Post: #46

chodzi mi o dane ktore sa w nowych "niebieskich" dowodach. masa wlasna pojemnosc moc itd
Na starym dowodzien(dwustronicowa tekturka do zielonych plastikowych tablic) wszedzie sa -------- poza numerem ramy silnika i przeznaczeniem

jezeli nie na forum to prosze na maila miczgry@gmail.com

Post: #47

Problem jest wiekszy niż same dane motoroweru Okazało się że nie istnieje w CEPIKu Są przyczepy ciagniki itd o tym numerze ramy. Jest romet z 87 roku wyzłomowany. ale mojego nie ma. Diagnosta odesłał mnie do urzędu. Miał ktoś taką sytuację?? Udało się to jakoś rozwiązać czy jedyne co mi zostaje to szukanie ramy z papierami....

Post: #48

W takich przypadkach najlepsza jest instrukcja obsługi:



Może cię nie przenieśli do CEPIKU. Ten system jest do niczego. Idź do urzędu od razu z papierami, umową i tablicą, bo podejrzewam, że bez tymczasowej tablicy się nie obejdzie (ale próbuj, może jednak się uda). Na motorower tymczasowa rejestracja to jest niecałe 40zł.

Post: #49

Trochę mnie uspokoiliście. Najgorzej że urlop kończę a tu sporo latania po urzędach mnie czeka....

Post: #50

Jak tam - rejestracja Ogara zakończona pomyślnie? Jeśli masz wszystko w porządku to urzędnicy mają problem - nie Ty Piszesz o lataniu po urzędach - tylko WK do odwiedzenia
Bak od Komara wymieniony już czy zostaje taki wyróżniający się?

Post: #51

Cześć
Z różnych przyczyn Ogarek stał sobie w garażu i tak stał i stał...
Ale wracamy do gry
Mam tymczasowe blachy i "walczę" z przeglądem i finalną rejestracją
Zbiornik już kupiony (niestety do malowania i ma wgniotkę z góry - będę to próbował wyciągnąć bo w środku nawet plamki rdzy nie ma)
Ten od komara - chociaż całkiem sympatycznie wygląda - nie nadaje się - jest (mimo dospawanego wspornika) zbyt płasko

Post: #52

Sukces !!!!
Mam przegląd
Wreszcie udało się paniom w urzędzie prawidłowo wpisać motorek do CEPIKu i można było formalnie przegląd zakończyć...

Post: #53

To już krok do przodu :ok3
A co do zbiornika to jeśli wgniotka mała to zawsze można nałożyć szpachlę. Masz w planach finalnie pomalować go całego?

Post: #54

Co do malowania się waham
Jest w oryginalnym lakierze
Pewnie tylko bak i przedni błotnik (obdarty jest) dam do malowania(kolor orginalny) A ramę sam odświeżę (mam czarną)

Post: #55

Czy ktoś wie gdzie można kupić szczęki hamulcowe do rometa??
Wszędzie "niedostępne"
A moje słabe są

Post: #56

Wciąż żyję
W końcu dotarła paczka z częściami (w tym z nowym gaźnikiem - w starym była krzywo wkręcona dysza i próba jej wykręcenia skończyła się małą masakrą) i zaczynam wygospodarowywać czas na zabawę pierdopędem
Łatwe to nie jest bo niby kończę remont ale wiosna przyszła i zabawa w ogród się zaczyna :/
A do tego zaraz do szpitala idę - może po zabiegu uda mi się pogrzebać..

Post: #57

Co do szczęk - jest jedna aukcja na allegro, ale cena ciut wysoka, chyba, że zeszli z ceną. Po przeróbkach mogą podejść RMS T27 - mają 95 mm.

Post: #58

(18-03-2019 10:57:35)seler1500 napisał(a):  Co do szczęk - jest jedna aukcja na allegro, ale cena ciut wysoka, chyba, że zeszli z ceną. Po przeróbkach mogą podejść RMS T27 - mają 95 mm.

Hmm Jakby dało radę bez szlifowania tej części pod sworzeń ....
Z płaskim sobie poradzę- mam na czym

Post: #59

Malował ktoś plastidipem? Zastanawiam sie nad użyciem tego wynalazku Oryginalny niebieski zwyczajnie mi sie nie podoba Ale jednak jest to lakier fabryczny... A plastidipa mozna usunąć...

Post: #60

Plastidip? Wazzup poleca