląsku, posiadam również dwa inne motocykle (dual sport i typowe enduro)

Post: #2

Witamy, witamy, a skąd dokładnie jesteś? Ją też z górnego Śląska

Post: #3

Ooo, kolejna motocyklistka witaj na forum. Napisz temat o swoich moto.

Post: #4

Witamy, witamy. W końcu ktos normalny, kto chce kupic ogara 205, a nie 200
Ps: Jesli ten Ogar w dobrych pieniądzach to kupuj, później sie będziesz martwic czy da sie zarejestrować.

Post: #5

Romet się trafił przypadkiem, szef ostatnio narzekał, że musi płacić OC, więc mu mówię "sprzedaj Pan" Motek wyciągnięty ze stodoły od pierwszego właściciela. Jeszcze go nie widziałam, ale za tę kasę, z papierem i świeżo opłaconym oc to jak za darmo U mnie cała rodzina zmotoryzowana, a ja osobiście posiadam jeszcze Hondę NX650 i GasGas EC250F. Jestem z Siewierza.

Post: #6

Witamy na forum Ja też z górnego, też enduro upalam

Post: #7

No i jest

Post: #8

Piekny No taki oryginal tez by mi sie przydal :

Post: #9

Witaj. Fajna 205ka, powiedz czy zachowujesz białe blachy czy rejestrujesz na zabytek i orientujesz się może jakie są różnice między jedna a druga blachą. Tez przymierzam się do przerejestrowania motorynki na dniach albo chociaż zgłoszenia nabycia, bo urzędy komunikacji we Wrocławiu słabo ostatnio działaja a kolejki od 5 rano.

Post: #10

Jak sa papiery i ciaglosc umow, to nie ma sensu rejestrowac na zabytek.

Post: #11

Tak, wszystko jest , rozumiem że w urzędzie nikt mi tego na siłe na zabytek nie zarejestruje ? czyli iść w białą blache i tyle. w sumie jak mam motorynke z papierem to czy już jestem bogaty ?

Post: #12

Co urzad to inny cyrk, ewentualnie moga chcuec zarejestrowac na unikat, a to co innego niz zabytek i rowniez biala blacha, ale mecz, morduj ich zeby normalnie zarejestrowac, bo jak to tak ze w Rykach sie da, a we Wroclawiu nie?
Jeszcze przez chwile jestes bogaty, bo chyba klientela sie konczy najadac drogimi motorynkami Teraz moda na jafki, wiec to bedzie kosztowac cha wie ile.

Post: #13

No właśnie jeszcze podejścia do urzędu nie robiłem , bo przecież w pandemi to oni przyjmują 5 osób dziennie. Będę miał jakiś wolny dzień to zrobię przegląd bo mam bezterminowy i pewnie będę musiał zrobic dodatkowe badanie w celu uzupełnienia brakujących danych. Swoja droga się te trendy motoryzacyjne zmieniają jak na wybiegach w Paryżu

Post: #14

No coz. Wiadomo ze motorynke za 1000zl dzis kupilby kazdy, za 5000 ja bym kupil motorynke calkowicie fabrycznie nowa. Najbardziej to handlarze ucierpia, jak sie okaze ze zostala im reka w nocniku, czyli jakies 4/5 sprzedajacych takie rzeczy na internetach
Ale bardzo dobrze, moze wiekszosc zmieni profesje i znow bedzie mozna kupowac jakies czesci, czy motocykle we w miare normalnych cenach. Oby.
Wiem ze na Minski nieslugo sie zrobi moda i tez ceny beda az az, ale Ja sie wyzbylem wszystkiego co zwiazane z Minskiem. Mozesz zerknac jakie ceny sa teraz za te radzieckie komary. Jeszcze dwa miesiace temu 500-800zl byly cale gruzy, a teraz co najmniej 400 sam silnik wystawiaja

Post: #15

Nie wiem jeszcze na jakie blachy, najchętniej zachowałabym zieloną, bo ogarek kupiony wioskę obok (ten sam powiat), więc liczę na szczęście, że się uda Na razie pytałam w WK co mam zrobić, jak motek niejeżdżący, więc przeglądu nie przejdzie (chociaż okazało się, że kompresja nawet spoko), to mi Pani powiedziała, że na razie zgłosić nabycie.