Post: #1

Witam serdecznie

Chciałbym przedstawić w tym wątku proces budowy od podstaw Rometa Polo. Długo biłem się z myślami czy zakładać ten post (żeby nie było wstydu) ale w końcu stwierdziłem, że może to oraz forumowi koledzy zmobilizują mnie do ukończenia tego projektu

Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu od okazyjnego zakupu zbiornika do Komara Sport - miał on służyć do stworzenia repliki tego motoroweru. Ostatecznie został odłożony na półkę. Dopiero mój tato uświadomił mnie, że taki bak występował również w Polo o którym marzył w swojej młodości a o istnieniu którego osobiście nie miałem wcześniej pojęcia. I tak postanowiłem zrobić przyjemność mojemu tacie spełniając jego marzenie. Zaczęło się więc żmudne kompletowanie reszty części potrzebnych do stworzenia tego pojazdu.

Po uzbieraniu niezbędnego minimum postanowiłem uniknąć błędów popełnionych przy reanimacji mojego komara 2350 i przekazałem "pałeczkę" joozkowi w celu ogarnięcia prac blacharskich. Ogrom włożonej w ten projekt pracy można było swego czasu śledzić w jego wątku o regeneracji zawieszenia.

Niektóre części "karoserii" takie jak wahacz tył oraz błotniki udało się zdobyć nowe, nieużywane.




Po długim oczekiwaniu w kolejce do lakiernika całość została wypiaskowana i pomalowana na kolor dobierany z oryginału. Wybór padł na zielony/limonkowy (teoretycznie L53 z palety Fiata). Malowanie oczywiście "na mokro" - w tym przypadku baza + lakier (byłem troszkę temu przeciwny - jak wiadomo oryginalnie motorowery były malowane akrylem ale ostatecznie jestem bardzo zadowolony z efektu). Elementy takie jak stopka centralna, podnóżki, osłona łańcucha oraz blacha siedzenia zostały pomalowane proszkowa na czarny połysk.



Składanie zacząłem od montażu wahacza oraz stopki centralnej. Zestawy naprawcze jednego oraz drugiego oczywiście do joozka. Do tego tuleja ślizgowa która ma ochronić ramę przed uszkodzeniami powodowanymi przez łańcuch.




Zwykłe śruby zastąpiłem ślepymi dla czystego "widzi mi się" (tak po prostu bardziej mi się podoba). Uchwyt sprężyny wykonany z polerowanej stali nierdzewnej - sama sprężyna chromowana. Nowy uchwyt osłony łańcucha.



Regeneracja przedniego zawieszania to również "sprawka" joozka (regeneracja ograniczników skrętu, nowe tuleje, lagi nowy chrom). Reszta elementów odnawiana w moim zakresie - bieżnie, podkładki, nakrętki sztycy, nakrętki ślepe (na klucz 14) - wszystko oryginały w nowym chromie. Jako że nie mam przekonania do wianków, przy montażu użyłem kulek łożyskowych.



I całość.

Post: #2

Super robota. Plus za pomysł tulei ślizgowej.
Czekamy na więcej.

Post: #3

Byłbym niesprawiedliwy gdybym powiedział że pomysł z tuleją jest mój ale akurat w tym przypadku "podpasowała" tuleja prosto ze sklepu. Zamierzam jeszcze taką tuleję (tylko przeciętą na pół) zamontować na wahaczu.

Post: #4

Mateuszu, chba się zapatrzyles na moje Pony, kolor ludzaco podobny.
Rozumiem ze nowy zestaw wahacza dotarl szybko, skoro juz stoi. Gratuluję precyzji wykonania elementów nierdzewnych.
Czekamy na cd

Post: #5

No, zapowiada się kolejne piękne Polo. Zawsze ten model mi się podobał, z jednej strony taki lekki dziwak, a z drugiej coś ciekawszego niż zwykły komar. Sam kiedyś chciałem takiego robić, nawet już umawialiśmy się na odbiór, ale jednak nie wyszło, a plan z polówką jest odłożony na bok. Więc nie zostaje nic innego jak życzyć powodzenie przy składaniu

Post: #6

Dziękuję wszystkim za słowa uznania

Cytat:Mateuszu, chba się zapatrzyles na moje Pony, kolor ludzaco podobny.

