Post: #166

Zapytałem tylko o ostateczną cenę, a tu taki bulwers
   
   

Post: #167

Nie żebym go bronił czy coś, ale osobiście uważam za trochę żałosne targowanie się w pierwszym pytaniu, zanim dowiesz się cokolwiek o przedmiocie.

Post: #168

(12-01-2019 12:17:02)czarek23100 napisał(a):  Zapytałem tylko o ostateczną cenę, a tu taki bulwers

Zadałeś najgłupsze pytanie z możliwych to się nie dziw.

Z doświadczenia wiem, że 80% ludzi pytających o cenę ostateczną i tak nic ode mnie nie kupi. Więc często odpisuję im idiotyzmami na ich miarę.

Chcesz negocjować cenę, to próbuj negocjacji, a nie pytaj o ostateczną.

Post: #169

No sama prawda. Mam wystawione auto za 1,5 kafla i z trudem powstrzymałem się od zwyzywania inteligenta, który w pierwszej wiadomości spytał czy sprzedam za tysiąc. Pewnie! Nawet jeszcze dopłacę!
Przyjeżdżasz, oglądasz i negocjujesz, a nie na wstępie. Teraz powiem, że za tysiąc, a później taki przyjedzie, obejrzy i uzna, że tysiąca nie da, ale za pięć stów łaskawie kupi.

Post: #170

Moim zdaniem idiotyzmem byłoby właśnie zaproponowanie mu np. coś typu Panie daję 600 zł i zabieram.. Nie wiem czy często coś sprzedajecie, ale jak ja osobiście coś wystawie na olx to 90% pytań jest właśnie o ostateczną cenę od potencjalnych kupujących i nie widzę w tym nic dziwnego bo wtedy sprzedający ustala czy cena ulegnie zmianie czy też nie.. A nawet jeżeli mu coś nie pasowało to mógł odpisać, że cena już jest ostateczna i nie podlega negocjacji a nie cwaniakuje..

Post: #171

Obaj siebie warci...

Post: #172

Myślę, że trochę rzeczy sprzedaje. Pytań o ostateczną nienawidzę. Cena zależy od wielu czynników.
Negocjacja nie polega na spytaniu o ostateczną, tylko rozmowie o cenie. Czyli podstawa to zaproponowanie swojej oferty. Najlepiej rozsądnej. Jeśli masz podstawy do tego żeby proponować połowę kwoty wystawionej to próbuj. Zdarzało mi się już tak, że ktoś proponował połowę mojej ceny i podparł się kilkoma argumentami i szło dojść do porozumienia. Ale najczęściej pisze dzieciak, pyta o ostateczną i wielkie oburzenie, że mu sam nie chce z miejsca ceny obniżyć. Bo przecież zaznaczyłem, że do negocjacji. A, że on nie wie na czym polega negocjacja i nie potrafi zaproponować swojej ceny, to już jego problem.

Trzeba mieć też umiar w propozycjach. Jak ktoś Proponuje mi, żebym wysłał przedmiot w cenie, zgadzam się bez problemu. Obniżenie o 10% i wysyłka, często również. Ale już przy 20% i wysyłce, to wypadłoby jednak napisać coś więcej.

Wątpię, żeby jakiś sprzedawca opuścił z miejsca połowę ceny przy pytaniu o ostateczną. A przy negocjacji się da.

Dlatego też jeśli ktoś pyta o ostateczną i raczę mu odpisać, często jest traktowany gorzej.

Post: #173

Proponowanie i negocjacja konkretnej ceny ma sens raczej tylko przy oględzinach bo jak mam ocenić towar skoro go nawet na oczy nie widziałem.. nie raz już się przejechałem na zapewnieniach sprzedawcy, że wszystko jest w bdb. stanie a po otworzeniu paczki nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać.. Ale mniejsza o to mam tu następną rozmowę, ale tym razem to ja byłem sprzedawcą a kupujący ewidentnie robił sobie jaja Ale jakoś się nie obraziłem..

Post: #174

To to już dramat.

Post: #175

"Jak pan będzie zainteresowany sprzedażą to proszę napisać"

Trzeba było odpisać, że jeszcze pomyślisz czy mu sprzedać.

Post: #176

Chyba najważniejsze podczas rozmowy z kupującym / sprzedającym to jest brak spiny i to po prostu działa, nawet bardzo zdenerwowanego kupującego / sprzedającego uspokoi łagodne podejście, uśmiech i przyznanie racji, nawet jeśli się z tym nie zgadzacie, ale biznes to biznes.

Post: #177

(27-12-2018 20:07:40)gabriel0 napisał(a):  https://www.olx.pl/oferta/romet-205-CID5-IDxwohZ.html#
Ja za ten badziew dałem 500zł. No ale co, taniej nie znajdziesz.

O to już wiem kto mi go buchnął sprzed nosa. Miał chęć na niego, ale nie wypalił plan i muszę odłożyć kupno 205tki na inne czasy.

Post: #178

(15-01-2019 01:44:32)Wojtek. napisał(a):  

(27-12-2018 20:07:40)gabriel0 napisał(a):  https://www.olx.pl/oferta/romet-205-CID5-IDxwohZ.html#
Ja za ten badziew dałem 500zł. No ale co, taniej nie znajdziesz.

O to już wiem kto mi go buchnął sprzed nosa. Miał chęć na niego, ale nie wypalił plan i muszę odłożyć kupno 205tki na inne czasy.

Wiem że to wgl nie w temacie, ale muszę powiedzieć Wojtkowi że to nie był ogar 205 tylko romet 2375 . Jeśli chcesz zobaczyć jakie są różnice między nimi to wpadnij na wątki o moich rometach, gdyż posiadam Ogara 205 jak i 2375, i zobaczysz jakie są miedzy nimi różnice.

Post: #179

(15-01-2019 14:04:08)kacperszkudlarek napisał(a):  

(15-01-2019 01:44:32)Wojtek. napisał(a):  

(27-12-2018 20:07:40)gabriel0 napisał(a):  https://www.olx.pl/oferta/romet-205-CID5-IDxwohZ.html#
Ja za ten badziew dałem 500zł. No ale co, taniej nie znajdziesz.

O to już wiem kto mi go buchnął sprzed nosa. Miał chęć na niego, ale nie wypalił plan i muszę odłożyć kupno 205tki na inne czasy.

Wiem że to wgl nie w temacie, ale muszę powiedzieć Wojtkowi że to nie był ogar 205 tylko romet 2375 . Jeśli chcesz zobaczyć jakie są różnice między nimi to wpadnij na wątki o moich rometach, gdyż posiadam Ogara 205 jak i 2375, i zobaczysz jakie są miedzy nimi różnice.

Jeden forumowicz w szkole dzisiaj mi to powiedział, ale chętnie odwiedzę i popatrzę o co chodzi.

Post: #180