Post: #511

YZ85 / CRF125 / EXC125. Coś z tego, każdym już jeździłem i spoczko są. Co prawda CRFka ciut słabawa, ale można brać 250 i po problemie. Myślałem też nad MRF140/170, zobaczymy jak z kasą będzie bo dobre 3.5-4k na prawko idzie i kolejne 4-6 na coś sensownego 250-400cc. Tak jest, mysłałem i jawka miała iść w tym kierunku, ale z czasem tak licho, że chyba na razie odpuszczęi poszukam jakiegoś gotowca.

Post: #512

W tych kwotach bym się w chinę i ulepa nie pchał, (sam widzisz jak to jest z własnym projektem...) ja proponuję RM85-125 lub KX. Może nawet 250cc ale koniecznie stare modele z lat 85- początek 90', bo raz że te stare Suzuki i Kawasaki idzie tanio kupić u nas w polszy, a dwa części jak na crossa są dość tanie. Im nowszy tym i części droższe. A jak 85cc to na dużych kołach tj. 21-18

A jeśli coś po środku żeby w drogie utrzymanie się nie pchać to ogołocone DR, Tenere, transalp, dominator i tym podobne w mniejszych pojemnościach też są spoko

No i 3,5-4k na prawko? za jedną kategorię? gdzie

Post: #513

B + A2, gdziekolwiek

Post: #514

Fantastyczna maszyna. Marzenie. Bardzo zazdroszczę. Zdecydowanie warta ilości pracy włożonej w nią.

Post: #515

Dziękuję
Na razie trwają prace nad silnikiem, wyjmę go z ramy i będę pracować nad przełożeniem głowicy od 154FMI, z zaworami 27/23 mm i wałkiem z40. Do tego na razie gaźnik PZ27, pomyślę jeszcze co będzie wcześniej, turbo czy wtrysk. Tak czy siak silnik będzie w stojaku na razie do testów, ramę trzeba powzmacniać i pozmieniać. Tłok już mam nowy, łańcuszek rozrządu DID też. Trzeba wykonać nową zębatkę rozrządu (28z) i zobaczymy co dalej.

Post: #516

W tak małym silniku nie lepiej by było zastosować jakiś mechaniczny kompresor? Zajmowało by to mniej miejsca, nie potrzebuje przeróbki wydechu no i w sumie na tym się kończą zalety

Post: #517

Koszty koszty koszty. No i z czego to napędzać? Za to małe turbinki już są dość tanie, i brak problemów z napędem. Tutaj będzie RHB31 (VZ21). Żeby mieć napęd kompresora, musiałbym albo spawać kartery, albo pokrywy. Z turbo nie ma tego problemu.

Post: #518

buuu nuda sprzedawaj to i kup jakiś porządny motorower typu ogar 200 bądź jawka

Kanał: ZeVet (http://bit.ly/zevetchan)
Instagram: bakista__ (http://bit.ly/bakista)
"Łączy ludzi trawa, dzieli ludzi siano."

Post: #519

(28-05-2019 13:55:33)NoSeLatamTrochu napisał(a):  porządny motorower

(28-05-2019 13:55:33)NoSeLatamTrochu napisał(a):  ogar 200 bądź jawka

Ciekawy pomysł. Władować w projekt 4.5k, a następnie sprzedać za bezcen, by kupić za to seryjnego ogarka

Post: #520

(28-05-2019 13:02:06)gabriel0 napisał(a):  W tak małym silniku nie lepiej by było zastosować jakiś mechaniczny kompresor? Zajmowało by to mniej miejsca, nie potrzebuje przeróbki wydechu no i w sumie na tym się kończą zalety

Duże straty na wale i jeszcze większy problem ze znalezieniem małej sprężarki mechanicznej. SAI od starych bokserów jest strasznie drogie i ciężko dostępne. Czy mniej miejsca? Powiedziałbym, że podobnie

Post: #521

Tak czy siak z kompresorem widzę więcej problemów, turbo łatwiej założyć. Momentu w dolnych partiach jest aż nadto, więc z turbo będzie ciekawa charakterystyka

Post: #522

Nadal wydaje mi się kosmicznie za duża ta sprężarka jak do tego silnika. W sumie nie wiem. Kto nie ryzykuje ten nie ma. Powodzenia!

Post: #523

Przepraszam bardzo za OT, ale czy mógłbyś Selerze zdradzić co trzeba zmienić w ramie motorynki pod 139fmb? I czy jest jakaś różnica między swapowaniem na 50 a na 110/125/140?

Post: #524

Różnica polega na mocy tych silników
Mocowanie te same.
No więc musisz na początku ustawić idealnie tylne koło i dopiero względem tego ustawiać silnik w ramie. Jak chodzi o pozycję silnika, dobrze jest podpatrzeć w innych pierdzikach z fmb. Zaczynasz od wycięcia sporej ilości dolnego mocowania, w nim zaczynasz rzeźbić tylne mocowanie fmb. Miej na uwadze położenie zębarki zdawczej na docelowym zawieszeniu, coby nic nie obcierało. Zębatki muszą być w jednej linii. Później ustawiasz silnik odpowiednio, stabilizujesz np. drutem xD i rzeźbisz górę. Jak masz jeszcze chęci po tym wszystkim, spawasz dolne mocowanie jak u mnie. Nie jest obowiązkowe. No i chyba nie muszę wspominać o pozostałych wzmocnieniach ramy. Ale może wspomnę jak wrócę do domu, na razie nie za bardzo mam czas. Wrzucę fotki dokładniejsze jak skończę rozbierać ramę.

---

Przy swapie na 50cc możesz zaryzykować z oryginalnym zawieszeniem, ale nawet na 72cc to już jest proszenie się o kłopoty, nie wspominając o dzikich 120 i 140. Przemyśl dobrze kwestię hamulców, w bębny raczej nie ma sensu się pakować, ewentualnie tył. 110 raczej nie polecam przez problemy z pierścieniami i upg, ale jak zaakceptujesz pobór oleju to możesz wkładać. Dla motorynki mocy wystarcza.
Jeśli będziesz składać coś podobnego, poważnie przemyśl lifana 120/125. 110 ma małe zawory i do tej głowicy ciężko o sportowy wałek rozrządu i większy gaźnik. U siebie mimo wszystko zostanę przy 110, za to na innej głowicy i wałku rozrządu, ale modyfikacji trochę będzie. Będę kombinować z hamownią silnikową, ciekaw jestem, co z tego wyjdzie. Ale wszystko dopiero w okolicach wakacji, rama podobnie bo nie ma czasu na razie.



Na początku 110 wystarcza ale apetyt rośnie w miarę jedzenia

Post: #525

Dzięki wielkie za bardzo wyczerpującą odpowiedź. Chyba przeswapuje mojego ogara na 140 MRF, a 139fmb 50cc dam do motorynki. Potem będę się bawić w dalsze przeróbki ramy.