Tak jak pisałem - kolor był dobierany z oryginału. Wyszło jak wyszło - od oryginału odbiega. Nie wiem czy to "zasługa" technologii (baza + lakier), tego że jak to lakiernik stwierdził "kolor słabo krył" czy też kiepskiego doboru odcienia. Zrobię dla porównania zdjęcia w świetle dziennym oryginalnego koloru i tego na jaki zostały pomalowane elementy. Jakby nie było - jestem zadowolony z efektu finalnego.

Tymczasem ciąg dalszy prac - tym razem zawieszenie tylne.

Amortyzatory zregenerowane u joozka (nowy ocynk, szkiełkowanie, tuleje oraz tuleje gumowo stalowe). Szkoda że nie są już dostępne te chromowane.

Nie byłbym jednak sobą gdybym nie dodał czegoś od siebie. Tak więc górne szklanki wypolerowane wibracyjnie, dolny uchwyt wypolerowałem we własnym zakresie. Współczesne tuleje gumowe zastąpiłem oryginalnymi, nieużywanymi z moich zapasów (udało się kiedyś kupić większą ilość przy okazji renowacji komara) do tego nowe tuleje metalowe odpowiedniej długości do oryginalnych gum.

Śruby mocujące ze stali nierdzewnej - dobrane tak żeby element niegwintowany był odpowiedniej długości - reszta skrócona, sygnatury na główce zeszlifowane i wypolerowane na połysk (tak zamierzam robić ze wszystkimi śrubami)




Tutaj znowuż odstąpiłem od oryginału i po raz kolejny użyłem nakrętek ślepych ponieważ akurat w tym miejscu to rozwiązanie podoba mi się bardziej.

Przy okazji osłona łańcucha z namalowanym od szablony napisem (szablon z motonaklejki.pl).

Post: #7

Przy okazji zamontowałem również uchwyt paska bagażnika (oczywiście w nowym chromie). I tu pojawia się pytanie. Czy ten sposób montażu jest prawidłowy czy też może powinien być odwrotnie? (widziałem uchwyty montowane tak i tak).



Śruba trochę dłuższa tak żeby był można zamontować pompkę (chętnie kupię jeżeli ktoś ma na sprzedaż).

Wybiegając już w przyszłość kilka pytań:

1) Instalacja elektryczna - ma ktoś może wiedzę czy jest dostępna dedykowana np do pegaz? Czy ta dostępna w internecie do kadeta podejdzie? Może lepiej wykonać samemu od podstaw?

2) Otwory w pokrowcu siedzenia pod śruby pałąka - niby filozofii nie ma ale może ktoś ma jakieś sprawdzone metody/patenty na ich wykonanie?

Post: #8

Uchwyty paska ustaw organo-leptycznie, ale po zamontowaniu zbiornika
Tak, górna śruba powinna być dłuższa - stanowi uchwyt mocowania pompki.
Powinieneś ją zatoczyć w stożek, oczywiście w stronę pompki.
Najlepsza instalacja - samodzielnie wykonana Szkoda, że nic nie mówiłeś, dałbym Ci kilka przewodów 1 mm2 we właściwych kolorach izolacji.
Otwory w torebce zrób wiertłem, np fi 7

Post: #9

Witam. Co do instalacji najlepiej wykonać ja samemu. Pomysł na przewody? Kup 5 metrów kabla 7ż do przyczepki będzie skąd brać kolorowe przewody. Co do osłonki na przewody ja mam zamiar użyć przy swoim Ogarze 205 odpowiedniego dobranej opaski termokurczliwej bez podgrzewania w kolorze czarnym. Chyba, że macie inny pomysł to chętnie zastosuję.

Post: #10

Muszę przyznać, że wygląda to bardzo dobrze. Tak trzymaj.

ps. Uchwyt paska ja bym ustawił i odwrotnie, tak żeby całą podstawą przylegał do ramy.

---

Tak, naklejki na Polo należy kupować tylko na Motonaklejki.pl. Te wystawione na Allegro są mizernej jakości, a szablon napisu na osłonie łańcucha to jakaś kpina.
Które naklejki na bak wybrałeś, skośne czy prostokątne?

