Post: #1

Chciałbym, aby każdy kto miał z tym doczynienia napisał o tym coś. Jak wiadomo współczesne wyroby nie dorównują oryginałom, ale też chyba nie są, aż tak złe jak opisują je po różnych forach. Gdzieś jescze przeczytałem, że współczesne części dzielą sie na lepsze i gorsze, najciekawsze jednak jest to skąd ma się wiedzieć, które to te lepsze, czyżby to te droższe? .Do tej pory miałem jedynie styczność z tłokiem i powiem, że zadowolony nie jestem, ponieważ puchnie ponad normę. Mam pytanie do tych, o ile tacy są, którzy kupowali zestaw cylinder i tłok, dlatego, że się nad nim zastanawiam, bo niestety u mnie szlif kosztuje więcej niż ten zestaw.

Post: #2

Ja dzisiaj kupiłem nowy cylinder i tłok i jak założę to ci mógł bym powiedzieć czy mi tłok puchnie.
Za uszczelkę pod głowicę, tłok, cylinder i coś tam jeszcze dałem 106,60 zł tak więc myślę że kupiłem "coś" co mi długo posłuży.

Post: #3

Ja mam pseudo 60 i jak na razie jestem zadowolony , tłok mi nigdy jeszcze nie spuchł i już dużo na nim przejechałem i nie jest źle .

Post: #4

A jak wygląda sprawa z wałami i elektryką? Możliwe, że na wakacje zrobię dwa silniki 023, jeden-oryginalny tłok i szlif, drugi-współczesny tłok i cylinder, wtedy co ileś tam kilometrów mógłbym mierzyć kompresje i mogło by to być bardzo dobre porównanie.

Post: #5

Z 'nowym' wałem się nie spotkałem jeszcze, ale z elektryki, to mam cewkę zapłonową w Komarze. Nie wytrzymała przycierania do magneta. Odlutowała się końcówka uzwojenia, a po kilku próbach lutowania ten drucik odłamał się, ale jakoś mi się udało dolutować kabelek i jeździ już rok. W Ogarze jest nowa cewka ale tutaj nic nie przyciera, więc działa bezproblemowo.
Platynki obecnie produkowane też nie stanowią kłopotów.

Post: #6

No to tak tłok cylinder ten zestaw posiadam dwie sztuki pseudo 60 w jednym puchł tłok na początku ale wymieniłem i jest git w drugim zero problemów. Tryby do skrzyni kupiłem raz po odpaleniu oberwało ząbki tak ze sie nie opłaca kupować. Cewke też kupiłem raz i nie chodziła , kondensator jak sie trafi ale przeważnie są dobre , platyny też oki. Co do wału to są bardzo delikatne co wiem lubią sie miejsca na klin wyrabiać, z nowym iskrownikiem sie nei spotkałem ale podobno dobre , magneta nowe dobre , sprzęgła też , zmieniacze nowe też dobre , wodziki tak samo , szpilki lubią sie łamać stare można wygiąć i sie nie złamią nowe są bardziej podatne , fajki też dobre tak samo jak kable , zestawy do gaźnika w miare dobre zależy jak sie trafi ja mialem problemy z iglicą , gaźniki też dobre( choć słyszałem ze sie nie da wyregulować czasami ) Ogólnie dużo cześci jest w miare dobrych ale jak wiadomo lepiej kupić ZMD

Post: #7

Na temat współczesny pseudo 60cmm było już dużo tematów wystarczy poszukać a nie bezmyślnie spamować.
Puchnące tłoki gotuj się w oleju co powinno zapobiec ich puchnięciu

Post: #8

ja mam juz od roku cylinder z tlokiem i glowica i jeszcze nieodmowila mi ani razu posluszenstwa tak jak i wal mam z firmy WM motor i tez chodzi

Post: #9

Kondensator padł mi po tygodniu więc założyłem stary 6 letni i dalej jeżdżę. Co do platynek kupiłem tańsze za 7 zł okazało się że są krzywe nikiel odpada ... także nawet nie zakładałem pojechałem do innego sklepu i kupiłem droższe za 14 zł widać że solidna robota wszystko było ok zamontowałem śmigam. Pierścienie też kupiłem współczesne ale droższe i przez rok nic się nie dzieje . Jak kupujesz nowe części patrz na ich wykonanie .

