Motorynka swap 110 cm3 i inne usprawnienia
|
Autor |
Wiadomość |
seler1500
Kątówka robi bzzz
Liczba postów: 1,968
Imię: Rafał
Skąd: Jełowa (OPO)
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Motorynka swap 110 cm3 i inne usprawnienia
Lagi 33 mm z pitbike 110/125, długość całkowita 670 mm.
Jakby ktoś kiedyś miał problem z takimi lagami:
Uszczelniacze 33x45x10.5, olej 10W - około 177 cm3 na lagę (6 fl. oz.).
Lagi jakie są, każdy widzi nic specjalnego, chrom jako taki, trochę odprysków, półki niestety nienajlepsze, ktoś chyba wybijał lagi młotkiem Ale to nic, wyrówna się ładnie papierami 60 do 1200. Doły lag raczej proszek, ale niewykluczone, że machnę je tak jak ramę w niebieski RAL 5015.
Lagi wyrwałem za 70 zł, nawet oś z dystansami dostałem i prawie nieosiągalną nakrętkę główki ramy.
Znalazłem tarczę hamulcową:
Suzuki AN125
Rozstaw śrub 54 mm
Średnica wewnętrzna 38 mm
Średnica zewnętrzna 180 mm
Grubość 4 mm
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2019 13:37:11 przez seler1500.)
|
|
25-01-2019 00:47:01 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Motorynka swap 110 cm3 i inne usprawnienia
Trochę to nie naturalnie wygląda, mowa o tylnym wahaczu. Jest i za krótki i za wysoko w ramie. Ja bym wyciął tuleję wahacza tylnego w ramie i opuścił ok 5, może i 6 cm. Proponuję tą tuleję zrobić z wałka 24, 25 mm oczywiście A2 i otworem wewnętrznym 12,2 pod oś fi 12 mm, też z A2.
Nie myślałeś by tylny wahacz dać od Kadeta??? Przód powinien pasować bez większych przeróbek, do wspomnianej tulei ramy.
Druga sprawa to połączenie rury pod-siodłowej z dolnym koszem silnikowym. Bardzo często pada to miejsce w zwykłej Motorynce, a co dopiero w tej ... BESTII
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
08-02-2019 23:11:57 |
|
|
seler1500
Kątówka robi bzzz
Liczba postów: 1,968
Imię: Rafał
Skąd: Jełowa (OPO)
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Motorynka swap 110 cm3 i inne usprawnienia
(08-02-2019 23:11:57)joozek napisał(a): Druga sprawa to połączenie rury pod-siodłowej z dolnym koszem silnikowym. Bardzo często pada to miejsce w zwykłej Motorynce, a co dopiero w tej ... BESTII
Nie ma takiej potrzeby, jak spojrzeć na mocowania silnika - silnik robi tu za wzmocnienie ramy. Ale w sumie dlaczego nie, coś tam mogę wstawić, blachy mi jeszcze sporo zostało.
(08-02-2019 23:23:50)Lubiestaremoto napisał(a): Na twoim miejscu dla pewności w główkę ramy wstawił druga rurkę. Przy takich obciążeniach możesz być zaskoczony podczas wypadania w dziurę...
Oczywiście główka ramy będzie wzmocniona, rurka wewnątrz między miskami będzie dobrym pomysłem. Nic więcej nie jestem w stanie zrobić ze względu na to, że sama główka jest dość krótka.
(08-02-2019 23:11:57)joozek napisał(a): Trochę to nie naturalnie wygląda, mowa o tylnym wahaczu. Jest i za krótki i za wysoko w ramie. Ja bym wyciął tuleję wahacza tylnego w ramie i opuścił ok 5, może i 6 cm. Proponuję tą tuleję zrobić z wałka 24, 25 mm oczywiście A2 i otworem wewnętrznym 12,2 pod oś fi 12 mm, też z A2.
Nie myślałeś by tylny wahacz dać od Kadeta??? Przód powinien pasować bez większych przeróbek, do wspomnianej tulei ramy.
Wahacz mam już nawet uspawany (prototyp ), jest dłuższy. Wykonany z profilu zamkniętego 40x27x3. Tak właśnie myślałem nad opuszczeniem mocowania wahacza niżej, tylko problem będzie z wykonaniem tego prosto i bez uszczerbku na geometrii ramy. Trochę mi szkoda już wykonanych tulejek dystansowych pod łożysko, ale z dłuższymi amortyzatorami faktycznie nie wygląda to najlepiej i obniżenie mocowania będzie dobrym pomysłem. Reszta na pw
Swoją drogą kol. jaro5 w swojej ramie nie zmieniał zbyt wiele (nieco wzmocniona, zawieszenie pitbike i tyle), a w motorynce siedzi prawdziwy potwór - 85/6/2/2M z dyfuzorem. 154FMH (poj. 110 cm3) wcale nie ma tak dużej mocy jak ten rezonator - osiąga ledwo 6.5 - 7 KM na kole, w dodatku ma "płaską" charakterystykę, moc rozwija prawie liniowo, bez nagłych skoków (jak w przypadku wysilonego dwusuwa).
(08-02-2019 23:11:57)joozek napisał(a): Druga sprawa to połączenie rury pod-siodłowej z dolnym koszem silnikowym. Bardzo często pada to miejsce w zwykłej Motorynce
Moja rama ma to już za sobą, pękło jeszcze na seryjnym silniku. Przy okazji spawania zostało dospawane wzmocnienie.
Serwis ACO pod wezwaniem świętego nikasilu
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-02-2019 23:44:11 przez seler1500.)
|
|
08-02-2019 23:27:50 |
|
1 osoba postawiła piwo seler1500 za ten post:1 osoba postawiła piwo seler1500 za ten post.
joozek (02-09-2019)
|
seler1500
Kątówka robi bzzz
Liczba postów: 1,968
Imię: Rafał
Skąd: Jełowa (OPO)
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Motorynka swap 110 cm3 i inne usprawnienia
(10-02-2019 20:34:21)NoSeLatamTrochu napisał(a): czemu rozrusznik wyrzuciłeś ?
Lżejsze magneto
Magneto w wersji z bendiksem waży coś koło 1400 - 1600 g, w wersji odchudzonej waży około 700 - 800 g. Inna sprawa - brak miejsca na sensownej pojemności akumulator, przy 110 cm3 jest już czym kręcić więc i akumulator musiałby być większy, przynajmniej 7 Ah i prąd rozruchowy ze 100 A. Taki akus już sporo miejsca zajmuje. Co prawda z ładowaniem nie ma problemu bo i tak zakładam regulator, ale nie ma gdzie umiejscowić akumulatora. A ostatnia sprawa to miejsce na rozrusznik i wygląd, górny rozrusznik wymaga zastosowania innego króćca gaźnika (gaźnik pod kątem w górę), na co nie ma miejsca. Więc musiałbym odwrócić gaźnik, co spowodowałoby problemy z filtrem powietrza (brak miejsca) i ciśnieniem w dolocie. Dolny rozrusznik ogranicza prześwit, więc też go z góry skreśliłem, poza tym jakoś niespecjalnie potrzebuję rozrusznika w silniku, który odpala z pierwszego kopa.
Serwis ACO pod wezwaniem świętego nikasilu
|
|
10-02-2019 21:14:37 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości
|
|