Post: #1

Witam,
Bardzo dziękuję wam za przyjęcie mnie do grona
Słuchajcie, planuje tripa do okoła może na początek Polski czy podołam. Później jak będę doświadczony polece w dłuższą trasę.
Planowałem zakup roweru elektrycznego, jednak tata mnie zaraził starą szkołą.
Powiem wam, że te motorowery Rometa są piękne! Szkoda, że się nie udalo produkować i rozwijać do tej pory na taką skalę jak w kartach historii piszą.
Bardzo konkretnie kilka pytań:
Który motorowerek z dostępnych na rynku może być Romecik może nie być
1. Ma najmniejszą wagę, czy da się jakiś pod pache?
2. Który ma jakąś w miarę przyzwoitą amortyzację jak bym chciał po jakiś szosach pojeździć, lub ew. do przerobienia?
3. Który najlepszy model ma ręczne pedały? i czy wogóle warto? pewnie te rowerki są cięższe, jak jest pedałować taki rower? W sumie troche nogi bym mógł zrobić haha
4. Który jest najbardziej pakowny, żebym mógł się załadować na niego z namiotem, śpiworem itp.

Szczegołnie się zainteresowałem Rometami a nie zwyczajnymi skuterami, ze względu na wielkość kół.


Baardzo dziękuję za wszelkie opinie i uwagii?

Post: #2

Chodzi z czasów prl, czy do dzisiejszego dnia motorower?

Post: #3

Prosił bym o taka i taka propozycje
Te za czasów PRL są piękne! I mega mi się wyglądowo podobają. Strzelam, że jednak pewnie będą te nowe lżejsze. Szukam rozwiązania w budżecie, ze względu, że nigdy nie doświadczyłem tak długiej podróży i nie chciałbym wydać 5000 złotych i później nie korzystać z sprzętu

Post: #4

Z tych czasów prl, to chart byłby najlepszy
ewentualnie Simson

Post: #5

Simson Chart najlepsze z bloku wschodniego
Romety są lżejsze niż te dzisiejsze motorowery

Post: #6

(20-07-2020 00:20:59)Odrestaurator napisał(a):  Simson Chart najlepsze z bloku wschodniego
Romety są lżejsze niż te dzisiejsze motorowery

Lżejsze? A to mega ciekawy fakt. Bardzo kluczowy przyznam. Ja wazę 77 kg + mam 25 kg sprzętu który ze sobą planuje zabrać. Jak bym przerobił silnik na mocniejszy to powinien pocisnąć pod stroma górkę? A jak jest z przepisami po ulicy? Po chodniku? Można jeździć po drogach lesnych? A czy można jakos wytłumić, żeby ciszej motor chodził??

Post: #7

Tak szczerze: jeździłeś już kiedyś jakimś jednośladem, który jest w stanie sam się napędzać?

Post: #8

Z nowych to może Romet Ogar 202?

Post: #9

(20-07-2020 08:42:53)Dawdzio napisał(a):  Tak szczerze: jeździłeś już kiedyś jakimś jednośladem, który jest w stanie sam się napędzać?

sraczem elektrycznym ale to się nie liczy

Post: #10

Lżejsze, waga starego Rometa to ok. 50kg a te nowsze oscylują w granicach 70-80kg.
Po chodniku nie można jeździć, po lesie też nie.
Wytłumić? tam już nie ma co wytłumiać, można jakieś db-killery ładować itd ale pewnie go zmulisz, to już jest wystarczająco ciche.
100kg ładunku łącznie to sporo jak na motorower, będzie miał ciężko. Za małolata się jeździło we dwie osoby czyli ~50kg jedna, razem sto, to już romet miał ciężko. Szkoda go tak męczyć, prędzej 125 idzie tak podróżować z tych mniejszych pojemności. Nie mówię że się nie da, bo nie takie rzeczy ludzie robią, ale przyjemność z tego płynąca jest chyba średnia.

Post: #11

[img]100kg ładunku łącznie to sporo jak na motorower, będzie miał ciężko.[/img]

Dezamet może i tak. Nie chcę nic mówić, ale ja sam ważę 90-95kg i Ogar 200 ze mną daje sobie bez najmniejszego problemu radę. Nie raz, nie dwa jechałem też w dwójkę, fakt że wtedy było już trochę słabiej, ale nadal "jakoś" to jechało. Także 100kg to bułka z masłem, o ile mówimy tu o silniku jawki, bo resztę to można sobie darować przy takich wymaganiach.

Post: #12

Jawką da się nawet nawet podróżować a są mi znane wyprawy na komarach do rumuni czy nawet nasi południowi sąsiedzi z czech na jawach babetach do albani zajeżdżali więc jak czujesz się na siłach to bierz wigry 3

Post: #13

Z teraźniejszych rometow mogę polecić ADV, tylko nie wiem czy występuje w wersji motorowerowej. Ma dużo bagażników, i w miarę miękkie zawieszenie.

Post: #14

na yt jest sławna wyprawa komarem do maroko, więc

Post: #15

(20-07-2020 20:26:42)Norweski Zomowiec napisał(a):  na yt jest sławna wyprawa komarem do maroko, więc

rzucil bys linka?