---

Dodam jeszcze, że osłonki powinny być z igielitu albo zwykłego PVC. Ja bym nie stosował osłonek termokurczliwych. W necie jest tego sporo.

Post: #11

Tak też bym radził jak przedmówcy z tym uchwytem. Logika nakazuje w czasie naciągu będzie bardziej szpanował i trzymał ewentualny pakunek, bagaż czy to będzie guma, linka, ekspender czy pasek parciany.

Post: #12

(29-10-2020 10:39:53)bacablue napisał(a):  Witam. Co do instalacji najlepiej wykonać ja samemu. Pomysł na przewody? Kup 5 metrów kabla 7ż do przyczepki będzie skąd brać kolorowe przewody. Co do osłonki na przewody ja mam zamiar użyć przy swoim Ogarze 205 odpowiedniego dobranej opaski termokurczliwej bez podgrzewania w kolorze czarnym. Chyba, że macie inny pomysł to chętnie zastosuję.

Przewody to wystarczy przejść się do dobrze zaopatrzonego sklepu elektrycznego i za parę groszy kupi eleganckie w różnych kolorach.
Co do osłon, to termokucze nie są takie złe, ale są dość sztywne i na ostrych gięciach nie chcą się ładnie wykładać. Ja bym bardziej polecał koszulki pcv, np:
https://www.agmot.pl/sklep/p/17543/KOSZU...NE-10MM-1M
https://allegro.pl/oferta/koszulka-izola...8027589257

Post: #13

Uchwyt paska odwróciłem

Cytat:Tak, naklejki na Polo należy kupować tylko na Motonaklejki.pl. Te wystawione na Allegro są mizernej jakości, a szablon napisu na osłonie łańcucha to jakaś kpina.
Które naklejki na bak wybrałeś, skośne czy prostokątne?

Naklejki na bak kupiłem prostokątne. Zarówno naklejki jak i sam szablon są faktycznie bardzo dobrej jakości.
Miałem jeszcze do czynienia z szablonem z allegro - czegoś takiego to jeszcze nie widziałem. Nie będę tu wrzucał zdjęć (mam nadzieję że to jednorazowa wpadka sprzedającego) i po prostu opuszczę na to kurtynę milczenia.

Instalację elektryczną wykonam w takim razie sam - dziękuję wszystkim za rady co do materiałów.

Post: #14

Działam dalej - tym razem na tapecie siedzenie

Co prawda miałem oryginalne ale posiadało ono kilka wad. Blacha (chociaż była w dobrym stanie) wymagała naprawy a po piaskowania i malowaniu proszkowym widoczne były wżery. Pokrowiec był przetarty a oryginalna gąbka skruszała. Całość po odnowie wyglądała nie najgorzej ale że "lepsze jest wrogiem dobrego" poszedłem inną drogą i zmontowałem nowe siedzenie.

Gąbki "ciosane" od razu sobie odpuściłem. Udało się natomiast kupić na aukcji jakiś czas temu nową gąbkę odlewaną w komplecie z pokrowcem (od czasu do czasu pojawia się taka licytacja na allegro - użytkownik XLAPYX). Materiał ma ładną strukturę i nie jest to jakiś chiński plastyk.



Do tego nowa blacha siedzenia od klasykmoto. Sama blacha trochę grubsza od oryginału (ale to akurat na plus) jest odwzorowana poprawnie. Całość udało się "poskładać" bez problemów i jest naprawdę dobrze spasowana.




Do tego pałąk (oczywiście w nowym chromie) montowany do siodła, tak jak w oryginale, śrubami z łbem kulistym. Montaż do ramy (podobnie jak w przypadku amortyzatorów) przy pomocy odpowiednio dobranych i skróconych śrub z niepełnym gwintem.



Montaż siodła wymusza oczywiście założenia bagażnika. Przy okazji również błotnik i całość na tą chwilę prezentuje się tak.

Post: #15

Pięknie, swoją drogą bardzo mi się podoba ten kolor chce go położyć na Komarze. Jaki oznaczenie ma kolor który użyłeś?