RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Gaźniki mam już tylko w motorowerach i w jednym też napewno jest rozwiercona dysza.
Nie za bardzo chcę rozwiercać kolejną, bo może być to samo. Kiedyś były takie w sprzedaży i były też dysze "super moc" które miały 0,56 mm średnicy wewnętrznej. Nawet jakby dobrać taką 0,55 mm rozmiarowo z czegoś innego, to pozostaje kwestia jej przepustowości - a na to wpływa nie tylko jej średnica... Używaną i oryginalną da radę znaleźć.
O luzie klamki wiem, ale ustawiłem tak dla pewności że to nie wina sprzęgła. Jeśli problem zniknie i nie będzie to sprzęgło, to ustawie to tak jak było.
A co myślicie o tym: https://gmoto.pl/dysza-glowna-typ-dellor...10202.html
Innej dyszy gaźnika o gwincie M4 i średnicy wewnętrznej 0,55 mm nie znalazłem. Z tego co zauważyłam, to nikt nie podaje przepustowości dysz. Kupić i sprawdzić?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-07-2019 22:01:27 przez Szatek.)
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Kupiłem i zamontowałem te dysze o przepustowości 25 i 55 (jak oryginał). Na wolnych obrotach chodzi bardzo dobrze, ale po dodaniu gazu gaśnie (raczej go zalewa).
Okazało się, że tamta rozwiercona dysza na pewno nie miała przepustowości 55, a maksymalnie 45. Ale na tej dyszy wkrecał się na luzie na obroty bardzo dobrze, ale w czasie jazdy raczej brakowało mu paliwa na pełnej manetce.
Myślicie żeby spróbować z dyszą główną 45? Piszcie, bo naprawdę kończą mi się pomysły i cierpliwość. Jeśli to nie pomoże, to chyba wracam do tego co było - trudno...
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Po 1. Spróbuj z 45. Domyślam się też, że dyszę wolnych obrotów masz 35 i że wkradła się tam tylko literówka
Po 2. Powrót do tego co było nie byłby w moim odczuciu tragedią, myślę że dotarty motorower mógłby z czasem w miarę docierania "zacząć się ustawiać", ale to tylko mój osąd po tym filmiku. Ale jest też opcja trzecia...
Postaraj się o gaźnik gm13 oryginalny, sprawdzony, z oryginalnymi dyszami, igligą i wszystkim. Nie cynkowany itd. Dysponuję takim w razie co, mógłbym do testów wypożyczyć w skrajnym wypadku... No i cały czas zastanawia mnie ta iskra - na zdrowym silniku z dobrym zapłonem powinna mimo wszystko "kunia zabić"...
Rozumiem też, że na tych oryginalnych dyszach testowałeś każde położenie iglicy i regulowaleś gaźnik? Przypomnij - jaki masz olej do mieszanki i w jakiej proporcji? Pociesze Cię że i mi się pomysły już kończą ale to że go zalewa może być też spowodowane jakością (słabą) iskry...
16-08-2019 10:54:08
1 osoba postawiła piwo Jorginsson za ten post:1 osoba postawiła piwo Jorginsson za ten post. Szatek (08-16-2019)
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Dysza jest większa, także raczej nie. Jeśli dodaje się gaz wyrywkowo, to się wkręca, ale jak chce się to zrobić na raz, to zgaśnie. Po odjęciu gazu, potrafi nadal pracować na wolnych obrotach. Tłumika szmerów ssania nie zdejmowałem.
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Spróbuj bez puszki i w ogole bez filtra powietrza poregulować. Kiedyś walczyłem tak z gaźnikiem w mojej Suzi i winny był filtr konkretnie jego gumowy wąż. I sprawdź czy gaśnie jak zakryjesz filtr powietrza.
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Problem z zalewaniem rozwiazany
Nie wiem co dokładnie było problem, ale:
1. Rozpylacz był pęknięty w miejscu gwintu. Te dysze z innego gaźnika, mają prawdopodobnie inny skok gwintu - ciężko je wkręcić i rozpylacz pękł. Wkręciłem dyszę w inny i go podmieniłem.
2. Dysza mogła być za długa. Te dysze są o 1,5 mm dłuższe od oryginalnych. Zeszlifowałem nacięcie pod śrubokręt po jej wkręceniu.
3. Otworek w rozpylaczu nie pokrywał się tak jak powinien z tym w gaźniku.
Stawiam że powodem problemu była opcja pierwsza.
Udało się wyregulować gaźnik świecą diagnostyczną. Płomień świecy niebieski, wkręt wykręcony na jakieś 1,75 obrotu, iglica na najwyższym położeniu (inaczej przerywał).
Niestety, nadal podczas jazdy występuje poprzedni problem, ale teraz jest akceptowalny. Prawdopodobnie wina leży po stronie konstrukcji sprzęgła. Sprzęgło mimo wyregulowania linki, odpowiednich luzów i zalecanego oleju, nadal się ślizga - nawet przy odpalaniu. Przypominam, że są tu trzy tarcze bakelitowe, które podobno potrafią się same z siebie ślizgać. Nie bez powodu zrezygnowano z tego rodzaju tarcz i trzech tarcz sprzęgła.
Motorowerowi przy gwałtownym dodaniu gazu wzrastają obroty, ale prędkość wzrasta nieznacznie. Prawdopodobnie tarcze ślizgają się też przy osiąganiu prędkości maksymalnej. Zapewne sama prędkość maksymalna i przyśpieszenie też jest mniejsze, przez uślizg sprzęgła. Ja już raczej na to nic nie poradzę. Nie chcę też przechodzić na dwie tarcze korkowe.
Filmik z jazdy nagrany, za kilka dni pełna aktualizacja
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
No to w sumie dobre wieści, z tym sprzęgłem, a raczej z tarczami, może też tak być, że się kiedyś ten problem sam rozwikła... Tzn. mogłoby tak być, ale pewno motorower nie będzie i tak za dużo jeździł najważniejsze, że biegi nie wypadają, o co mogłeś zatroszczyłeś się tak, żeby było jak w oryginale i to akurat też ma swoją ogromną wartość.
18-08-2019 13:03:10
1 osoba postawiła piwo Jorginsson za ten post:1 osoba postawiła piwo Jorginsson za ten post. Szatek (08-18-2019)
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
U mnie w komarze bakielitowe się ślizgały czasem, po przeróbkach silnika to już w ogóle masakra była i przeszedłem na korek. Może zmień na korkowe może coś pomoże, szkoda żeby paliło sprzęgło w takim cukierku.
"Odpal silnik motocykla
Udaj się na autostradę
Szukając przygody
I wszystkiego, co możesz znaleźć po drodze..."
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Jedyne co może uratować to zmiana sprężyny na twardszą, lub wymiana przekładek na nowe. Jak wiadomo korek się ułoży do wydartych przekładek, a bakielit nie bardzo.
/
Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.