Post: #10

Współczesne iskrowniki wcale nie są takie dobre, chciałem do Polo dać nowy ale w ogóle nie mógł odpalić, iska była ni w oko ni w pi***, bawiłem się z nim w kółko:/ A starszy pan dał mi stary iskrownik za to że mu zawsze pomagałem i chodzi do tej pory, tylko teraz szlif mu trzeba zrobić... Te najprostsze fajki są dobre, reszta to kosz i nic więcej Magneto bez zarzutów Tłok nominalny z pierścieniami super, Romecik do momentu całkowitego zatarcia jeździł jak marzenie, natomiast w głowicach gwint się szybko niszczy. Miałem tak że po dodaniu pełnego gazu wyleciała świeca, myślałem że słabo dokręciłem, patrze na świecę a ona wisi na kablu z tą tuleją...:/

Post: #11

Ogólnie ja na rzemiosło nie narzekam, i na zestawy 60 jak i inne części. Tylko że mam szczęście posiadać znajomego w sklepie który mi sam dobiera potrzebne sprzęty. Producentów jest kilku i trzeba wiedzieć co który robi.

Post: #12

Kupiłem tłok z ALMOTU. Za nisko dziury na sworzeń, i tłok uderza o głowicę.

Post: #13

Romet/Komar : 90% części dobrych, niektóre jak np przerywacze wymagają dopasowania ale OK. Ogólnie nie moge narzekać. Bywały części nie zdatne do użytku jak 1 gaźnik, 1 tłok (strasznie puchł) czy manetka zmiany biegów do Komara ale wały cylindry itd były bardzo dobre .
W motorynie mam silnik na prywaciarski częściach (już drugie takie 023) i pracuje bez zastrzeżeń, moc kultura pracy w porządku

WSK 125: tu już gorzej z częściami silnikowymi : cylindry totalna porażka (zbyt małe kanały, duży ubytek mocy) , pełne wały (bez blach) zbyt ciężkie i czopy minimalnie za dużej średnicy (trudność z osadzeniem łożysk) . Napędy, części elektryki, gaźnik bez zarzutu.

Jawka : bez większych zastrzeżeń wszystko pasowało i działało

Simson: też raczej ok, wał i cylinder bez zarzutu, jeden poważny feler : w nowym zapłonie po 100km (mimo że wał i koło magnesowe też były nowe) w drodze rozpadł sie przerywacz. Warto od razu przełożyć na MZA .

Post: #14

Ja kupiłem wał z łozyskami uszczelnaczami za 99 wał miał luzy na boki ale wiadomo za tą cene cudów nie ma ważne ze góra doł nie było wał słuzy mi do dziś tak samo jak łozyska
kondesatory te chińskie to zależy jak się trafi przerywacze też ok ja mam polski za 12 a nie chiński za 8 słuzy do dziś więc wszystkie czesci są raczej ok ale wiadomo nic nie zastąpi oryginalnych ZMD !

Post: #15

Ja mam w 205 nowy cylinder 50ccm
Komplet: tłok, pierścienie, sworzeń, zabezpieczenia, uszczelki (1 blaszana, 1 z czarnego papieru i miedziana podkładka pod kolanko)

(na tłoku było: WM Motor)
Wykonanie nie jest na 100% dobre. Minimalnie złe zatoczenie kanału wylotowego, niesymetryczne przepłukujące (jeden mniejszy, drugi większy). Wlotowy też nie jest idealny. Jedno żeberko zgięli na produkcji. Jak na razie jest na dotarciu i co najlepsze nie grzeje się mocno. Nic nie puchnie. Staram się go oszczędzać i nie szaleję, pilnuję wskazań termometru.

Świece Iskra kupiłem 2, to jedna padła po 3 dniach, a druga śmiga już prawie pół roku.