Ocena wątku:
- 7 głosów - 4.57 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet
|
Autor |
Wiadomość |
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2020 13:58:27 przez joozek.)
|
|
09-01-2020 13:30:07 |
|
5 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:5 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post.
Jorginsson (01-10-2020), marcin1479 (01-09-2020), Mixol (01-14-2020), Szatek (01-09-2020), ziabsko (01-09-2020)
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2020 13:18:04 przez joozek.)
|
|
16-01-2020 11:21:56 |
|
1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post.
Szatek (01-16-2020)
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet
2350 Bogumiła już kompletny. Doszły brakujące części, a także dokupiłem błotnik tylny i osłonę łańcucha. Wszystko spasowane i przymierzone.
Dziś wiozę do lakierni. Jakie kolory obstawiacie ???
Będą 2, dwie kupki części.
A poniżej kolejny złomek wkrótce i o nim coś napiszę.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
23-01-2020 14:07:49 |
|
1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post.
Szatek (01-23-2020)
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet
Jak ten czas zasuwa, już kolejny czwartek
Zgodnie z obietnicą, kilka zdjęć z prac na złomkiem.
Stan zastany
Niestety, stan niemal wszystkich elementów nadawał się do wymiany.
Po telefonicznych konsultacjach ... zostaje rama (oryginalny nr + dokumenty), reszta do wymiany.
Pewnie ktoś inny, również i ja, brałby pod uwagę rozwiązanie przełożenia całej ramy z nadaniem jej właściwego numeru
Podjąłem się jednak wyzwania. Wśród swoich rupieci znalazłem idealnego dawcę i pobrałem wszystkie organy Mimo hydraulicznej mufki reszta była ok.
Teraz pora na osprzęt. Najpierw stojak centralny i tylny wahacz. To podstawa do wspawania ogranicznika stojaka, tulei wahacza i blach silnika.
Stojak oczywiście otwory fi 10, miał wyrobione, jednak ich nie kalibrowałem, a rozwierciłem pod fi 12 (było z czego), wraz z jego tuleją 12 x 16 x 50 mm
Tylny wahacz z nowym zestawem osi, tulei metal, PCV, podkładkami i nakrętkami (nierdzewka A2 i poliamid). Jego tuleja ramy toczona z wałka fi 25 o wymiarach 19,5 x 25 x 132 mm. Ostatni wymiar dostosowany do wymiarów wahacza. Otwór wewnętrzny fi 19,5 zmniejszony, oryginalnie fi 20 mm. Z obu stron fi zewnętrzne do 23 mm długości 22 mm. Dzięki czemu ścianka tulejki grubsza o 0,5 mm
Teraz pora na blachy silnika. Jak widać, najpierw usunąłem starą (tą gorszą), tylko z jednej strony, dzięki temu zachowałem punkt odniesienia względem ramy, do tego wałki dystansowe dł 60 mm = kartery.
Po wspawaniu tej strony, szlifowanie, spasowanie i pora na druga stronę.
Ostateczną kontrolą były blachy silnika
Teraz przyszła pora na przedni widelec. Wśród zapasów magazynowych miałem właściwy typ, lecz wymagał drobnych napraw. Oczywiście gwint sztycy zerwany, więc zastosowałem swoją recepturkę. Gdzieś tam kiedyś pokazywałem jak z użyciem półki górnej i dwóch śrub M10, pionowałem ją do spawania (teraz nie zrobiłem zdjęcia. Po wspawaniu i oszlifowaniu przygotowałem do malowania (zabezpieczony gwint sztycy taśmą izolacyjną i zdjęta bieżnia dolna - najlepiej metodą na gorąco. Podgrzewamy małym palnikiem ok 130 st i za pomocą nożna i wkrętaka płaskiego, zdejmujemy osiowo co 120 stopni po obwodzie.
Przed malowaniem sprawdziłem też czy wa-haczyki są w poziomie. Zagwarantuje to pionowe zamocowanie koła. Na zdjęciu widać, że tak nie było, więc trzeba było to wyrównać, podbijając za pomocą 2 młotków. Na kolejnym zdjęciu widać, że warto to było zrobić teraz, gdyż powstało pękniecie, które na tym etapie można było pod-spawać, a nie po malowaniu.
Ok, to na razie tyle ... cdn ...
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2020 12:32:15 przez joozek.)
|
|
30-01-2020 12:19:50 |
|
3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post.
Mixol (01-30-2020), Szatek (01-30-2020), tommy (02-04-2020)
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
03-02-2020 12:14:20 |
|
2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post.
Szatek (02-03-2020), tommy (02-04-2020)
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
06-02-2020 13:32:45 |
|
2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post.
klodian2002 (02-07-2020), Szatek (02-06-2020)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
|
|